Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[P18] We never give up!
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 13:51, 28 Lip 2009    Temat postu: [P18] We never give up!

Tytuł:We never give up!
Przedział wiekowy:P18( może trafić się hentai :hamster_evillaugh:)
Typ:Tasiemiec
Gatunek:Romans, komedia, dramat.
Status:Rozpoczęty
Występują:
Całe DBSK
Michi Irie
Natalie Vuitton
Rika Morri
Ayumi Okabe
Miji Kawaii
Aki Kimio
Nagato Kizuna
Miejsce:Japonia

Na początku wstawię opis postaci i prolog:

Mich Irie-dziewczyna o brązowych włosach, piwnych oczach, wyrazistych kościach policzkowych i kształtnej sylwetce. Jest straszną romantyczką. Potrafi być uparta jak i zabawna. W szkole uczy się tańca, fotografii. Jej ulubionym zajęciem jest tworzenie własnoręcznie upominków i dekoracji.

Natalie Vuitton-długo noga, blondynka o nieskazitelnie niebieskie oczach. Jej ojciec jest szanowanym projektantem mody. Sama Vuitton obdarzona jest jak twierdzi do rozmowy z każdym. W swoim gronie pomocna i sympatyczna, poza nim wredna oraz chamska. Interesuje się tańcem, modą oraz fotografią.

Rika Morri-jest to dziewczyna o ciemnych, długich, kręconych włosach, błękitnych oczach. Jej znakiem rozpoznawczym jest czarny pieprzyk nad górną wargą ust. W szkole dokształca się w tańcu, śpiewie oraz grze na gitarze. Jest osobą która wszystko lubi wiedzieć, wszędzie jest jej pełno. Miła lecz lekko zamknięta w sobie, trochę samotna, lecz jest duszą towarzystwa.

Ayumi Okabe - Jak swoje rówieśniczki ma 19 lat, rzadko spotykanie zielone oczy oraz karmelowe włosy. Z pozoru twarda, lecz łato ją zranić. Dla osób które zajdą jej za skórę wredna i opryskliwa, dla przyjaciół uczynna, miła, pomocna. Stara się wyleczyć z wrodzonego sarkazmu. W szkole Tomiji uczy się śpiewu, tańca, sztuk walki. Jest początkową fotomodelką.

Miji Kawaii-Tancerka DBSK.Ma długie blond włosy,jasnobrązowe oczy,które w świetle księżyca mienią się odcieniami zieleni. Miła, ale nieufna. Ma jedynie 3 przyjaciółki, lecz prawdziwe. Znajomi mówią jej, że jest ładna, lecz ona uważa, że jest niegodna uwagi i brzydka. Nie lubi być w centrum uwagi, gdyż wtedy się bardzo peszy.

Max Changmin-Optymistycznie nastawiony do świata 20 latek o ciemnym ciepłym, spojrzeniu i równie ciemnych włosach.Romantyk. Jego motto brzmi" Gdy raz się zakochasz odwrotu nie będzie". Jego pasją jest śpiew ale równie mocno uwielbia tańczyć. Często przebywa w swoim własnym świecie. Wtedy jest niedostępny za równo dla rodziny jak i znajomych..Ubóstwia marzyć.

Micky Yoochun-Typowy imprezowicz- lubi bawić się do białego rana w towarzystwie dziewczyn i alkoholu. Jednak gdy chodzi o pracę, potrafi dniami i nocami siedzieć główkując nad krokami lub tekstem. Zdarzają się mu krótkie związki, miał już dużo dziewczyn. Ale to dlatego, że desperacko szuka tej jedynej.

Xiah Junsu-Brązowo włosy pewny siebie, odważny chłopak, Stały w uczuciach i słodki. Czasami jednak potrafi być poważny lub sexy. Mimo wszystkiego, gdy jest sam w domu i myśli o samotności, niesprawiedliwości i bólu zdarza mu się płakać. Jest wysportowany, świetnie tańczy i śpiewa, lecz marny z niego aktor, nie potrafi także kłamać.

Hero Jaejoong-typowy łamacz kobiecych serc.Dłuższe brązowe włosy,uwodzicielskie czarne tęczówki i delikatne rysy twarzy Zabawny, nie do uspokojenia. Chodź sprawia wrażenie skończonego idioty dla swoich przyjaciół jest w stanie poświęcić wszystko. Jego pasją jest gotowanie oraz komponowanie piosenek. Wraz z Mickym przy każdej wolnej okazji lubi wypić i poszaleć przy pięknych kobietach

U-know Yunho- Lider zespołu DBSK. Kocha być w centrum uwagi, lecz nie jest zarozumiały. Nienawidzi przegrywać. Jego wygląd można opisać w jednym słowie. Idealny. Jasno brązowe włosy, czarne oczy i zniewalający uśmiech. Jest urodzonym tancerzem to jego życie i pasja, ale nie zapominajmy że potrafi także śpiewać i występować w filmach.

Aki Kimio-nowy, czarnoskóry uczeń. Jest kapitanem drużyny piłkarskiej. Jako chłopak jest inny, i to dosłownie. Z wyglądu przypomina faceta, z którym nic i nikt nie może się równać. Charakter jest odmieniony o 180 stopni. Obrzydzenie na widok krwi i na żywo i w horrorach.

Nagato Kizuna-jest to chłopak o rudych włosach i nieczęsto spotykanych szarych oczach. Jest typowym kujonem, który pomiatany jest przez sportowców ze szkoły Tomiji. Jego charakter jest tajemniczy. Na ogól spokojny i ułożony, lecz w jego spojrzeniu tli się płomyczek zła. Zakochany w jednej z popularniejszych dziewczyn w szkole, ale przez lata nauczył się to ukrywać.Jego ulubione lekcje to języki, fotografia oraz gra na instrumentach.

Prolog
Jedna ze szkół w Tokyo. Należą do niej najwybitniejsi uczniowie, których pasją jest taniec, śpiew, fotografia.
-No chodź, już. Przez Twoje guzdranie, znowu się spóźnimy-jęknęła Ayumi.
-Czy to moja wina, że nie mogłam znaleźć tego cholernego paska?-zapytała Michi-Chodź!-krzyknęła wybiegając z pokoju.
-Toshiro-san nas zabije-pomyślała głośno karmelowo włosa biegnąc długim korytarzem.
-Przestań się tak przejmować. Spójrz. Jesteśmy-rzekła uradowana popychając jasno drewniane drzwi.
-Toshiro-san prze..-urwała uważnie rozglądając się po pomieszczeniu, w którym panował ogromny gwar.
-Ej, co się tu dzieje?-spytała zielono oka podchodząc do ciemnowłosej dziewczyny, która wyraźnie zafascynowana była nowym chłopakiem.
-Rika?!-zawołała szturchając ją łokciem.
-Co-co się stało?-zapytała wyrwana ze swoich fantazji.
-To ja się o to pytam- do rozmowy włączyła się poddenerwowana Irie. Nie znosiła niezdyscyplinowania i niepotrzebnego hałasu. Morri uśmiechnęła się przepraszająco.
-Widzicie?-zapytała wskazując czarnowłosego chłopaka.-To jest nowy uczeń. Nazywa się Aki Kimio, przyjechał trenować taniec.Nie sądzicie, że jest słodki?-dodała podekscytowana.
-Ooo.. tak jest słodki-powiedziała równie podekscytowana piwno oka. Okabe złapała się za głowę i usiadła na podłodze, z udawaną fascynacją przyglądała się jak Kimio pokazuje swoje największe walory.
-Hejka, co słychać?-do jej uszu doszedł piskliwy głosik blondynki.
-Natalie?-zapytała zdziwiona.-Od kiedy chodzisz z nami na zajęcia?-dodała unosząc prawą brew. Vuitton pomachała ręką z dezaprobatą.
-Co, Ty taka opryskliwa?-zapytała przenosząc swój niebieski wzrok na nowego.
-Nie, no co Ty, zdaje Ci się-powiedziała sztucznie.-Rozejrzyj się.-zaczęła-wszystkie dziewczyny lepią się do niego, a jemu wcale to nie przeszkadza. Jest arogancki, nieczuły i myśli, że może mieć każdą.-dodała naburmuszona na jej pytający wzrok. W odpowiedzi usłyszała jej perlisty śmiech.
-A więc o to chodzi.Przeszkadza Ci, że jest w centrum uwagi?-zagadnęła.
-O-oczywiście, że nie!-krzyknęła zrywając się z drewnianej podłogi. Natalie patrzyła się na nią roześmianymi oczami. Okabe prychnęła jak rozjuszona kotka i ruszyła do wyjścia.Nagle na kogoś wpadła.
-Uważaj jak leziesz-warknęła do zdezorientowanej Cassie. Brązowo włosa obdarzyła ją pogardliwym wzrokiem i ruszyła do Vuitton, która jak sądziła zaczęła droczyć się z Michi.

Mam nadzieje, że się spodoba :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:02, 28 Lip 2009    Temat postu:

Domagam się ciągu dalszego!!!!!!!!!!!!!!!!! :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 12:20, 29 Lip 2009    Temat postu:

Rozdział 1

Piątek. Ulubiony dzień każdego z uczniów. I chodź dopiero się zaczął, wszyscy byli w dobrym humorze. no prawie wszyscy.
-Cholera!-krzyknęła- Widziałaś, widziałaś. czepia się o rzeczy, które są wytworem jej chorej wyobraźni-krzyki brązowowłosej dziewczyny dało się usłyszeć na całym korytarzu.
-Michi-zaczęła spokojnie-nie przywykłaś jeszcze do tego?- dodała Ayumi dopinając guziki kremowej koszuli. Irie Już miała zacząć swój monolog na temat tego co myśli o blondwłosej dziewczynie, gdy przerwało jej pukanie do drzwi.
-Otworzę-szepnęła zielono oka uśmiechając się.
-Rika?-zapytała zdziwiona widząc ciemnowłosą z szerokim uśmiechem na twarzy. Morri bez żadnego słowa wepchała się do pokoju i usiadła na dużym łózko.
-Jasne, jeszcze Ty walaj się w mojej pościeli!-ryknęła wyłaniając się z za drzwi łazienki.
-Co jej jest ?-spytała zszokowana błękitno oka wskazując na drzwi za którymi szykowała się Michi.
-Natalie-powiedziała wzruszając ramionami. Obydwie uśmiechnęły się . Od niepamiętnych czasów te dwie dziewczyny nie pałają do siebie zbytnią sympatią, już prawie nikt nie pamięta o co poszło.
-Mniejsza z tym, zaraz jej przejdzie-powiedziała machając ręką-Więc o co chodzi?-zapytała Ayumi biorąc łyk porannej kawy.
-Aki zaprosił mnie na kolacje-powiedziała uradowana. Karmelowowłosa zakrztusiła się napojem.
-Słucham?-zapytała z nadzieją, że się przesłyszała.
-Wczoraj po zajęciach podszedł do mnie i zapytał czy nie umówiła bym się z nim.
-Rika uważasz, że to facet dla Ciebie?
-Co przez to rozumiesz?-zapytała błękitno oka.
-Dokładnie to co powiedziałam. To, że razem tańczycie nie znaczy, że...
-Ayumi przestań-warknęła-według Ciebie każdy facet jest nieodpowiedni. Muszę iść spóźnię się na zajęcia-powiedziała wstając.
-Rik..!-urwała słysząc trzaśnięcie drzwiami-Cholera! Michi, zaraz się spóźnisz!
-Już, już-mamrotała piwno oka.- Jak wyglądam?-zapytała. Na sobie miała granatową spódnice wysokiego stanu, białą koszule oraz czarne buty na lekkim obcasie. Jej kręcone włosy spięte były w luźnego koka.
-Świetnie, a teraz idź bo na prawdę się spóźnisz-powiedziała wypychając ją za drzwi.
-Dzięki-usłyszała jeszcze. Westchnęła głośno.
-Mam jeszcze godzinę- powiedziała do siebie patrząc na zegarek wiszący na ścianie.
***
Idąc korytarzem ujrzała informację, która dotyczyła imprezy sponsorowanej przez Natalie i Cassie.
-I jak Ci się podoba?-usłyszała.
-Jej Cassie. Nie strasz mnie-powiedziała wyjmując swoje książki z metalowej szafki.-Fajne. Jak zawsze-dodała.
-Mam nadzieje, że przyjdziesz-do rozmowy wtrąciła się Vuitton.
-Postaram się- odpowiedziała zielonooka uśmiechając się.
-Bardzo mnie to ciesz-również się uśmiechnęła-chodź musimy jeszcze roznieść te ulotki-tym razem zwróciła się do Amayi.
Okabe przyglądała się ulotce, którą wcisnęła jej niebieskooka.
-Może to i dobry pomysł-szepnęła gniotąc kawałek papieru i wrzucając go do kosza.

I jak ? :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 12:29, 29 Lip 2009    Temat postu:

Super. Dawaj kolejny :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 16:23, 29 Lip 2009    Temat postu:

Kinia napisał:
Karmelowowłosa zakrztusiła się napojem.

I opluła wszystko dookoła :hamster_XD:

Kinia napisał:
Słucham?-zapytała z nadzieją, że się przesłyszała.

Nadzieja matką głupich :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Kinia napisał:


Kinia napisał:
powiedziała wypychając ją za drzwi.

Skąd ja to znam XD

Kinia napisał:
-Mam jeszcze godzinę- powiedziała do siebie patrząc na zegarek wiszący na ścianie.

:hamster_XD:

Kinia napisał:
-Może to i dobry pomysł

A może nie :hamster_evillaugh:
Super super!!!:hamster_bigeyes:
Tylko mam jedno ALE ... Czemu takie krótkie? ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 20:55, 29 Lip 2009    Temat postu:

Krótkie, bo dopiero się rozkręcam :hamster_evillaugh:
w następnym będzie już pierwsza Szynka :hamster_bigeyes: :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 21:05, 29 Lip 2009    Temat postu:

Która która która???????????????????????????????????? :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 21:31, 29 Lip 2009    Temat postu:

Rozdział 2

-A jednak przyszłaś-powiedziała na przywitanie Rika.
-Też się ciesze, że Cie widzę-głos Ayumi przepełniony był ironią. Ciemno włosa popatrzyła na nią zdziwiona i pokręciła głową.
-Gdzie Michi?-zmieniła temat.
-,,Wolę być przejechana przez walec drogowy, niż przyjść na tą imprezę"-zacytowała zielono oka udając rozzłoszczony głos Irie.
-I co teraz będzie robić?-spytała nie ukrywając rozbawienia.
-Nie mam pojęcia- powiedziała wzruszając ramionami-są dwie możliwości. Pierwsza:pójdzie do jakiegoś baru napić się.Druga:będzie siedzieć z dużym zapasem czekolady przed telewizorem, oglądając telenowele-dodała. Obydwie zaśmiały się. Tak to było bardzo prawdopodobne...
***
-Cholera..-szepnęła-Na co mi jakieś towarzystwo. Doskonale radze sobie sama-mówiła Michi. Jakąś godzinę temu przyszła do baru i wypiła już dwie butelki sake, przez co przestała myśleć racjonalnie.
-Poproszę jeszcze jedną-powiedziała do przechodzącego obok kelnera.
-Już się robi-uśmiechnął się. Irie chyba wpadła mu w oko. Po paru minutach przyniósł trunek.
-Dziękuje-powiedziała obdarowując go jednym ze swoich słodkich uśmiechów. Młody chłopak trochę speszony odwrócił wzrok i odszedł bez słowa.
-Na zdrowie-powiedziała podnosząc czarkę i przykładając ją do ust. Po chwili poczuła znajomy palący w gardle napój. Uśmiechnęła się.
-Wspaniały wieczór-szepnęła.
Po 20 minutach postanowiła opuścić lokal, z nadzieją że da rade zrobić to sama. Jak na razie doskonale jej szło. Zdjęła szpilki, które przeszkadzały jej iść w miarę prosto. Włosy już dawno rozpuszczone, teraz falowały na wietrze. Nie myśląc co robi wyszła z za zakrętu wcale się nie rozglądając.
-Cholera!-krzyknęła rękami opierając się na masce samochodu. Jej oddech znacznie przyśpieszył. Gdyby nie zareagowała już leżała by martwa. Rozjechana przez ten idiotyczny samochód.
-Co za ironia..-przemknęło jej przez myśl.
-Nic Ci nie jest?-zatroskany głos powrócił ją do świata realnego. Podniosła do tej pory spuszczoną głowę na mężczyznę który zadał jej pytanie. Był dobrze zbudowanym, brunetem jak sądziła.
-Przystojny..-pomyślała i uśmiechnęła się do swoich myśli.
-Nic Ci nie jest?-powtórzył.
-Oczywiście, że nie- powiedziała oburzona otrzepując spódnice.
-Całe szczęście-westchną z ulgą.
-Mam jedno pytanie?
-Słucham.?
-Kto Ci kurwa sprzedał prawo jazdy!?-ryknęła. Chłopak przyglądał się jej zdziwiony. Pierwszy raz słyszy jak kobieta się tak do niego zwraca.
-Jestem Changmin, Max Changmin..-przedstawił się wyciągając dłoń.
-Michi, Irie Michi- odpowiedziała.
-Wyglądasz blado. Chodź podwiozę Cię-zagadną.
-Nie nie trze..-urwała bo Max pociągną ja w stronę samochodu.
-Nalegam-szepną jaj na ucho. Dziewczyna lekko kiwnęła głową i zamknęła za sobą drzwi.
-Do kąt?-zapytał odpalając silnik.
-Szkoła Tomiji..-szepnęła niechętnie
-Chodzisz tam ?-zapytał zdziwiony.
-To że jestem lekko pijana nie znaczy, że tak jest zawsze-warknęła-To nie ja płace haracze za prawo jazdy-dodała. Zaśmiała się widząc jego zniesmaczana minę.
Dalszą drogę nic się nie odezwali.
-Dzięki-powiedziała wysiadając z samochodu. Uśmiechnęła się za co on odwdzięczył się tym samym.
-No to dobranoc-dodała zamykając drzwi.
-Taa dobranoc.-odpowiedział i ruszył przed siebie.
Wchodząc do pokoju zapaliła światło i upadła na łóżko. Z jej twarzy nie schodził uśmiech. W jednej chwili jej oczy zrobił się wielkie a ona sama zerwała się w łóżka.
***
Gdy odjechał myślał o dziewczynie, którą prawie przejechał. Spojrzeniem ogarną miejsce na którym siedziała. Zatrzymał się gwałtownie.
-Torebka-szepnął. To chyba nie było ich ostatnie spotkanie...

Hai Hai oto i jest pierwsza Szynka*O*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 21:46, 29 Lip 2009    Temat postu:

Minnie?! :hamster_XD:
A stawiałam na Sia :hamster_XD:
Ah ah ah super! Jutro zacytuje, dziś padam ze zmęczenia ale jestem spragniona (jakkolwiek brzmi xD) ciągu dalszego! :hamster_bigeyes:
Wciągnęłam się jak cholera :hamster_bigeyes: (sorry za słownictwo ale nie umiem inaczej tego określić xD)
Dalej, dalej, dalej!!!!!!!! :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 22:25, 29 Lip 2009    Temat postu:

Kinia-chan^^ napisał:
-Kto Ci kurwa sprzedał prawo jazdy!?-ryknęła.

:hamster_XD: Co za słownictwo, super :hamster_evillaugh:

Kinia-chan^^ napisał:
-Jestem Changmin, Max Changmin..-przedstawił się wyciągając dłoń.

A byłam prawie pewna, że to będzie albo Yoo albo Uno...

Kinia-chan^^ napisał:
Hai Hai oto i jest pierwsza Szynka*O*

No to teraz kto będzie następny :confused: Yoo czy Uno?? :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 22:49, 30 Lip 2009    Temat postu:

Rozdział 3

-Cholera, Cholera, Cholera-powtarzała chodząc w kółko.-Gdzie mogłam ją zostawić. Choler...-przerwało jej pukanie do drzwi.
-Po co pukasz Ayumi..!-krzyknęła z łazienki zdejmując bluzkę. Nikt nie odpowiedział. Zdziwiona wyszła z pomieszczenia i z głuchym okrzykiem stanęła jak wryta. W jej pokoju znajdował się ten sam chłopak, który prawie pozbawił ją życia. Patrzyła się na jego zdziwioną buzie i dopiero teraz dotarło do niej, że stoi przed nim w samej bieliźnie. Szybko pozbierała się z szoku i wparowała do łazienki, krzycząc:
-Poczekaj tylko coś włożę.- Changmin uśmiechnął się przypominając sobie miły dla każdego faceta obraz. Długie nogi, kształtne biodra, płaski brzuch, pełne piersi.
-Max?- jej słodki głos wyrwał go ze zbereźnych fantazji. Uśmiechną się i pokazał rzecz dla której się wrócił.
***
Dwie godziny temu

-Ayumi To jest Aki. -powiedziała Rika chcąc przekonać dziewczynę co do Kimio.
-Cześć-powiedziała zielonooka uśmiechając się. On odpowiedział jej skinieniem głowy. Okabe uważnie przyglądała się wszystkim zgromadzonym aż nagle z jej krtani wydobył się niezidentyfikowany odgłos. Rika jak i Aki podążyli za nią wzrokiem.
-To..
-Natalie- dokończyła za nią karmelowowłosa. Ubrana była w różowy, puszysty dres a przy jej boku maszerował chłopak, którego pierwszy raz widzą na oczy. Gwiazda wieczoru podeszła do oszołomionych dziewczyn i przywitała się:
-Cześć. Jak wam się podoba mój nowy wygląd? -zapytała obracając się wokół własnej osi.
-Yyyyy.. jest odważny- wykrztusiła Morri.- My się chyba nie znamy?- tym razem zwróciła się do chłopaka, który przyszedł z Vuitton.
-Przepraszam, gdzie moja kultura-wtrąciła się blondynka- To jest mój chłopak. Nazywa się Shiba. Uno Shiba. Gdy dziewczyna wypowiadała jego imię on wyciągną dłoń w kierunku rozmówczyni, którą ciemnowłosa ochoczo przyjęła,. Następnie przeszedł do Ayumi i wykonał ten sam gest, lecz dziewczyna stała niewzruszona, dlatego brązowo włosy po paru sekundach wrócił na swoje miejsce.
-Shiba jest bardzo zabawny. I zaśpiewa dziś- powiedziała odwracając się do sceny na która wchodził Uno. W całym pomieszczeniu zapadła grobowa cisza.
Daitai itsumo doori ni
Sona kade wa magareba
Hitanami ni magirekomi
Tokete kite iku
Bokuwa michi wo nakushi
Kotoba sura nakushiteshimau
Dakedo hitotsu dake wa
Nokotteta nokotteta kimi no koega
Warau kao Mo okaru kao Mo subete
Boku wa arukaseru
Kumo Ga kirete saki wo mitara kito
Nee wakaru desho?
Nee wakaru desho ?
Gdy skończył na sali dało się usłyszeć gwizdy, i krzyki zadowolenia dopóki nie powiedział następujących słów:
-Jestem szpanerem, bo jeżdżę rowerem!
W tym Momocie cała sala znowu ucichła Aymi, Rika oraz Aki parzyli się na niego szeroko otwartymi oczami.
-No to by było na tyle- powiedziała zielonooka wychodząc z pomieszczenia.
***
Jesteś głupi, wiesz ?-powiedziała śmiejąc się piwnooka. Max spojrzał na nią zdziwiony.-Ale dziękuje za przyniesienie torebki.-dodała uśmiechając się słodko.
-Nie ma za co. W końcu prawie Cię rozjechałem, więc oddanie zguby jest małą błahostką- odpowiedział.
-Napijesz się czegoś?- zapytała podnosząc się z kanapy na której siedzieli.
-Nie wygonisz mnie? -Irie zaśmiała się cicho.
-Myślisz, że taka grzeczna dziewczynka jak ja mogła bym to zrobić- szepnęła patrząc się na niego niewinnie.
-Wiesz.. jesteś inna niż wszystkie dziewczyny, najpierw na mnie wrzeszczysz i wyklinasz, potem dziękujesz i pokazujesz mi się w samej bieliźnie, następnie jesteś słodka i niewinna Nie rozszyfrowałem tego jeszcze ale..
-Ej wypraszam sobie-warknęła wytykając oskarżycielsko palec w jego tors- to, że widziałeś mnie w takim stroju, jest winą mojej współlokatorki. Myślałam, że to ona. Wybacz mi, że się Ciebie nie spodziewałam-powiedziała odwracając się do niego plecami.
-A czy powiedziałem, że mi się to nie podobało?- szepnął. Michi zapowietrzyła się i odwróciłam w jego stronę. Głośno wciągnęła powietrze zatapiają się w jego czarnym wzroku. Ich usta dzieliły milimetry.
-Już jestem!- krzyknęła Ayumi wchodząc do kuchni. Na jej twarzy widniało zdziwienie, gdy zobaczyła Irie w samej koszuli i jakiegoś nieznanego chłopaka, ale on w odróżnieniu do Uno sprawiał wrażenie sympatycznego. Brązowo włosa odsunęła się od Changmina i popatrzyła na dziewczynę wkurzonym wzrokiem.
-Yyy... Ayu to jest Max- powiedziała.
-Ayumi- szepnęła ściskając jego wyciągnięta dłoń. Uśmiechnął się.
-To ja będę się zbierać- zaczął
- Odprowadzę Cie- powiedziała Irie i ruszyła do drzwi.
-Jeszcze raz dziękuje za przywiezienie torebki- podziękowała.
-Nie ma za co. Dobranoc-powiedział i cmoknął ją w policzek.
-Dobranoc- odpowiedziała zamykając drzwi. Czeka ją ciężka noc. Okabe będzie chciała, żebym jej wszystko wyjaśniła- przemknęło jej przez myśl.-Tylko, że ja sama za dobrze tego nie wiem-szepnęła.

I co myślicie?:hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 17:51, 31 Lip 2009    Temat postu:

Kinia napisał:
-Poczekaj tylko coś włożę.- Changmin uśmiechnął się przypominając sobie miły dla każdego faceta obraz. Długie nogi, kształtne biodra, płaski brzuch, pełne piersi.

I zaśliniona podłoga gratis :hamster_XD:

Kinia napisał:
Uno Shiba

:hamster_XD:

Kinia napisał:
-Jestem szpanerem, bo jeżdżę rowerem!

Wyobraziłam sobie jak to mówi i poplułam się jogurtem ze śmiechu :hamster_XD:
Kinia napisał:


Kinia napisał:
-A czy powiedziałem, że mi się to nie podobało?

Gdybyś powiedział że nie to:
a) nie uwierzyłaby Ci;
b) poczułaby się urażona;
c) dostałbyś w pysk;
Osobiście stawiam na odpowiedź C.
I co co?! Co wygrałam?! :hamster_XD:

Kinia napisał:
-Już jestem!- krzyknęła Ayumi wchodząc do kuchni.

Cholerne wyczucie czasu :hamster_evillaugh:

Kinia napisał:
-To ja będę się zbierać- zaczął

Razem ze swoją śliną z podłogi :hamster_XD:

Super! :hamster_bigeyes:
Bardzo mi się podoba! :hamster_bigeyes:
Ciekawa jestem co dalej? :hamster_bigeyes:
Dalej dalej DALEJ!!! :hamster_happy:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 20:22, 31 Lip 2009    Temat postu:

MegAnne napisał:

Kinia napisał:
Uno Shiba

:hamster_XD:
Kinia napisał:
-A czy powiedziałem, że mi się to nie podobało?

Gdybyś powiedział że nie to:
a) nie uwierzyłaby Ci;
b) poczułaby się urażona;
c) dostałbyś w pysk;
Osobiście stawiam na odpowiedź C.
I co co?! Co wygrałam?! :hamster_XD:


Hai Hai to nie Yunho, dopiero potem zdałam sobie z tego sprawę i nie miałam już ochoty tego zmieniać :hamster_evillaugh:

Prawidłowa odpowiedz to C! dostałby w pysk :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 20:49, 31 Lip 2009    Temat postu:

Kinia napisał:
Hai Hai to nie Yunho, dopiero potem zdałam sobie z tego sprawę i nie miałam już ochoty tego zmieniać :hamster_evillaugh:

:hamster_XD: :hamster_XD: :hamster_XD:

Kinia napisał:
Prawidłowa odpowiedz to C! dostałby w pysk :hamster_XD:

A co wygrałam co?! :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kinia-chan^^




Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Pruszków
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 21:14, 31 Lip 2009    Temat postu:

Tak wygrałaś :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin