Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

{P18+} Smile!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 20:36, 22 Lut 2009    Temat postu:

Niby tak ale jak ci do pistku nie przejdzie to co wtedy? :confused:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 20:43, 22 Lut 2009    Temat postu:

To poczekasz do nstepnego :P
A na razie to w przyszły poniedziałek mam poprawe z matmy a 11.03 egzamin z PO :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 18:18, 17 Sie 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 21:56, 17 Sie 2009    Temat postu:

A właśnie tam przy okazji to kiedy ciąg dalszy?? :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 22:04, 17 Sie 2009    Temat postu:

:hamster_XD: Się dowiesz jutro :hamster_XD: W sensie jutro dam rozdział :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 10:20, 18 Sie 2009    Temat postu:

A co z "Miłosne wakacje" :confused:
Chyba nie masz zamiaru go zawieszać ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 15:54, 18 Sie 2009    Temat postu:

Nie mam zamiaru :hamster_evillaugh:
Mam gotowe rozdziały i do jednego i do drugiego :hamster_XD:
Ale do Smile! jest dłuuuuugi a Miłosne wakacje krótkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 16:00, 18 Sie 2009    Temat postu:

No to dawaj i do tego i do tego :hamster_bigeyes:
Bo to "jutro' to już dzisiaj jest :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 16:05, 18 Sie 2009    Temat postu:

Ale dzisiaj się jeszcze nie skończyło :hamster_XD:


~ EDIT ~

Dobra wstawiam po dośc długiej przerwie kolejny rozdział tego ficka.
Niniejszym oświadczam że postaram się go do końca wakacji dokończyć.
Zbliżamy się już do końca.
Ale nie martwcie się XD
W chorej główce Meg powstał scenariusz Smile! 2 czyli takowa kontynuacja, inaczej mówiąc co by było dalej gdyby ...



Rozdział 22


Meg ubierała się w pośpiechu w windzie a Ho ubrany tylko w spodnie z koszulką w ręce, stał oparty o ścianę windy i pochłaniał dziewczynę wzrokiem. Meganne odwróciła się do niego i uśmiechnęła.
- Dlaczego mi się tak przyglądasz? – spytała naciągając na siebie koszulkę. Chłopak uśmiechnął się i podszedł do niej, kładąc swoją głowę na jej ramieniu. Musnął wargami jej policzek i szepnął:
- Nawet nie wiesz jak bardzo cię kocham … - wyznał szczerze patrząc na ich odbicie w lustrze windy. – Ładna z nas para .. – dodał całując ją po szyi. Dziewczyna odchyliła głowę do tyłu i wsunęła palce w jego włosy.
- Czas na nas, kochanie. – uśmiechnęła się Meg czując jego gorące wargi na swojej skórze. Jęknęła cichutko. – Oh Unnie proszę … - mruknęła przeciągle i odwróciła się przodem do chłopaka. – Musimy .. iść … - Yunho mruknął coś niezrozumiale i ubrał koszulkę. Spojrzał na Meg i ruszył windę. Wysiedli z niej i dostrzegli chłopaków którzy się przymierzali do zaczepienia dwóch dziewczyn. Dziewczyn które rozwaliły ich vana.
Ho chwycił Meg za rękę i szli tak w stronę chłopaków. Sia ucieszył się na widok Meganne i zagadnął:
- Od kiedy to się tak długo sika? – na jego twarzy pojawił się niewinny uśmieszek anioła.
- Aaa … - zająknęła się Meg spoglądając na Yunho z błaganiem w oczach. Ho uśmiechnął się tylko.
- Junsu. – odezwał się tonem którego Junsu tak strasznie się bał. – Jak myślisz dlaczego byliśmy razem? – Sia zarumienił się i już nic nie powiedział. – Więcej nie zadawaj głupiutkich pytań. – roześmiał się Yunho mocno obejmując Meganne. Dziewczyna poczuła przypływ miłości do niego. Nigdy nie doświadczyła tak mocnego uczucia. Tak bardzo była w nim zakochana że zapomniała kompletnie o swoim życiu które zostawiła w Polsce a które mogło bardzo skrzywdzić Lidera …

- Edyta, Edyta, Edyta … to oni!!!! – pisnęła Doriito patrząc prosto na Sia z pod swojej grzywki wpadającej na oczy. Edit pokręciła głową i bez zbędnych emocji rozejrzała się za ich nowym samochodem który był podstawiony na parking. Było pełno eleganckich, i bardzo drogich samochodów jednak żaden nie pasował do Edyty. Wyciągnęła rękę z kluczykiem i włączyła alarm. Odezwał się Chrysler 300 C.
- Oh przecież to czołg a nie samochód! – wykrzyknęła Edyta a Dorii się roześmiała.
- Daj spokój. To prawdziwa limuzyna. – skomentowała Karolina idąc powoli w kierunku samochodu. Edit ruszyła za nią.
- Ale do takiego auta potrzebny jest szofer! – obruszyła się. – Nie lubię takich mini czołgów!
- Przesadzasz! – wkurzyła się Dorii. – Dobrze wiesz że w polskiej filii tej firmy dostałabyś co najwyżej jakiegoś Fiata Pandę albo coś w tym guście!
- Ale nie jesteśmy w Polsce! A ja nie chcę takiego czołgu prowadzić!
- To samochód tymczasowy! – odparowała siostrze Dorii i dodała. – Idą tu! – niemal że zemdlała widząc zmierzającego w ich stronę Junsu i Changmina. Edyta z wyższością odwróciła się w ich stronę z sztucznym uśmieszkiem gdy podeszli do nich.
- Cześć. – rzucił Junsu. – Jestem …
- Wiem kim jesteś. – rzuciła obojętnym tonem dziewczyna. Chłopców poraziło. Jeśli ich znała to powinna się cieszyć ze spotkania z nimi a może ona jest anty fanką?! Spojrzał na druga dziewczynę która nieśmiało mu się przyglądała. Podszedł do niej, omijając Edit i uśmiechnął się.
- Może tu trafię lepiej. – pomyślał a na głos dodał. – Xiah Junsu, miło mi cię poznać. – posłał jej jeden z najsłodszych uśmieszków jakie posiadał.
- Ka … Ka … Dorii. – wydukała dziewczyna uśmiechając się tak bardzo nieśmiało że Junsu poczuł się nieswojo. Changmin popatrzył na Edytę która z chłodem spoglądała na niego. Uśmiechnął się do niej jednak jej twarz pozostała bez zmian.
- Chcieliśmy pogadać o … vanie. – odezwał się do Edyty robiąc krok w jej stronę. Dziewczyna uniosła brwi zdziwiona.
- Mój adwokat się z wami skontaktuje. – odezwała się i ruszyła w kierunku samochodu do którego brakowało jej kilka kroków.
- Adwokat? – zdziwił się Max i popatrzył na Sia. – Adwokat? – powtórzył.
- Tak. – potwierdziła Edit. - A D W O K A T. – przeliterowała złośliwie. – Jeśli nie wiesz czym zajmuje się taki człowiek to znaczy że muzyka wyprała ci mózg.
- Hej, hej, nie pozwolę żebyś mnie obrażała! – krzyknął Changmin idąc za Edytą. – Rozbiłaś nam vana i raczej powinnaś nas przeprosić a nie obrażać! – dodał przytrzymując drzwi samochodu które miała zamiar otworzyć. Spojrzała na niego rozzłoszczona.
- Co ty sobie myślisz impertynencie?! – wykrzyknęła wbijając palec w jego klatkę piersiową. – Łapska precz z mojego samochodu!
- Przeproś mnie! – odparował Changmin czując że gdyby ona była facetem zdrowo by ją zlał.
- Pośnij dalej. – syknęła odpychając Mina od samochodu. – Karola jedziemy!
Doriito spojrzała przepraszająco na Junsu i wsiadła do samochodu w którym siedziała już Edyta. Odpaliła silnik i z piskiem opon wyjechała z parkingu.

- Widzieliście? – mruknął Yoochun. – Nie będzie łatwo się z nimi dogadać. – dodał.
- Coś się wymyśli. – odezwał się menadżer. – Nie możemy tego tak zostawić. W końcu są nam winne odszkodowanie. A może raczej nowy van …
- Co? – Yoo aż wstał. – A co ze starym?
- No cóż … dzisiaj rano dzwonił do mnie mechanik. Bardziej opłacalne jest kupno nowego vana niż naprawa starego. Tamten już miał trochę na liczniku więc …
- Ale tamten był z nami od początku! W nim spędziliśmy noc przed naszym pierwszym koncertem! – zdenerwował się Yoochun.
- Bosh człowieku to tylko samochód. – wkurzyła się Agata.
- Ty się zamknij! – syknął chłopak. – Co ty możesz o tym wiedzieć?!
- Nie drżyj pyska! – zdenerwowała się Tina wstając. Yoo spojrzał na nią zaskoczony. Tego się nie spodziewał ale cóż … stało się. Myślał że Tinek jest inna ale ona jest taka sama jak cała reszta. Zwariowana!
- Kiedy ruszamy? – spytał obojętnie Jaejoong. W tej samej chwili do autokaru weszła cała reszta i rozsiadła się wygodnie.
- Teraz. – odezwał się menadżer. – Minnie? Co z tobą? – spytał menadżer widząc skwaszoną minę chłopaka. On tylko wzruszył ramionami i wsadził się do uszu słuchawki swojego Ipoda. – Ta dzisiejsza młodzież .. – westchnął jakby sam do siebie. – Jedźmy już bo mamy bardzo dużo pracy.
- Dokąd jedziemy? – spytała Meg spoglądając w lusterku wstecznym na menadżera DBSK. – Bo wie pan … ja nie znam zbytnio miasta …
- Ja ci powiem jak jechać! – zaoferował się Yunho a Meg wybuchła głośnym śmiechem.
- Już ja wolę żebyś mi nie pomagał. – zachichotała widząc minę chłopaka. – To panie menadżerze jak?
- Wyjedź z parkingu a potem powiem ci resztę.

Następnego dnia odbyć miał się koncert. Chłopcy non stop byli w biegu i Yunho był z tego powodu bardzo niezadowolony. Meg również odczuwała smutek ale oddawała się swojej pracy żeby szybciej jej czas minął. Robiła zdjęcia wraz z dziewczynami, później rozstawiały sprzęt by robić zdjęcia podczas koncertu. Gdy podłączały kable odezwała się Tina:
- Meg … a możesz mi powiedzieć coś na temat Yoo? - spytała niby obojętnie.
- Eee … - Anne zatkało i popatrzyła na dziewczynę. – No wiesz … Hmmm … mogę powiedzieć ci tylko tyle że on nie jest dla ciebie.
- Czemu? – Tina posmutniała spoglądając na Anne. Dziewczyna zamyśliła się.
- To kobieciarz. – odparła po chwili. Tina uśmiechnęła się niepewnie. Nagle podbiegł do nich Yoochun.
- Przerwę mamy! – odezwał się widząc pytający wzrok Anne.
- A Uno? – spytała wkładając wtyczkę do kontaktu.
- A Uno … nie wiem. – chłopak wywrócił oczami. – Twój facet to go sobie pilnuj. – dodał zgryźliwie patrząc z niechęcią na Meganne. – Tina, nie jesteś przypadkiem głodna?
- Troszkę … - odparła nieśmiało.
- To chodź! – krzyknął podekscytowany i pociągnął dziewczynę za sobą.
- A ty nie masz ochoty na ciepły posiłek? – spytała Anne patrząc na Gandzię.
- Chętnie …

Po kilkunastu minutach siedziały w prowizorycznej restauracji. Zajadały się i spoglądały na chłopaków. A właściwie tylko Gandzia kątem oka przypatrywała się Jaejoongowi. Gdy ich wzrok się spotykał oboje szybko odwracali głowę. Meg uśmiechała się niewinnie do Yunho który co chwilę spoglądał na nią z tajemniczym błyskiem w oczach. Gdy zjadł podszedł do niej i usiadł obok na ławeczce, obejmując ją w talii.
- Oj daj mi zjeść. – zaśmiała się czując jego ramiona w pasie. – Yunho!
- No dobra, dobra … - westchnął i odsunął się minimalnie do dziewczyny. Gdy skończyła jeść spojrzała na Gandzię która bawiła się jedzeniem i prawie nic nie zjadła.
- Hej … - zagadnęła spoglądając na nią. - Co jest?
- Nic. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. – odparła obojętnie i wlepiła wzrok w swój talerz. – Najlepszym … - powtórzyła cicho.
- Pogadamy wieczorem. – zadecydowała Anne i wstała od stołu. – Idę się przejść …
- Idę z tobą. – Yunho uśmiechnął się tajemniczo.
- Dobra .. – westchnęła i ruszyli.

- Dorii do cholery! – wykrzyknęła wściekła Edyta.
- Dlaczego po prostu nie możemy z nimi porozmawiać?! – odparowała dziewczyna wściekając się.
- Nie mam zamiaru się z nimi zadawać! – wściekła się jeszcze bardziej. Jak własna siostra może stawać po stronie obcych kolesi?! Fakt, są sławni i uwielbiani ale to nie oznacza że musi ich bronić.
- Bronisz ich tylko dlatego że to są ONI! I jest tam twój zakichany Sia! – zirytowana dziewczyna uderzyła dłonią w blat biurka za którym siedziała.
- Edyta proszę … tak bardzo ich lubię … - Karol postanowiła wziąć siostrę na litość. – Tylko jedna rozmowa …
- Tylko jedna rozmowa? I ta jedna rozmowa wystarczy ci by pogadać z Sia? Jasne! – Edyta upiła łyk parującej kawy.
- Może będzie chciał się jeszcze ze mną spotkać …
- Nawet JEŚLI to nie będzie miał na to czasu. – zakończyła temat Edyta.
- Uhm … - Dorii posmutniała. Edit wiedziała że sprawiła siostrze przykrość. Obeszła biurko i kucnęła obok krzesła na którym siedziała.
- Doriiś przepraszam .. – Karolina nie odpowiedziała, tylko wstała i wyszła z gabinetu siostry, cicho zamykając za sobą drzwi.

CDN.


Ostatnio zmieniony przez Megan dnia Wto 19:00, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:19, 18 Sie 2009    Temat postu:

MegAnne napisał:
W chorej główce Meg powstał scenariusz Smile! 2 czyli takowa kontynuacja, inaczej mówiąc co by było dalej gdyby ...

Już nie mogę się doczekać :hamster_bigeyes:

Zacytuje tylko jedno, bo do reszty coś dzisiaj nie mam głowy...

MegAnne napisał:
- Dorii do cholery! – wykrzyknęła wściekła Edyta.
- Dlaczego po prostu nie możemy z nimi porozmawiać?! – odparowała dziewczyna wściekając się.
- Nie mam zamiaru się z nimi zadawać! – wściekła się jeszcze bardziej. Jak własna siostra może stawać po stronie obcych kolesi?! Fakt, są sławni i uwielbiani ale to nie oznacza że musi ich bronić.
- Bronisz ich tylko dlatego że to są ONI! I jest tam twój zakichany Sia! – zirytowana dziewczyna uderzyła dłonią w blat biurka za którym siedziała.
- Edyta proszę … tak bardzo ich lubię … - Karol postanowiła wziąć siostrę na litość. – Tylko jedna rozmowa …
- Tylko jedna rozmowa? I ta jedna rozmowa wystarczy ci by pogadać z Sia? Jasne! – Edyta upiła łyk parującej kawy.
- Może będzie chciał się jeszcze ze mną spotkać …
- Nawet JEŚLI to nie będzie miał na to czasu. – zakończyła temat Edyta.
- Uhm … - Dorii posmutniała. Edit wiedziała że sprawiła siostrze przykrość. Obeszła biurko i kucnęła obok krzesła na którym siedziała.
- Doriiś przepraszam .. – Karolina nie odpowiedziała, tylko wstała i wyszła z gabinetu siostry, cicho zamykając za sobą drzwi.

Coś mi ta scena przypomina, normalnie jakby z życia wzięte :hamster_sorry: Grey_Light_Colorz_PDT_32

Ja chce dalej, kiedy następny rozdział??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:22, 18 Sie 2009    Temat postu:

Nie wiem ... dzisiaj dokończam Miłosne wakacje i wstawiam dzisiaj a jutro zacznę Smile! więc może jutro, ale nie będzie taki długi jak ten :hamster_nooo:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:59, 18 Sie 2009    Temat postu:

Oj to nic, oby wogóle coś było :hamster_evil:
A tak apropo strasznie podobają mi się te laleczki co biegaja w płci :hamster_XD:
Tylko szkoda, że rude ale to nic :hamster_evillaugh:


Ostatnio zmieniony przez Doriito dnia Wto 22:00, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 22:00, 18 Sie 2009    Temat postu:

:hamster_XD: Napalona na czytanie :hamster_XD:
Za lektury się bierz!! :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 22:03, 18 Sie 2009    Temat postu:

Ha, za lektury. Gdzieś na początku września "lalke" będę omawiać ale to głupie jest, wole sobie streszczenie przeczytać :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 22:32, 18 Sie 2009    Temat postu:

Lalka o zgrozo :hamster_XD:
Ja tylko streszczenia czytam i rodzi się pytanie: Jakim cudem Meg zda maturę? :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 14, 15, 16  Następny
Strona 15 z 16

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin