Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

{P16}Miłość ponad wszystko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 20:23, 10 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:

Pierwszy w życiu koncert sprawił chłopakom z DBSK niesamowita frajdę.

Nie dziwie sie...piski tych wszytkich fanek.... :hamster_bigeyes:
napewno im się podobało :hamster_evillaugh:
myJunsu napisał:

K Mimo ogromnego zmęczenia postanowili, że muszą uczcić swój pierwszy, mały sukces.

Dlaczego we wszystkich fikach przejawia się problem alkoholizmu :hamster_evil: :hamster_gossip:
myJunsu napisał:

Ponieważ tak dobrze mu się z nią wczoraj rozmawiało postanowił ją odnaleźć.

Taaa...dobrze mu się rozmawiało...
Liczył po prostu na coś wiecej niż poprzedniego dnia :hamster_XD:

myJunsu napisał:


-Dagi?(...)A tej. Już wiem.

matko nawet ludzie z mojego własnego zespołu mnie nie znają :hamster_speechless:
CO ze mną jest nie tak :hamster_cies2:

myJunsu napisał:

Gdy doszedł do wąskiej uliczki zobaczył leżącą na ziemi dziewczynę oraz dwóch mężczyzn pochylających się nad nią.(...)osoba na ziemi to nikt inny jak Daga.

Dlaczego wszędzie wszyscy chcą mnie gwałcić ;(
Ahhhhhhh
myJunsu napisał:


wziął ją na ręce i skierował się w stronę hotelu. Po dotarciu do niego, niewiele myśląc wniósł ją do swojego pokoju

A ten to tylko o jednym .... do hotelu i pokoju.. :hamster_evil: oh
myJunsu napisał:

Podszedł więc i przytulił ją. Dziewczyna natomiast czując się bezpiecznie w ramionach Yunho uspokoiła się trochę, a po chwili usnęła wsłuchując się w rytmiczne bicie serca chłopaka. Ho nie chcąc jej budzić, podszedł do swojego łóżka i delikatnie położył na nim Dagę

Jaki słodki... :beauty:
Szzkoda tylko ze nie połozy się obok mnie :hamster_gossip: :hamster_redface:
myJunsu napisał:


-Cholera. A myślałam, że będę miała mniej roboty.

Nie ma tak łatwo będziesz się musiała na pracować
myJunsu napisał:

-Będę pamiętać (..)tylko co ja z tego będę miał?

No zastanów się...
Może wcale nie warto :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pon 20:28, 10 Lis 2008    Temat postu:

Yuri napisał:

Dlaczego we wszystkich fikach przejawia się problem alkoholizmu :hamster_evil: :hamster_gossip:


Hmmm, glodnemu chleb na mysli?? :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:

Yuri napisał:

Taaa...dobrze mu się rozmawiało...
Liczył po prostu na coś wiecej niż poprzedniego dnia :hamster_XD:


No patrz rozgryzlas go hihihi :hamster_evillaugh:


Yuri napisał:

CO ze mną jest nie tak :hamster_cies2:


Nic konkretnego hihihi :hamster_evillaugh: Ale ty taka malutka i chydziutka... :hamster_evil: :hamster_evil:

Yuri napisał:

Dlaczego wszędzie wszyscy chcą mnie gwałcić ;(
Ahhhhhhh


No coz w swoim fiku sama to napisalas :hamster_evil: :hamster_evil:

Yuri napisał:

Szzkoda tylko ze nie połozy się obok mnie :hamster_gossip: :hamster_redface:


Ha, chcialbys co?? A tu bec... bedziesz musiala poczekac jeszcze dosc dluuugo :hamster_evil: :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 20:45, 10 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:

No patrz rozgryzlas go hihihi :hamster_evillaugh:

No a jak :hamster_evillaugh:

myJunsu napisał:
ty taka malutka i chydziutka... :hamster_evil: :hamster_evil:

Z ktorej niby stony... ale oki, małych ludzi rzeczywiście się nie zauwarza ;(

myJunsu napisał:


Ha, chcialbys co?? bedziesz musiala poczekac jeszcze dosc dluuugo :hamster_evil: :hamster_evil:

oczywiście że bym chciała..no może nie tak od razu ale jednak :hamster_evillaugh: :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 16:15, 11 Lis 2008    Temat postu:

Kurcze Tina ale ty swietnie opisalas Edyte, normalnie tak jak w rzeczywistosci, wredna jak zawsze :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Wto 16:47, 11 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:
wziął ją na ręce i skierował się w stronę hotelu.

chciał dokończyć dzieła tamtych... :hamster_evil: tylko to już raczej nie będzie gwałt :hamster_smile:
myJunsu napisał:
Sam postanowił, że prześpi się tej nocy w fotelu.

jasne.... ale nie pomyślał, że powinien wziąść pod uwagę to czego ona by chciała... :hamster_gossip:
myJunsu napisał:
tylko co ja z tego będę miał?

szybki sex na biurku... stary ty to lepiej daj spokój sobie z tym... nie wolno tak bezkarnie wygadywać moich sekretów.... :hamster_yells: :hamster_speachless2:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edziulek




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa
Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 1:46, 13 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:
Zaciągnęli wszystkich na kolejną nocną imprezę.

Normalnie żuleria się szerzy w tych waszych fickach. A to wszystko przez Panie z Puław i okolic!!!

myJunsu napisał:
Dzięki start.

START??!! :hamster_explain: Która to pisała? :hamster_yells: Już się przyznawać błędziary :hamster_cies2:

myJunsu napisał:
Jednak kiedy tak się nie stało postanowił trochę się przewietrzyć, a później jej poszukać.

To pewnie przez ten kiblowy aromat :hamster_evillaugh:

myJunsu napisał:
Yunho czując jak Daga cała się trzęsie wziął ją na ręce i skierował się w stronę hotelu. Po dotarciu do niego, niewiele myśląc wniósł ją do swojego pokoju i posadził w fotelu.

Szczęściara...

myJunsu napisał:
Gdy doszedł do wąskiej uliczki zobaczył leżącą na ziemi dziewczynę oraz dwóch mężczyzn pochylających się nad nią. Pobiegł w tamtym kierunku. Kiedy ci usłyszeli odgłos zbliżających się kroków rzucili się do
ucieczki.

Na miejscu Dagi zabiłabym Yunho, za to że nam przerwał :hamster_yells:

myJunsu napisał:
Już odwróciłam się, żeby wrócić do klubu, gdy nagle poczułam jak ktoś mnie łapie za ramię i zakrywa usta. Później tych dwóch zaciągnęło mnie do tej alejki...

Szczęściara...

myJunsu napisał:
- Ale nic ci nie zrobili? - zapytał Ho z troską w głosie.
- Nie...;

Szkoda :hamster_speechless:

myJunsu napisał:
- No hej Edit. Co jest? - rzucił radośnie.

Haha uszczęśliwiam ludzi!!! :hamster_evillaugh: Jednak nie jestem taka wredna...

myJunsu napisał:
- Cholera. A myślałam, że będę miała mniej roboty.

Buuuuuuuuu. Przez Ciebie, Tinek, nie będę się wysypiać. Będę miała wory pod oczami i zszarzałą cerę. Szybciej się zestarzeję. Nie można mnie tak przemęczać!!!!! Dobrze wiesz, że nie lubię pracować (upsss).

myJunsu napisał:
tylko co ja z tego będę miał?

A ja to w sumie mogłabym się z nim przespać. Nie mam żadnego faceta, a ten mi ufa. to czemu nie... Tinek, przydałby się romans bez zobowiązań. Przynajmniej z mojej strony żadnych emocji. Ten chłopak tak się dla mnie poświęca, więc też mu się należy coś od życia hehe.

myJunsu napisał:
Ha, chcialbys co?? A tu bec... bedziesz musiala poczekac jeszcze dosc dluuugo

Dlaczego??!!!! Ja się ta nie bawię :hamster_furious:

Dorii napisał:
Kurcze Tina ale ty swietnie opisalas Edyte, normalnie tak jak w rzeczywistosci, wredna jak zawsze

:hamster_evillaugh: Tutaj to ja jestem ANIOŁEM! hehe

Blood napisał:
myJunsu napisał:
tylko co ja z tego będę miał?
szybki sex na biurku... stary ty to lepiej daj spokój sobie z tym... nie wolno tak bezkarnie wygadywać moich sekretów....

czyich sekretów??? i jakich?

Meg napisał:
Rozdział Super, super, super

Też tak sądzę. Dlatego w piątek, Tinek, przyjeżdżasz do mnie z zeszytem :P

Wiem, że miałam skomcić o wiele wcześniej, ale nie było mi to dane. Dlatego komcę sjejczas hehehe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 11:09, 13 Lis 2008    Temat postu:

edziulek napisał:


myJunsu napisał:
Dzięki start.

START??!! :hamster_explain: Która to pisała? :hamster_yells:

ja to pisałam...cóż miało byc stary...
nie moja wina...stresuje sie jak mnie poganiają :hamster_sorry: :hamster_giveup:


edziulek napisał:

Jednak nie jestem taka wredna...

Chciałabyś ;)

edziulek napisał:

A ja to w sumie mogłabym się z nim przespać. Nie mam żadnego faceta, a ten mi ufa. to czemu nie...

haha...twoja szczerość jest rozbrajająca :hamster_evillaugh:
edziulek napisał:

Dlaczego??!!!! Ja się ta nie bawię :hamster_furious:

A co ja mam na to powiedzieć?? ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 22:27, 23 Lis 2008    Temat postu:

Rozdział 12

Junsu siedział przy stoliku popijając piwo i przyglądając się przyjaciółce i jej nowemu chłopakowi. Początkowo cieszył się ze szczęścia Tiny, jednak nie wiedział dlaczego nagle, po zaledwie jednym dniu, Yoo zaczął go denerwować.
- Co się ze mną dzieje? – pomyślał widząc jak dziewczyna czule całuje Micky’ego i czując lekkie ukłucie żalu – Przecież zawsze chciałem, żeby była szczęśliwa tak jak teraz.
Zaczął rozmyślać o wspólnym, dzieciństwie spędzonym z Tiną. Znali się praktycznie od zawsze. Rodzice dziewczyny wprowadzili się dwa domy od niego, gdy Junsu miał 4lata. Praktycznie od początku przypadli sobie nawzajem do gustu i każdą wolną chwilę spędzali w swoim towarzystwie. Kiedy poszli do szkoły stali się naprawdę nierozłączni. Siedzieli razem w ławce, wszystkie przerwy spędzali ze sobą. Nigdy nie zdarzyło się, żeby którekolwiek z nich wracało do domu bez drugiego. Gdy szli do liceum nie zastanawiali się co zrobić. Wiedzieli, że muszą być nadal w tej samej szkole i klasie. Przeprowadzili się do większego miasta, bo u nich we wsi nie było szkoły średniej. Zamieszkali razem, bo „tak było taniej” jak zwykli mawiać ich rodzice. Cała szkoła, nie tylko klasa, mówiła o nich „papużki nierozłączki’, jednak ani Tina ani Junsu się tym nie przejmowali. Lubili swoje towarzystwo i to było najważniejsze. Pewnie właśnie ze względu na ciągłe wspólne przebywanie, żadne z nich nie miało dotąd chłopaka czy dziewczyny. Może to dlatego tak dziwnie czuł się Junsu widząc przyjaciółkę z innym chłopakiem.
- Tak, to jest to – powiedział sam do siebie – Już nie będziesz spędzać ze mną każdej wolnej chwili – pomyślał z żalem.
Mimo, iż chciał szczęścia przyjaciółki, ciężko mu było pogodzić się z tym, że będzie musiał dzielić się nią z kimś innym. Tak sobie to tłumaczył.
- Hej, co jest? – z rozmyślań wyrwał go głos Jae.
- A co ma być? – odparł wesoło Junsu spoglądając na chłopaka.
- Czemu nie powiesz jej co czujesz? – zapytał Jae z rozbrajającą szczerością.
- Co?! O czym ty mówisz? – zapytał zszokowany Sia.
- No, zastanawiałem się, dlaczego nie pogadasz z Tiną o swoich uczuciach.
- Jakich znowu uczuciach?
- Przestań, przecież widzę jak na nią patrzysz. Ktoś kiedyś powiedział mi, że jestem znakomitym obserwatorem. A w tym wypadku widzę, że na nią lecisz. Kochasz ją Sia.
- Kocham, jak przyjaciółkę…
- Tak sobie wmawiaj dalej, a na pewno dojdziesz do właściwych wniosków. Ludzie, dlaczego wy tak bardzo komplikujecie sobie życie?
- Ale przecież ja ją traktuję jak przyjaciółkę, a ona mnie jak przyjaciela, więc… - nie dokończył.
- Bla, bla, bla. Dobra, nie ważne. Chciałem dobrze, nie chcesz mnie słuchać, twoja sprawa. Ale wierz mi, że kiedyś przyznasz mi rację. Bylebyś nie był wtedy 80letnim, schorowanym, samotnym dziadkiem – odpowiedział z uśmiechem Jaejoong wstając od stolika.
- Dobra, dobra. Zobaczymy – odparł wesoło Sia – A teraz zajmij się swoją idolską.
- Hehe, a żebyś wiedział, że mam zamiar właśnie to zrobić – dodał, po czym odszedł od kolegi z zespołu. Sia jeszcze przez chwilę zastanawiał się nad słowami Jae.
- Co jemu? Głupi, czy jak? Ja zakochany w Tinie? – pomyślał patrząc na dziewczynę – Bzdura – dodał w myślach, po czym postanowił wrócić do hotelu.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jae tymczasem rzeczywiście podszedł do Miki z zamiarem rozpoczęcia swojego planu. Bardzo chciał poznać ją lepiej i zaprzyjaźnić się. Z tą myślą podszedł do dziewczyny i usiadł na krześle obok niej.
- Dlaczego znowu siedzisz tu sama? O przepraszam, nie sama tylko z ciągle pełnym kieliszkiem…
Na te słowa Mika jedynie się uśmiechnęła i odwróciła w stronę chłopaka.
- A ty za to nigdy nie rezygnujesz jak widzę.
- Taka moja wredna natura. No więc? Skusisz się na małą pogawędkę, czy mam sobie już iść?- zapytał chłopak z gigantycznym uśmiechem na twarzy.
Dziewczyna nie wiedziała, co ma o tym myśleć. W towarzystwie Jae czuła się dziwnie, Nie… Dziwnie to złe słowo. Czuła się tak… naturalnie. Jakby go znała dłużej niż było to w rzeczywistości. On jako jedyny był w stanie szczerze ją rozśmieszyć i sprawić, żeby poczuła się normalnie. Z jednej strony pragnęła towarzystwa chłopaka, z drugiej jednak strony panicznie się go bała. Nie…Nie bała się jego. Bała się siebie i tego, co mogłaby przy nim zrobić. Paraliżował ją strach, że mogłaby mu zaufać i opowiedzieć o sobie. Czyż jednak tego nie chciała? Pragnęła wreszcie się uwolnić, podzielić się z kimś tym, co trzyma w sobie, a dzięki temu zacząć żyć.
Za każdym razem, gdy była w pobliżu Jae targały nią sprzeczne uczucia. Wiedziała, ze jeśli nie chce cierpieć powinna trzymać się jak najdalej od niego. Ale czy to, co przeżywa teraz nie jest większym cierpieniem? Czuła, że jeśli teraz czegoś nie zrobi, zwariuje.
- Hmm… Milczysz, czy to oznacza że mam sobie iść?
- …
- Dobra. Mam lepszy pomysł. Chodź, zatańczymy. Ale najpierw, na litość boską, Mika, uśmiechnij się…
- Agata…
- Słucham?
- Mam na imię Agata.
Powiedziała to. Sama nie mogła w to uwierzyć, że to zrobiła. Ale stało się . Nie cofnie tego, co zostało wypowiedziane. Nawet tego nie chce. Czy jej ulżyło? Może odrobinę. Była to jednak odrobina, która sprawiła, że zdołała się uśmiechnąć. Odrobina, która spowodowała, że bez oporów wyszła na środek i zaczęła tańczyć z Jae. Odrobina, która pozwoliła na to, żeby chłopak ją przytulić i żeby mogli razem zatańczyć wolny tanieć. To była tez ta sama odrobina, która sprawiła, że poczuła się bezpiecznie w ramionach człowieka, którego poznała zaledwie kilka tygodni wcześniej, a z którym zamieniła więcej zdań niż z niektórymi przez kilka lat. W ramionach człowieka, któremu wyjawiła tak niewiele, a jednocześnie tak dużo. Nawet jej menager nie znał jej imienia, ale Jae… Był kimś wyjątkowym, wiedziała to. Wiedziała też, że nie zdoła się obronić. Zaufa mu, właściwie już to zrobiła. Była już pewna, ze prędzej czy później opowie mu o sobie.
Dziwne… Już nawet tak bardzo się nie bała. Może gdyby wcześniej znalazła kogoś takiego jak Jae nie męczyłaby się tak strasznie. Teraz to już nie ważne…
Gdy skończył się wolny taniec, oboje ruszyli w stronę stolików. Jednak tego dnia nie było im było porozmawiać. Impreza skończyła się i wszyscy udali się do hotelu. W czasie drogi powrotnej Mika nie odważyła się powiedzieć Jae o czymkolwiek. Jedyne co zdołała zrobić to lekki pocałunek w policzek na dobranoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Śro 0:45, 26 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:

- Co się ze mną dzieje?

oj stary, po prostu za dużo wypiłeś i ci się kobiety na noc chce... :hamster_evil:
myJunsu napisał:
Praktycznie od początku przypadli sobie nawzajem do gustu i każdą wolną chwilę spędzali w swoim towarzystwie.

coś mi to przypomina... a potem się skończyło.... Mat, gdzie jesteś... :hamster_cies2: :hamster_cies2:
myJunsu napisał:

- Tak sobie wmawiaj dalej, a na pewno dojdziesz do właściwych wniosków. Ludzie, dlaczego wy tak bardzo komplikujecie sobie życie?

tak... skąd ja to znam... Tina, Daga to było do was :hamster_giveup:
myJunsu napisał:
– A teraz zajmij się swoją idolską.
- Hehe, a żebyś wiedział, że mam zamiar właśnie to zrobić

tak, Jae, zajmij się mną, dokładnie tak.... :hamster_evil:
myJunsu napisał:
Bardzo chciał poznać ją lepiej i zaprzyjaźnić się.

na początek może być.... :hamster_happy: :hamster_evil:
myJunsu napisał:
W towarzystwie Jae czuła się dziwnie,

no jasne że dziwnie, mokro w gaciach i ciągłe pragnienie sexu... kto by to wytrzymał na dłuższą mete..... :hamster_giveup: :hamster_happy:
myJunsu napisał:
Bała się siebie i tego, co mogłaby przy nim zrobić.

może nie tego co przy nim, ale tego co mu..... albo z nim.... :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:
myJunsu napisał:
Odrobina, która pozwoliła na to, żeby chłopak ją przytulić i żeby mogli razem zatańczyć wolny tanieć.

a która by mu odmówiła.... jedno spojrzenie i mi się kolana gną.... byłabym największym głupolem gdybym mu nie pozwoliła.... :hamster_gossip: :hamster_speachless2:
myJunsu napisał:
Jedyne co zdołała zrobić to lekki pocałunek w policzek na dobranoc.

normalnie nie poznaje się... chyba musiałam sporo wypić, nie wtedy to już na korytażu bym... nie, musiałam być... nie potrafię tego opisać.... :hamster_giveup: dlaczego.... ja tak nie lubię spać sama.... Jae.... :hamster_cies2:

Tina dawaj dalej.... ja chcę go już wreszcie mieć!!!! wiadomo w jaki sposób.... :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 19:18, 26 Lis 2008    Temat postu:

myJunsu napisał:


- Co się ze mną dzieje?

Młość, miłość :beauty:

myJunsu napisał:


W towarzystwie Jae czuła się dziwnie, Nie… Dziwnie to złe słowo.

No ja myślę,że to dziwnie brzmi :hamster_bigeyes:
trzeba było od razu napisać ze miała na niego ochotę :hamster_evillaugh:
blood_baby napisał:
myJunsu napisał:

-
- Tak sobie wmawiaj dalej, a na pewno dojdziesz do właściwych wniosków. Ludzie, dlaczego wy tak bardzo komplikujecie sobie życie?

tak... skąd ja to znam... Tina, Daga to było do was :hamster_giveup:

nie wiem co na to Tina ale ja nie mam pojęcia o co ci chodzi... :hamster_speachless2: :hamster_giveup:

blood_baby napisał:

no jasne że dziwnie, mokro w gaciach i ciągłe pragnienie sexu...

I jak tu niby powiedzieć że perwersyjna nie jesteś... żeby nie użyć mocniejszych słów :hamster_dunno: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Sob 0:40, 03 Sty 2009    Temat postu:

Dzieki pomocy Dagi zamieszczam kolejny rozdzialik. O ile jeszcze ktos to czyta :hamster_evillaugh:
Rozdział 13

Kilka dni później odbył się kolejny, jakże udany dla chłopaków koncert. Płyta, którą sprzedawali podczas trasy rozchodziła się jak świeże bułeczki. Sprzedali juz tysiące egzemplarzy, co cieszyło zarówno ich, jak i menagera, a także samo SM, które zaczynało wierzyć, że tym razem nic nie zdoła zniszczyć ich zespołu.
Przez te kilka dni wszyscy zdążyli jeszcze bardziej zżyć się ze sobą. Nikt nie dopuszczał myśli, że trasa musi się kiedyś skończyć.
Tina praktycznie każdą wolną chwilę spędzała z Yoo powodując tym coraz większą zazdrość Junsu, który zaczął jawnie okazywać swą niechęć do chłopaka przyjaciółki. Miał też za złe Tinie, że tak bardzo oddaliła się od niego.
- Junsu, dlaczego ty ciągle chodzisz z taką zaciętą miną, jakbyś był obrażony na cały świat? I czemu wiecznie się czepiasz Yoo? - zapytała któregoś dnia dziewczyna.
- Mam ostatnio kiepski humor, a Micky jeszcze go pogarsza. Cholernie mnie denerwuje.
- A mógłbyś mi powiedzieć czym?
- Wszystkim po trochu - odparł Sia.
- Wydaje mi się, że najbardziej tym, że jest moim chłopakiem - krzyknęła rozżalona Tina - Dlaczego to robisz? - zapytała - Zawsze powtarzałeś, że chcesz, żebym była szczęśliwa - dodała ze łzami w oczach.
- Tak, ale nie z Yoo. Nie będziesz z nim szczęśliwa.
- Skąd możesz wiedzieć?! Nie znasz go - powiedziała Tina podniesionym głosem - jest mi z nim dobrze i na pewno nie zostawię go bo ty tak chcesz.
Sia widząc jak dziewczyna zaczyna płakać podszedł i mocno ją przytulił.
- Nie płacz Tinuś, proszę Cię. Przepraszam za to co powiedziałem.
- Nie przepraszaj, tylko zaakceptuj mój wybór - powiedziała szlochając.
- Tinek, mi też jest ciężko. Oddaliłaś się ode mnie. A wszystko to przez Yoo. Prawie nie rozmawiamy bo ciągle jesteś z nim. Jestem twoim przyjacielem i chciałbym spędzać z tobą trochę czasu. Kiedyś byliśmy nierozłączni, a teraz... - Dziewczyna przerwała mu.
- Sia chyba nie myślałeś, że tak będzie zawsze. Że wiecznie będę przy tobie - powiedziała chłodnym tonem.
Zabolało i to bardzo. Słowa Tiny sprawiły, że w oczach chłopaka pojawiły się łzy. Spojrzał na nią z niedowierzaniem po czym odwrócił się i pobiegł do hotelu. Tak, chłopak zadawał sobie sprawę, że Tina kiedyś się oddali, jednak nie myślał że tak szybko. Na dodatek ten chłód w jej głosie sprawił, że Sia poczuł się jeszcze gorzej, jeszcze bardziej osamotniony.
Tina natomiast stała cały czas w miejscu i obserwowała oddalającego się przyjaciela.
- Czemu tak powiedziałam? - zastanawiała się - przecież wcale tak nie myślę. On zawsze był i biedzie moim przyjacielem - pomyślała, przypominając sobie niedowierzające spojrzenie chłopaka i łzy w jego oczach - Sia, przepraszam - powiedziała właściwie sama do siebie, chcąc w ten sposób wyciszyć wyrzuty sumienia i ból jaki wywołał w niej obraz przyjaciela. - Przepraszam - powtórzyła jeszcze raz i z płaczem udała się do pokoju. Junsu tymczasem leżał na łóżku, tępo patrząc w sufit i starając się nie rozpłakać.
- Dlaczego? Dlaczego on jest aż tak ważny? Dlaczego jest ważniejszy ode mnie? Czy nasza przyjaźń już nic dla ciebie nie znaczy? - w kółko zadawał sobie te same pytania, nie mogąc znaleźć na nie odpowiedzi - Dlaczego to tak bardzo boli?
Dalsze rozmyślania przerwało mu pukanie do drzwi. Początkowo zignorował je, jednak nieproszony gość wcale nie miał ochoty zrezygnować.
Kiedy Sia podniósł się wreszcie i otworzył drzwi na progu ujrzał Jae i Changmina.
- Widziałem jak biegłeś do hotelu - powiedział Max
- Chcieliśmy sprawdzić, czy coś się stało - dodał Jae.
- Nic takiego, nie martwcie się.
- Już wiem. Znowu Tina, prawda? Zastanowiłeś się nad tym co ci ostatnio mówiłem? Przyznasz mi wreszcie rację, czy nadal będziemy się bawić w "nie-ja-jej-nie-kocham-ona-jest-tylko-przyjaciółką"? - zapytał Hero z uśmiechem.
- Eee... O czym ty mówisz? - spytał Changmin patrząc na Jae.
- Jak to? Nie mów, że nie widzisz jakim wzrokiem on patrzy na Tinę? Gdyby mógł rozszarpałby Yoo na kawałki.
- No i co z tego? Przecież są przyjaciółmi. Może się o nią martwi - powiedział Min z niezbyt inteligentną miną.
- Chłopie nie dołuj mnie. TAK się nie patrzy na przyjaciółkę. A już na pewno nie ma się ochoty zabić jej chłopaka, z którym jest szczęśliwa, tylko dlatego że się z nim całuje - wyjaśnił Jae uśmiechając się.
- Więc o co mu chodzi w takim razie?
- No nie. Boże dlaczego karzesz mnie tak okrutnie, co ja ci zrobiłem. Min, pomyśl trochę.
- ...
- On ją kocha.
- No tak jak przyjaciółkę.
- Nie półgłówku. Jak kobietę. Jezu, czy tylko ja jestem w stanie to zauważyć?
- Półgłówku?! Jak cię zaraz walnę za tego półgłówka to pożałujesz ty.. ty... patafianie jeden. Jak to jak kobietę?
Jae postanowił puścić mimo uszy tego patafiana.
- Normalnie. Wiesz: facet, kobieta, miłość, uczucie. Rozumiesz?
- Ale...
- Czy moglibyście przestać rozmawiać tak jakby mnie tu nie było? - oburzył się Sia.
- Sorry stary - odpowiedzieli równocześnie.
- No więc? Przyznasz się wreszcie? - zapytał Jae
- Tak. Nie! To znaczy nie wiem - odpowiedział zrezygnowany Junsu - Nie wiem co to jest.
- No nareszcie. Widzę, że dochodzimy powoli do dobrych wniosków. Powiedz jej wreszcie co czujesz.
- Nie ma mowy, niby po co? I tak mi nie uwierzy.
- A jak uwierzy?
- To i tak wybierze Yoo.
- Wiesz co facet mam dość. Człowiek próbuje ci pomóc, a ty ciągle szukasz dziury w całym. Ale jak chcesz. Więcej się nie mieszam - dodał Hero i odszedł do swojego pokoju.
Min tymczasem stał z otwartymi ustami i z niedowierzaniem patrzył na Sia,
- Ale przecież wy jesteście przyjaciółmi...
- Nom, wyjątkowo spostrzegawczy jesteś.
- Ej, nie nabijaj się ze mnie. To, że jestem najmłodszy...
- Dobra, dobra. Jestem trochę zmęczony, więc jeśli mógłbyś...
- Co?
- Spadaj młody - rzucił Sia z uśmiechem.
- Hehe, ale przynajmniej się uśmiechnąłeś. Na razie - powiedział i już go nie było.
- Wariaci - odparł cicho Sia - Wariaci! - dodał głośniej, po czym z uśmiechem zamknął drzwi i z powrotem położył się na łóżku prawie natychmiast zapadając w sen.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 23:38, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 13:04, 03 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:

Zabolało i to bardzo. Słowa Tiny sprawiły, że w oczach chłopaka pojawiły się łzy. Spojrzał na nią z niedowierzaniem po czym odwrócił się i pobiegł do hotelu. Tak, chłopak zadawał sobie sprawę, że Tina kiedyś się oddali, jednak nie myślał że tak szybko. Na dodatek ten chłód w jej głosie sprawił, że Sia poczuł się jeszcze gorzej, jeszcze bardziej osamotniony.

Biedny Sia. Tina jak mogłaś!!!! :hamster_yells:

myJunsu napisał:
- No nie. Boże dlaczego karzesz mnie tak okrutnie, co ja ci zrobiłem. Min, pomyśl trochę.
- ...
- On ją kocha.
- No tak jak przyjaciółkę.
- Nie półgłówku. Jak kobietę. Jezu, czy tylko ja jestem w stanie to zauważyć?
- Półgłówku?! Jak cię zaraz walnę za tego półgłówka to pożałujesz ty.. ty... patafianie jeden. Jak to jak kobietę?
Jae postanowił puścić mimo uszy tego patafiana.
- Normalnie. Wiesz: facet, kobieta, miłość, uczucie. Rozumiesz?
- Ale...

Ha ha jego inteligencja kogoś mi przypomina :hamster_XD:

Kiedy nastepny rozdzial??


Ostatnio zmieniony przez Doriito dnia Sob 13:04, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Sob 16:19, 03 Sty 2009    Temat postu:

mysle, ze moze dzis wieczorem zamieszcze kolejny rozdzialik :hamster_bigeyes:

A tak apropo tej inteligentnej osoby to domyslam sie ze to Edka :hamster_evillaugh: wlasnie siedzi u mnie i powiedziala ze nie zyjesz hihihi :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 18:10, 03 Sty 2009    Temat postu:

:hamster_evillaugh: Świetny żart :hamster_evillaugh: Ale tak z drugiej strony to przeznaczenie, że mają podobny iloraz inteligencji :hamster_smile: No i coś w tym musi być skoro tak szybko się kapneła o kogo chodzi :hamster_hmmm:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Sob 21:57, 03 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:
O ile jeszcze ktos to czyta :hamster_evillaugh:

To mój tekst !!!
myJunsu napisał:

Miał też za złe Tinie, że tak bardzo oddalił się od niego.

Jak ty możesz tak brutalna??? :hamster_evillaugh:

myJunsu napisał:

Sia widząc jak dziewczyna zaczyna płakać podszedł i mocno ją przytulił.

Oh Sia... masz zbyt miękkie serducho
myJunsu napisał:

- Czemu tak powiedziałam?

Bo chciałaś... proste... :hamster_evil:
myJunsu napisał:

- Nie półgłówku. Jak kobietę.

Że też takie rzeczy trzeba mu tłumaczyć....



Fajne, fajne, fajne...
chcę jeszcze... :hamster_cies2: :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 14 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin