Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

{P16}Miłość ponad wszystko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 23:25, 13 Lut 2009    Temat postu:

Ale czemu akurat jemu?? Czy ja o czyms nie wiem??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 23:30, 13 Lut 2009    Temat postu:

Jak zwykle nie do informowana xD
Biedny Sia znowu będę musiała go pocieszać :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 23:34, 13 Lut 2009    Temat postu:

A czemu ty?? Aaaa...??
Ja juz go sobie pociesze :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 23:43, 13 Lut 2009    Temat postu:

Lepiej go nie pocieszaj bo nam biednego Delfina dobijesz :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pią 21:21, 04 Lis 2011    Temat postu:

Hahaha, pewnie zdziwicie się, ale stwierdziłam, że jak już za coś się kiedyś zabrałam to może wypadałoby to skończyć :hamster_XD:
Tak więc, jako, że mam kilka rozdziałów na komputerze to chyba powinnam je tutaj wstawić :hamster_evil:
Wiem, wiem, trochę przerwy było :hamster_XD:
Ale ważne, że w ogóle nastąpiła jakaś kontynuacja :hamster_XD:
Tak więc, jeśli nadal to kogoś interesuje to proszę:

Rozdział 26
Jego usta były takie cudownie. Po wczorajszym dniu nie myślała, że jeszcze kiedykolwiek będzie czuła je na swoich wargach. Nie zastanawiali się długo. Całowali się zachłannie pospiesznie pozbywając się zbędnych części swojej garderoby. Po krótkiej chwili byli już w samej bieliźnie. Gdy chłopak dotknął nagiego uda Dagi, dziewczyna drgnęła, ale jednak udało jej się tym razem pohamować reakcję prawie bezwarunkową.
- Prysznic czy łóżko? – zapytał rozgorączkowany Yunho.
- Łóżko – odparła zawstydzona lekko dziewczyna – Na prysznic przyjdzie czas później – dodała z rozbawieniem.
Ho niewiele się zastanawiając wziął ją na ręce i pospiesznie wyprowadził z łazienki kierując się w stronę wnętrza pokoju. Po dotarciu do łóżka położył na nim Dagę, nawet na chwilę nie przestając całować jej ust. Czuł jak cała drży i momentalnie domyślił się, że jest to jej pierwszy taki kontakt z mężczyzną.
- Na pewno tego chcesz? – zapytał przerywając na moment pocałunek.
- Tak Ho – odparła ciężko oddychając.
Chłopak ponownie pocałował Dagę, schodząc tym razem z pocałunkami na jej szyję. Powoli zaczął ściągać zarówno z niej jak i z siebie resztki ubrań. Wiedział, że nie powinien zbytnio przedłużać tej chwili, dlatego delikatnie uniósł biodra dziewczyny i delikatnie w nią wszedł. Mimo wielkich starań zobaczył na twarzy Dagi grymas bólu i jednocześnie poczuł jak bardzo jest spięta. Jednak jedyne co mógł teraz zrobić to poczekać aż dziewczyna przyzwyczai się do tego nowego uczucia. Po chwili dostrzegł, że Daga rozluźnia się i lekko się w niej poruszył, co spowodowało kolejny grymas na jej twarzy. Tym razem było to jednak przejaw rozkoszy. Niewiele myśląc pocałował ją zachłannie i ponownie się poruszył. Tym razem nie był już w stanie dalej się hamować. Z każdym pchnięciem był coraz bliżej i bliżej. Gdy doszedł opadł wyczerpany na poduszki obok Dagi i mocno ją do siebie przytulił, prawie natychmiast zasypiając.
Dziewczyna jeszcze długo leżała patrząc na śpiącego Yunho i rozmyślała o przeżytych przed chwilą doznaniach. Wiedziała, że pierwszy raz będzie bolesny, ale nie spodziewała się, że jednocześnie tak cudowny. Kochała Ho i chciała tego. Wiele razy marzyła jakby to było i nie zawiodła się. To co przeżyła przed chwilą było niesamowite. Dlaczego w takim razie ciągle trapił ją niepokój? Z tymi myślami również i ona zapadła w sen.
Gdy się obudziła, zobaczyła że miejsce obok jest puste, a Yunho nie ma w pokoju. Właśnie sprawdził się najgorszy scenariusz o jakim myślała przed zaśnięciem.
- Chodziło mu tylko o seks – powiedziała pod nosem, a w jej oczach pojawiły się łzy – Czemu ja zawsze musze być taka głupia? – pomyślała smutno i przykryta kocem usiadła w fotelu zanosząc się płaczem.
W tym momencie drzwi pokoju otworzyły się i stanął w nich Ho. Widząc płaczącą Dagę podbiegł i podnosząc ją w górę mocno przytulił.
- Ej, Daguś, co się stało? – zapytał zdziwiony.
- Czemu wróciłeś?
- Jak to czemu? A miałem nie wracać?
- Obudziłam się, Ciebie nie było. Myślałam, że zależało Ci tylko na tym, żeby się ze mną przespać – odparła Daga szlochając.
- Głuptasie – roześmiał się Ho – Zadzwonił telefon, wyszedłem bo nie chciałem Cię obudzić. I nie waż się myśleć, że zależało mi tylko na jednym.
- Ale...
- Posłuchaj. Nie jestem zbyt dobry w okazywaniu uczuć, ale zależy mi na Tobie.
- Naprawdę? – dziewczyna nie mogła uwierzyć w to co słyszy.
- Oczywiście słońce – odparł składając na jej ustach delikatny pocałunek
------------------------------------------------------------------------------------
- Tinek, jesteś tutaj? – zawołał Junsu wchodząc do swojego pokoju.
Niestety nie uzyskał oczekiwanej odpowiedzi, a przechodząc w głąb pomieszczenia dojrzał małą karteczkę leżącą na stole.
„Nie martw się, poszłam się przejść. Muszę coś przemyśleć. Sama... Nie szukaj mnie. Wrócę wieczorem. Tina”
- Gdzie ona mogła pójść? I co właściwie chce przemyśleć? – bił się z myślami Su. – I tak się dowiem o co chodzi – postanowił.
------------------------------------------------------------------------------------
- Dzień dobry szefie – powiedziała Edyta wchodząc do pokoju dyrektora.
- Witaj Edi, coś się stało?
- W sumie to nic ważnego, ale pomyślałam, że może jednak nie powinniśmy czekać aż tak długo z tym artykułem.
- Dlaczego?
- Za tydzień kończy się trasa. Myślę, że lepiej by było, gdyby to wszystko odbyło się jeszcze podczas jej trwania. Niech pan pomyśli, szefie. Tylu fanów czekających na koncert i domagających się jakiegoś komentarza odnośnie artykułu. Ona tego nie zniesie. A co do szczęścia, może jednak lepiej nie dawać jej tego zbyt dużo – dodała dziewczyna z diabelskim uśmiechem.
- Dobra, to twój materiał i twój artykuł. Rób jak uważasz i pamiętaj, że to twoja przepustka do dalszej kariery.
- Wiem, dlatego staram się jak mogę. W takim razie do zobaczenia szefie – powiedziała na odchodnym i opuściła gabinet.
- No to koniec z tobą Mika. Jutro skończy się twoja sielanka – szepnęła pod nosem podchodząc do biurka, biorąc do ręki skończony już artykuł: „Cała prawda o Mice. Czy to już koniec wielkiej gwiazdy SM?” i kierując się w stronę wyjścia.
------------------------------------------------------------------------------------
- Daguś, skarbie. Myślę, że przydałby się mi ktoś do umycia pleców. Jak sądzisz, jesteś w stanie takiego kogoś znaleźć? – zapytał Yunho z perwersyjnym uśmieszkiem wychylając się lekko z łazienki.
- No nie wiem, obawiam się, że wszyscy są baaardzo zajęci w tej chwili – odparła Daga podchodząc powoli do chłopaka.
- Oj, wydaje mi się, że chyba jednak nie wszyscy – rzucił Ho łapiąc dziewczynę za rękę i wciągając ze sobą do środka.
- Yunho, wariacie. Nie mam zbyt dużo czasu. Za godzinę zaczynam próbę.
- Spokojnie, przez godzinę to możesz wiele razy umyć mi te plecy – powiedział łapczywie ją całując.
-------------------------------------------------------------------------------------
Dwie godziny póżniej, sala treningowa.
- Andy, co się dzieje? Ciągle mylisz kroki. Nigdy Ci się to nie zdarzało – powiedział zaniepokojony choreograf – Zrobimy 15 minut przerwy i spróbujemy jeszcze raz. Reszta ma już wolne. Do zobaczenia jutro przed koncertem.
- Daga, możemy chwilę porozmawiać? – zapytał Andy podchodząc do siostry.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 22:53, 04 Lis 2011    Temat postu:

O ja. Jestem zaskoczona :hamster_evillaugh: naprawdę, nie spodziewałam się, że tutaj się jeszcze cokolwiek pojawi :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
pewnie zdziwicie się

Się zdziwiłam :hamster_XD:

Tina napisał:
Wiem, wiem, trochę przerwy było :hamster_XD:

Trochę? :hamster_XD:

Tina napisał:
Jego usta były takie cudownie.

Pierwsze zdanie i już jest miło :hamster_evil:

Tina napisał:
- Prysznic czy łóżko?

Prysznic! :hamster_evil:

Tina napisał:
- Łóżko –

Ejj... ale łóżko jest taaaaakie oklepane :hamster_XD:

Tina napisał:
- Na pewno tego chcesz?

Co się głupio pytasz? :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
- Chodziło mu tylko o seks

To tylko facet :hamster_rofl:

Tina napisał:
- Czemu wróciłeś?
- Jak to czemu? A miałem nie wracać?

Kuuurde umarłam przy tym :hamster_XD: rozmowa roku :hamster_XD:

Tina napisał:
bił się z myślami Su

Och Sia, jakiś ty dzielny. Bij się, bij :hamster_XD:

Tina napisał:
- No to koniec z tobą Mika. Jutro skończy się twoja sielanka – szepnęła pod nosem podchodząc do biurka, biorąc do ręki skończony już artykuł: „Cała prawda o Mice. Czy to już koniec wielkiej gwiazdy SM?” i kierując się w stronę wyjścia.

O!!! A to wstręciucha :hamster_rofl:

Tina napisał:
zapytał Yunho z perwersyjnym uśmieszkiem wychylając się lekko z łazienki.

A fe :hamster_evillaugh: Yunho i perwersja :hamster_XD: A fe :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
- No nie wiem, obawiam się, że wszyscy są baaardzo zajęci w tej chwili – odparła Daga podchodząc powoli do chłopaka.

Nie, nie, nie :hamster_evillaugh: ta sąsiadka z na przeciwka nie ma co robić :hamster_evillaugh: poczekaj na nią, tylko sztuczną szczękę założy :hamster_XD:

Tina napisał:
- Spokojnie, przez godzinę to możesz wiele razy umyć mi te plecy

Przyznaj się... tobie wcale o plecy nie chodzi tylko o małe bara-bara :hamster_XD:

Tina napisał:
- Daga, możemy chwilę porozmawiać? – zapytał Andy podchodząc do siostry.

W takim miejscu KONIEC?! :hamster_rofl:
Dalej! Chcę wiedzieć co daaalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pią 23:02, 04 Lis 2011    Temat postu:

Meganne napisał:
O ja. Jestem zaskoczona :hamster_evillaugh: naprawdę, nie spodziewałam się, że tutaj się jeszcze cokolwiek pojawi :hamster_evillaugh:

No cóż, jakieś dwa i pół roczku minęło, co nie? :hamster_XD:

Meganne napisał:

Się zdziwiłam :hamster_XD:

Mam nadzieję, że pozytywne to zdziwienie jest :hamster_XD:

Meganne napisał:

Trochę? :hamster_XD:

No cóż, bywa :hamster_dunno:

Meganne napisał:

Pierwsze zdanie i już jest miło :hamster_evil:

:hamster_evil:

Meganne napisał:

Tina napisał:
- Prysznic czy łóżko?

Prysznic! :hamster_evil:

Też bym wolała prysznic :hamster_evil:

Meganne napisał:

Tina napisał:
- Czemu wróciłeś?
- Jak to czemu? A miałem nie wracać?

Kuuurde umarłam przy tym :hamster_XD: rozmowa roku :hamster_XD:

Co nie? :hamster_XD:

Meganne napisał:

Tina napisał:
zapytał Yunho z perwersyjnym uśmieszkiem wychylając się lekko z łazienki.

A fe :hamster_evillaugh: Yunho i perwersja :hamster_XD: A fe :hamster_evillaugh:

A czemu nie? Mi tam pasuje :hamster_evil:

Meganne napisał:

Nie, nie, nie :hamster_evillaugh: ta sąsiadka z na przeciwka nie ma co robić :hamster_evillaugh: poczekaj na nią, tylko sztuczną szczękę założy :hamster_XD:

Umarłam to ja w tej chwili :hamster_XD:

Meganne napisał:

Przyznaj się... tobie wcale o plecy nie chodzi tylko o małe bara-bara :hamster_XD:

No i czemu go wydałaś??

Meganne napisał:

W takim miejscu KONIEC?! :hamster_rofl:
Dalej! Chcę wiedzieć co daaalej

Jutro :hamster_evil:
Ale, żebyś nie była za bardzo smutna to zaraz wrzucę następny rozdział tamtego :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 23:12, 04 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:
No cóż, jakieś dwa i pół roczku minęło, co nie? :hamster_XD:

Ojej :hamster_evillaugh: Dużo :hamster_evillaugh: ale wracając do tego ficka czułam się tak jakby z 10 lat minęło :hamster_XD:

Tina napisał:
Mam nadzieję, że pozytywne to zdziwienie jest :hamster_XD:

Muszę się nad odpowiedzią chwilę zastanowić :hamster_XD:

Tina napisał:
A czemu nie? Mi tam pasuje :hamster_evil:

Na mnie wizja perwersyjnego Yunho działa kompletnie.... odpychająco :hamster_XD:

Tina napisał:
Umarłam to ja w tej chwili :hamster_XD:

Ło jezu, umarłaś? :hamster_XD: pewnie staruszka rzuciła w Ciebie swoimi zębami, dostałaś w głowę i zgon? :hamster_XD:

Tina napisał:
No i czemu go wydałaś??

Bo go nie lubię? :hamster_XD:

Tina napisał:
Jutro :hamster_evil:

Jutro jest za nie całe dwie godzinki :hamster_bigeyes:

Tina napisał:
Ale, żebyś nie była za bardzo smutna to zaraz wrzucę następny rozdział tamtego :hamster_evil:

Oooooo :hamster_bigeyes: Jak Ty dbasz o moje dobre samopoczucie :hamster_inlove: obym płuc przy czytaniu nie wypluła :hamster_XD: bo mój laptop dzisiaj tyyyyyle razy co dostał w prezencie darmową myjnię, że szok :hamster_XD:
To czekam z niecierpliwością i na jedno i na drugie :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pią 23:25, 04 Lis 2011    Temat postu:

Meganne napisał:

Ojej :hamster_evillaugh: Dużo :hamster_evillaugh: ale wracając do tego ficka czułam się tak jakby z 10 lat minęło :hamster_XD:

A Ty jeszcze pamiętałaś co w nim było? Bo ja musiałam go sobie od nowa przeczytać żeby przypomnieć :hamster_XD:

Meganne napisał:

Muszę się nad odpowiedzią chwilę zastanowić :hamster_XD:

Osz Ty jedna

Meganne napisał:

Na mnie wizja perwersyjnego Yunho działa kompletnie.... odpychająco :hamster_XD:

E tam, przesadzasz :hamster_XD:

Meganne napisał:

Ło jezu, umarłaś? :hamster_XD: pewnie staruszka rzuciła w Ciebie swoimi zębami, dostałaś w głowę i zgon? :hamster_XD:

No widzisz, jaka Ty domyslna jesteś :hamster_XD:

Meganne napisał:

Bo go nie lubię? :hamster_XD:

Nie lubisz już Uno?? Ale jak to możliwe?? Tak w ogóle, w ogóle?? :confused: :hamster_XD:

Meganne napisał:

Tina napisał:
Jutro :hamster_evil:

Jutro jest za nie całe dwie godzinki :hamster_bigeyes:

Muszę się zastanowić, bo tak na serio to mam jeszcze napisane tylko nicałe 3 rozdziały i co będzie później?? ;(

Meganne napisał:

Oooooo :hamster_bigeyes: Jak Ty dbasz o moje dobre samopoczucie :hamster_inlove: obym płuc przy czytaniu nie wypluła :hamster_XD: bo mój laptop dzisiaj tyyyyyle razy co dostał w prezencie darmową myjnię, że szok :hamster_XD:

E tam, od mycia jeszcze nikt nie umarł :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 0:16, 05 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:
A Ty jeszcze pamiętałaś co w nim było? Bo ja musiałam go sobie od nowa przeczytać żeby przypomnieć :hamster_XD:

Nie pamiętałam dużo :hamster_evillaugh: Przeczytałam trochę i zaskoczyło mi wszystko :hamster_XD:

Tina napisał:
Osz Ty jedna

Oj tam oj tam :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
No widzisz, jaka Ty domyslna jesteś :hamster_XD:

Ja po prostu jestem inteligentna :hamster_XD:

Tina napisał:
Nie lubisz już Uno?? Ale jak to możliwe?? Tak w ogóle, w ogóle?? :confused: :hamster_XD:

Już nie lubię. To jest możliwe :hamster_evillaugh: Tak w ogóle, w ogóle go nie lubię :hamster_XD: jakiś niewielki sentyment mi został tylko :hamster_XD:

Tina napisał:
i co będzie później?? ;(

Pisiu pisiu? :hamster_XD:

Tina napisał:
E tam, od mycia jeszcze nikt nie umarł :hamster_XD:

Ale co za dużo to nie zdrowo :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Sob 14:06, 05 Lis 2011    Temat postu:

No dobra, jak obiecałam to wstawię, choć nie wiem kiedy przysiąde, żeby to opcio dokończyć. Bo ciężko tak dwa naraz będzie pisac :XD

Rozdział 27

- Czy to coś ważnego? Mam coś do załatwienia.
- To nie potrwa długo – rzucił czekając, aż wszyscy inni opuszczą salę – Myślę, że powinniśmy stąd wyjechać... Zanim będzie za późno.
- O czym ty mówisz? Jak to wyjechać? My? I co właściwie znaczy „zanim będzie za późno”?
- Nie mamy czasu. Jak wszyscy się dowiedzą...
- Czego mają się dowiedzieć?
- Edyta...
- Co ta baba zrobiła? I w czym ty jej pomagałeś? Nie próbuj udawać, bo wiem, że coś miałeś tu dla niej zrobić.
- Ona... Ona chce zniszczyć Mikę i DBSK. A ja jej miałem w tym pomóc.
- Ale nic nie zrobiłeś, prawda? – zapytała przerażona dziewczyna.
- Daguś, proszę nie denerwuj się. Ja... założyłem w pokoju Miki podsłuch i...
- Co??!! Jak mogłeś? Prosiłam Cię, ostrzegałam.
- Ale...
- Nie ma ale, ostrzegałam. Nie jesteś już moim bratem. Masz rację, wyjedź. Przynajmniej nie będę musiała znosić Twojej obecności – krzyknęła odwracając się na pięcie i uciekając z pomieszczenia.
- Ale to może zaszkodzić i Tobie – powiedział pod nosem patrząc na drzwi, w których przed chwilą zniknęła jego siostra.
-------------------------------------------------------------------------------------
- Tina, otwórz. Wiem, że tam jesteś. Widziałem jak wchodziłaś. Czemu się przede mną chowasz?
- Chcę być sama. Proszę, daj mi spokój – usłyszał zapłakany głos dochodzący zza drzwi.
- Mowy nie ma, otwieraj natychmiast – rozkazał zdenerwowany Junsu.
- Sia, naprawdę nie mam ochoty teraz z nikim rozmawiać – odparła Tina jednak posłusznie otworzyła drzwi.
- Tinuś co się dzieje? Czy ktoś Ci coś zrobił, powiedział? Yoo?
- Nic się nie dzieje, naprawdę.
- Właśnie widzę – powiedział Su widząc jak po policzkach przyjaciółki płynie coraz więcej łez – Dlaczego nie chcesz mi powiedzieć. Zawsze mówiłaś mi o wszystkim – podszedł do dziewczyny i przytulił ją.
- Junsu, dlaczego? Dlaczego jestem taka beznadziejna? On ma rację...
- Kto?
- Yoo. Ma rację. Do niczego się nie nadaję...
- Słucham?! – Su nie mógł uwierzyć w to co słyszy. Złapał Tinę za ramiona i lekko potrząsnął – Jak możesz w ogóle tak mówić. Jesteś wspaniała, lepsza niż każda inna.
- Mówisz tak tylko dlatego, że jesteś moim przyjacielem – odparła patrząc na chłopaka zapłakanymi oczami.
- Oczywiście, że tak. Myślisz, że przyjaźniłbym się z Tobą w innym wypadku? – zapytał uśmiechając się.
- Przestań mnie rozśmieszać dzieciaku – tym razem i ona się uśmiechnęła.
- Dzieciaku? Dorosła się odezwała. A kto tu stoi i płacze jak dziecko?
- Przecież już nie płaczę, nie widzisz?
- Właśnie widzę – powiedział dotykając wilgotnego policzka Tiny – Posłuchaj, naprawdę uważam, że jesteś wspaniała. Idź, zapytaj któregokolwiek z chłopaków co myślą. Może im uwierzysz. Wszyscy Cię uwielbiają. A Yoo...
- Nie mówmy o nim. To skończony temat. Tak, wiem. Sama to zaczęłam. Ale teraz chcę już z tym skończyć. Wymazać ten epizod z pamięci. Dlatego błagam Cię. Nie rozmawiajmy o nim więcej.
- Obiecuję, ale Ty też musisz mi coś obiecać.
- Co takiego?
- Że nie będziesz więcej mówić, że jesteś beznadziejna.
- Ok., mówić nie będę.
- Myśleć w ten sposób też Ci nie pozwalam.
- Bo co? – zapytała już w lepszym nastroju.
- Hmmm... Myślę, że coś znajdę – powiedział do Tiny zaczynając ją łaskotać.
- Ej, ja się tak nie bawię – próbowała uciec, jednak chłopak dość szybko ją dopadł i przewrócił na podłogę.
Tarzali się chwilę, jednak ostatecznie walkę wygrał Su, który przytrzymując ręce Tiny z obu stron jej głowy pławił się swoim zwycięstwem.
- I co teraz? – zapytał z rozbawieniem.
- Teraz grzecznie mnie puścisz i ogłosimy remis.
- Ha, chciałabyś – rzucił patrząc dziewczynie w oczy.
W pewnym momencie, zanim zdążył pomyśleć nachylił się i złożył na ustach Tiny delikatny pocałunek. Kiedy wreszcie dotarło do niego co zrobił, sparaliżowany strachem usiadł na podłodze bez ruchu. Dziewczyna zaskoczona wciąż leżała w tej samej pozycji.
- Su... co... to... było? – zapytała, choć słowa ledwo przechodziły jej przez gardło.
Nie otrzymała jednak odpowiedzi, gdyż Junsu momentalnie wstał i uciekł z pomieszczenia pozostawiając Tinę sam na sam z kłębiącymi się w jej głowie myślami.
- Jak mogłem to zrobić? Przecież ona mnie zabije. Poćwiartuje i zrobi ze mnie danie którym nakarmi całą naszą zgraję. W najlepszym przypadku. W najgorszym zostawi mnie po prostu w spokoju i nigdy więcej się nie odezwie – mówił sam do siebie przerażony zamykając za sobą drzwi swojego pokoju.
Tymczasem Tina nadal leżała na podłodze zastanawiając się, czy to co się przed chwilą wydarzyło było prawdziwe. Czy Su rzeczywiście ją pocałował? A może tylko na chwilę osunęła mu się ręka i przez przypadek dotknął jej usta swoimi? Ale w takim razie dlaczego uciekł?
Z tymi pytaniami wstała z podłogi i postanowiła na dobre rozmówić się z przyjacielem.
-------------------------------------------------------------------------------------
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 15:26, 05 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:

- Co ta baba zrobiła? I w czym ty jej pomagałeś? Nie próbuj udawać, bo wiem, że coś miałeś tu dla niej zrobić.

Oj ta baba to wiele zrobiła...
Tina napisał:
Ja... założyłem w pokoju Miki podsłuch i...

a w mordę chcesz...
gosh jacy ci faceci są beznadziejni
Tina napisał:
Tina, otwórz. Wiem, że tam jesteś. Widziałem jak wchodziłaś.

nie zdawało ci się tylko.
Tina napisał:

Zawsze mówiłaś mi o wszystkim – podszedł do dziewczyny i przytulił ją.

ojoj....
Tina napisał:

- Yoo. Ma rację. Do niczego się nie nadaję...

Przyłożę mu.
Mogę prawda? :hamster_bigeyes:
Tina napisał:

- Że nie będziesz więcej mówić, że jesteś beznadziejna.

eee... jej to nie grozi :hamster_evil:
Tina napisał:
próbowała uciec, jednak chłopak dość szybko ją dopadł i przewrócił na podłogę.

Normalnie jakby początek niezłego gwałtu :hamster_XD: :hamster_evil:
Tina napisał:

- Teraz grzecznie mnie puścisz i ogłosimy remis.
- Ha, chciałabyś – rzucił patrząc dziewczynie w oczy.

ja bym się zastanowiła czy chce
Tina napisał:

W pewnym momencie, zanim zdążył pomyśleć nachylił się i złożył na ustach Tiny delikatny pocałunek.

tylko delikatny??? czuję niedosyt
Tina napisał:

Nie otrzymała jednak odpowiedzi, gdyż Junsu momentalnie wstał i uciekł z pomieszczenia

Cykor
Tina napisał:
Przecież ona mnie zabije.

no to może wchodzić w rachubę...
chociaż...
NIE :hamster_XD:

Tina napisał:
Czy Su rzeczywiście ją pocałował?

nie kurcze sama się zaśliniłaś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Sob 15:38, 05 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:

Oj ta baba to wiele zrobiła...

Co racja to racja ;(

Yuri napisał:

a w mordę chcesz...
gosh jacy ci faceci są beznadziejni

I tutaj też muszę się z Tobą zgodzić

Yuri napisał:

nie zdawało ci się tylko.

Co nie? :hamster_XD:
Mnie tam nigdy, przenigdy nie było :hamster_evil:

Yuri napisał:

Tina napisał:

Zawsze mówiłaś mi o wszystkim – podszedł do dziewczyny i przytulił ją.

ojoj....

To ojoj to dobre czy złe?? :hamster_XD:

Yuri napisał:

Przyłożę mu.
Mogę prawda? :hamster_bigeyes:

Możesz, tylko nie za mocno :hamster_XD:
Tak, żeby dało się go jeszcze kiedyś do czegoś wykorzystać :hamster_evil:

Yuri napisał:

eee... jej to nie grozi :hamster_evil:

Mnie?? :confused:

Yuri napisał:

Normalnie jakby początek niezłego gwałtu :hamster_XD: :hamster_evil:

No w sumie, ale nie... to nie w tym fiku :hamster_XD:

Yuri napisał:

ja bym się zastanowiła czy chce

To chyba oczywiste, że nie chcę :hamster_evil:

Yuri napisał:

tylko delikatny??? czuję niedosyt

Ja też ;( :hamster_cies2:

Yuri napisał:

no to może wchodzić w rachubę...
chociaż...
NIE :hamster_XD:

A mogę się zastanowić? :hamster_XD:

Yuri napisał:

nie kurcze sama się zaśliniłaś

Umarłam :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 16:23, 05 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:
- Ona... Ona chce zniszczyć Mikę i DBSK.

Przy DBSK już nie ma co niszczyć :hamster_XD: no chyba, że jeszcze bardziej :confused:

Tina napisał:
Ja... założyłem w pokoju Miki podsłuch i...

Uderz go, uderz! Byle mocno

Tina napisał:
Czemu się przede mną chowasz?

Z powodu frustracji seksualnej :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
zapłakany głos

Ej, Tinuś, nie płacz. Pamiętaj... zawsze może być gorzej :hamster_moe:

Tina napisał:
rozkazał zdenerwowany Junsu.

O. Tutaj mamy przykład na to, że Sia mógłby zostać seme :hamster_XD:

Tina napisał:
- Yoo. Ma rację. Do niczego się nie nadaję...

Ach ten popieprzony Yoochun -.-

Tina napisał:
Złapał Tinę za ramiona i lekko potrząsnął

Patologia w rodzinie! :hamster_XD:

Tina napisał:
- Dzieciaku? Dorosła się odezwała. A kto tu stoi i płacze jak dziecko?

Z liścia mu, z liścia! :hamster_evil:

Tina napisał:
W pewnym momencie, zanim zdążył pomyśleć nachylił się i złożył na ustach Tiny delikatny pocałunek. Kiedy wreszcie dotarło do niego co zrobił, sparaliżowany strachem usiadł na podłodze bez ruchu.

Sia, jak już bierzesz się za mizianie to chociaż weź się za to jak facet, a nie cnotka niewydymka :hamster_XD: No i tutaj mamy zaprzeczenie tego, że Sia mógłby być seme. Sorry, stary :hamster_XD:

Tina napisał:
- Jak mogłem to zrobić? Przecież ona mnie zabije. Poćwiartuje i zrobi ze mnie danie którym nakarmi całą naszą zgraję. W najlepszym przypadku.

Zgon :hamster_evillaugh:

Tina napisał:
Z tymi pytaniami wstała z podłogi i postanowiła na dobre rozmówić się z przyjacielem.

Będziecie się seksić?! :beauty: :hamster_evillaugh:

Ja chcę ciąg dalszy :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23
Strona 23 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin