{P18} GoGo LOVE [ZAWIESZONY]

edziulek

Ja to juz od poczatku wszystkom mowilam, hehehehe. Zreszta musialam sie do tego przyznac, zeby wszyscy uwierzyli, ze Tinka naprawde nosi staniki w rozmiarze conajmniej C i ma zgrabniutkie nozki hihihihi

chcialam zeby moja bohaterka byla przynajmniej w polowie podobna do panny Martyny Niżnik

Tina

edziulek

Oj, bo Cie trzepne! jakbys nie byla atrakcyjna, do klub GoGo nie cieszylby sie taka popularnoscia. A z tego co wim, to mnostwo bestyj tam zaglada. Przychodza specjalnie dla Ciebie, hehehehe

Gość

A ja robię za jakiegoś żula...

edziulek

to nie Ty bedziesz zulem, Burmi... hehehe

Gość

No widzę że Dorri coś też idzie w stronę żulerii, a w ogóle całą melinę zrób xD Chociaż żeby Tina sama nie została xD

edziulek

spoko, da sie zalatwic. Jak chcecie to moge was zaprzyjaznic z panami spod smietnika. Ale w ficku oczywiscie. W realu nie bedziecie robily mi konkurencji wsrod moich smietnikowych znajomych hehehe <brecht>

Doriito

Gość

Ej bo zaraz mnie przegonisz! Nie no każdy ma swój rejon w rzeczywistości u siebie xD

edziulek

Dobra wstawiam kolejny rozdział, ale znowu wyszedł mi jakiś krótki... :hamster_speechless:

ROZDZIAŁ 2
Godzina otwarcia GoGo wybiła. Przed głównym wejściem już od 15 minut zbierał się tłum mężczyzn w różnym wieku. Wszyscy przyszli tu tylko w jednym celu, obejrzeć występ Długonogiej Tiny. Drzwi otworzył sam właściciel. Na panów czekały już młode kelnerki w kusych spódniczkach, które uśmiechały się zachęcająco.
- Zapraszamy do środka – krzykną Junsu do zebranych.
Klub istniał dopiero od miesiąca, a już cieszył się dużą popularnością. Przychodzili tu zazwyczaj zamożni klienci. Pracowało tu mnóstwo osób, lecz na sali przebywały wyłącznie kobiety: tancerki, kelnerki i barmanki. Wszystkie ubrane w seksowne ciuszki uwydatniające
najbardziej ponętne części ich ciał. Po godzinie 20:00 ruch stał się jeszcze większy.
- Junsu, ja już nie daję rady! – krzyknęła Dori do szefa, który właśnie przechodził obok niej. – Mówiłeś, że zatrudnisz w tym tygodniu jeszcze jedną dziewczynę do baru. Dwie to stanowczo za mało.
- To mi ją znajdź! – odpowiedział zdenerwowany.
- To nie ja tu rządzę! Nie przyszło Ci do głowy, żeby wywiesić ogłoszenie?
- Przecież wisi… - odezwał się Sia.
- Mówisz o tej obleśnej kartce wywieszonej przy śmietniku na tyłach lokalu? – zapytała kpiącym tonem Karolina. – Gratuluję, świetny pomysł! – powiedziała sarkastycznie. – Jeżeli chcesz zatrudnić wyjadaczkę śmietnikowych resztek, to proszę bardzo, ale ja jej nie będę pilnowała! – i wzięła się za zmywanie brudnych szklanek i kieliszków. Junsu tymczasem skierował się w stronę garderoby Martyny.
- Tina, pośpiesz się! Zostało ci tylko pół godziny do występu! – krzyknął.
- Słyszałaś Burmi? – powiedziała Tina. – Zostało mi TYLKO pół godziny!
- Bejbe nie denerwuj się tak, mam coś na uspokojenie. – i wyciągnęła woreczek wypełniony jakimiś zielonkawymi wysuszonymi kwiatkami.
- Bierz tę fifkę – podała Tinie szklaną rureczkę – i napełnij końcówkę maryśką. Teraz musisz wziąć to do ust – powiedziała Olga. Po czym wyjęła z torebki zapalniczkę. - Ciągnij mocno maleńka! O tak – i podpaliła jej zioło.
Minęło już pół godziny i wszyscy goście zaczęli się coraz bardziej niecierpliwić. Każdy wyczekiwał momentu, kiedy ujrzy piękne i smukłe nogi uroczej tancerki. Tina była już gotowa. Czekała tylko na pierwsze takty piosenki, do której miała tańczyć. Na jej twarzy widać było dziwny spokój i tajemniczy uśmiech. Już się nie denerwowała.
Nagle muzyka zabrzmiała. Tina ruszyła pewnym krokiem ku swojej rurze i zaczęła swój pokaz. Miała na sobie ciemny płaszczyk, czarny kapelusz i długie kozaczki na wysokich szpilkach. Wyglądała tajemniczo i seksownie. Wszyscy byli ciekawi, co skrywa pod spodem. Po kilku taktach zaczynała rozpinać guziki płaszcza, po czym zdjęła go całkowicie. Robiła to powoli i zmysłowo, co rozpalało widzów do czerwoności. Teraz miała na sobie długie aksamitne rękawiczki, krótkie atłasowe spodenki i wściekle różowy lateksowy gorset, który podkreślał jej wcięcia w talii. Chociaż róż był jej ulubionym kolorem, nosiła go tylko podczas występów. Wiła się wokół rury, oplatając ją nogami. Co jakiś czas wspinała się po niej i zsuwała wolniutko na dół. Przyszedł czas na kolejne części garderoby: rękawiczki, gorset, spodenki. Tańczyła już tylko w samym staniku, stringach, kozaczkach i kapeluszu. Wiła się jak kotka, a tłum krzyczał z zachwytu. Aż w końcu stanęła tyłem do widzów, chwyciła się za pośladki wypinając je w stronę gości. Z sali można było usłyszeć gwizdy i okrzyki podniecenia. Wyprostowała się i odwróciła w stronę rozochoconych panów i zaczęła rozpinać stanik, ukazując tym samym swoje pełne piersi, które na sutkach miały przyklejone różowe, błyszczące serduszka. Odsunęła się od rury i zaczęła tańczyć jednocześnie pieszcząc swoje ciało. Występ dobiegł końca. Kiedy muzyka przestała grać, Tina odwróciła się w stronę kulis, zdjęła kapelusz, pod którym skrywały się bujne kasztanowe fale, posłała wszystkim całusa i wybiegła za kurtynę. Goście byli zachwyceni. Pragnęli ujrzeć ją jeszcze raz, ale już się nie pokazała. Junsu wyszedł na scenę i ogłosił koniec pokazu:
- W imieniu Tiny, naszej uroczej tancerki, dziękuję państwu za liczne przybycie i życzę udanej zabawy, bowiem wieczór jeszcze się nie skończył.
Była godzina 24:00. Gości nadal przybywało. Przy barze stało mnóstwo ludzi oczekujących na swoje drinki. Dori z drugą barmanką ledwo ze wszystkim nadążały. Jednak dawały sobie radę, bowiem były to wykwalifikowane barmanki. Dori co jakiś czas urządzała pokaz żonglując butelkami podczas sporządzania cudownych napojów. Stojąc za ladą ujrzała nagle młodą dziewczynę. Był to niecodzienny widok, gdyż do takich miejsc kobiety raczej nie przychodzą. Dziewczyna była cała mokra, ponieważ na dworze była ulewa. Miała ze sobą tylko niewielki plecaczek, a jej ubiór wskazywał, że już dłuższy czas jest poza domem i musiała odbyć daleką podróż.

Megan

Omg... opis tańca Tiny mnie powalił na łpotaki :hamster_bigeyes:

Świetnie to opisałaś :hamster_bigeyes:

Dobrze że nie jestem chłopakiem xDD
A co to jest za mokra dziewczyna?? :hamster_bigeyes:

Ja chce jeszcze, jeszcze!! :hamster_happy:

Gość

Dobre! A ja się coraz bardziej nakręcam xD

Tina

edziulek

reszta będzie jutro, o jestem w trakcie pisania kolejnego rozdziału. No i musze się postarać, żeby następny był naprawde długi...