Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

{P16}Miłość ponad wszystko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 14:25, 04 Sty 2009    Temat postu:

Rozdział 14
- Wiecie co? Mam pomysł na dzisiejszy wieczór - powiedział Yoo obejmując Tinę w pasie - Zbierzmy ekipę i zagrajmy w butelkę.
- Jesteś tego pewien? - zapytał Yunho.
- Jak najbardziej. Na rozkazy - uśmiechnął się pod nosem - Nawet miałem gdzieś jakiś zestaw rozkazów.
- Ja jestem zdecydowanie za - powiedział Jae - I postaram się namówić Mikę.
Niewiele myśląc wstał i ruszył do pokoju dziewczyny. Kiedy drzwi się otworzyły złapał Agatę za rękę i pociągnął w stronę pokoju, gdzie miała odbyć się zabawa.
- Gdzie ty mnie ciągniesz?
- Idziemy grać w butelkę. I nie warz się odmówić, bo nie odezwę się do ciebie do końca życia - powiedział Jae z uśmiechem patrząc na Mikę.
Nie wiedziała co sprawiło, że zgodziła się na to wariactwo. Faktem jednak było, że siedziała teraz w pokoju któregoś z chłopaków z DBSK patrząc na szczerzącego się ciągle Jae i Yoo oraz kilka innych, równie zdezorientowanych jak ona osób.
- Na co jeszcze czekamy? - zapytał wesoło Hero.
- Yunho poszedł szukać jakiejś Dagi, czy jak jej tam, a Min stara się nakłonić do przyjścia Junsu.
Yunho podążał korytarzem w poszukiwaniu pokoju, w którym mógłby się dowiedzieć, gdzie znaleźć Dagę. Nie widział jej od tej feralnej nocy. Wydawało mu się, że dziewczyna go unika, nie wiedział tylko dlaczego? Kiedy Yoo zaproponował zabawę, Ho od razu pomyślał o Dadze. Postanowił, że ją znajdzie, dowie się dlaczego go unika i wreszcie zaciągnie ze sobą do reszty. Z takim postanowieniem zapukał do drzwi, gdzie mieszkał główny zwierzchnik tancerzy Miki. Kiedy jednak nikt ni otworzył spróbował szczęścia przy następnych drzwiach. Tym razem drzwi otworzyły się i stanął w nich ciemnowłosy chłopak.
- Hej, sorry nie wiesz przypadkiem w którym pokoju mieszka Daga?
- Daga? A po co ci ona? - zapytał chłopak.
- Urządzamy małą zabawę i chciałbym ją tam zabrać - odrzekł Yunho - A właśnie, my się chyba jeszcze nie znamy. Yunho jestem.
- Andy, miło mi. A Dagmara mieszka w pokoju 714. Kilka razy cię już widziałem z moją... z nią.
- Tak to prawda. Dzięki za informację...
- W którym pokoju się bawicie? To może i ja się wkręcę na tą imprezkę.
- 510. Ale to nie jest żadna impreza. Zwykła gra w butelkę, ale jeśli chcesz to zapraszamy.
- Dzięki, może wpadnę. Na razie...
- Narka - powiedział Yunho po czym skierował się do pokoju wskazanego przez chłopaka.
Andy tymczasem zaczął szykować się do wyjścia.
- Pójdę, tam może być Mika z tym całym Jae. Może się czegoś dowiem. Jak nie to najwyżej wrócę wcześniej - powiedział do siebie i udał się do pokoju chłopaków.
Yunho stojąc przed pokojem Dagi zastanawiał się, jakim cudem nie zapamiętał numeru. Przecież był tu po tym, jak odprowadzał dziewczynę pierwszej nocy.
- Widocznie byłem zbyt pijany - pomyślał i zapukał. Po chwili drzwi pokoju otworzyły się i stanęła w nich zaspana dziewczyna.
- Hej.
- Hej, co ty tutaj robisz? - zapytała zszokowana.
- Po pierwsze przyszedłem zapytać cię dlaczego mnie unikasz?
- Ja? Unikam cię? Zdaje ci się.
- Nie, nie zdaje mi się. No więc - zapytał uśmiechając się ciepło.
- Ja... nieważne.
- Dla mnie ważne.
- Po prostu... Przypominasz mi o tamtej nocy - skłamała.
A co miała powiedzieć? Podobasz mi się i nie chcę się w tobie zakochać? Nie, tego nigdy mu nie powie.
- Coś mi się wydaje, że to nie jest prawda. Ale jeśli nie chcesz mi powiedzieć, to nie będę cię męczył. A teraz bez gadania. Zbieraj się, zabieram cię na dół - uśmiechnął się.
- Ale po co?
- Mówiłem bez gadania. Zobaczysz na miejscu - poczekał, aż dziewczyna się przebierze i razem skierowali się do pokoju 510.
Gdy dotarli na miejsce, w pomieszczeniu zgromadzili się juz wszyscy, którzy mieli się pojawić. Był Junsu, Min, Jae, Yunho, Yoo oraz ich goście Mika, Daga, Tina i ku wielkiemu zaskoczeniu Dagmary jej brat Andy.
Dziewczyna nie była z tego zadowolona, jednak postanowiła nie dać po sobie tego poznać.
Rozpoczęła się zabawa. Gra polegała na tym, że osoba na którą wskaże butelka losuje jeden z rozkazów. Rozkazy były różne, począwszy od zrobienia jakiś głupich min, przez rozbieranie się, skończywszy na pocałunkach. Większość osób nie wiedziała jakie są rozkazy, więc wszyscy rozpoczęli grę rozluźnieni.
Pierwszą butelką kręcił Min jako najmłodszy ze wszystkich. Traf chciał, że padło na Andy'ego. Chłopak wstał i wylosował rozkaz.
"Łaskotki przez 60 sekund"
Okazało się, że Andy nie miał zbytnich łaskotek, więc obyło się bez bólu. Kiedy chłopak zakręcił butelką, ta długo zastanawiała się, czy aby na pewno powinna się zatrzymać, aż w końcu wskazała na Yunho.
"Zdejmij bluzkę" - głosił napis.
Ho niewiele myśląc pozbył się górnej części swojej garderoby i usiadł z powrotem na dywanie.
Daga widząc gołą klatę chłopaka odrobinę się zarumieniła i zamyśliła. Nie zauważyła, że butelka wskazała na nią. Kiedy wreszcie podniosła się i wylosowała rozkaz jej policzki pokrył szkarłatny rumieniec.
"Pocałuj osobę, którą wskaże butelka".
Dziewczyna zmieszana zakręciła butelką, która wskazała na nikogo innego jak Yunho. Wstała i podeszła do chłopaka. Niewiele myśląc cmoknęła go w policzek.
- No co, przecież nie było napisane gdzie mam go pocałować - powiedziała roześmiana, a wszyscy przyznali jej rację.
Jednak po tym rozkazie wszyscy zaczęli się trochę denerwować. Wszak nie wiadomo co jeszcze głoszą napisy na kartkach. Następnie przyszła kolej na Tinę.
"Przytul osobę, która jest dla ciebie najważniejsza"
Dziewczyna niewiele myśląc podeszła do Sia i przytuliła się do niego.
- Przepraszam - powiedziała ze łzami w oczach - Za to co dzisiaj powiedziałam.
Chłopak jedynie się uśmiechnął, pogłaskał Tinę po głowie i pocałował w policzek. Dziewczyna jeszcze raz się do niego przytuliła i wróciła na miejsce ocierając łzy.
- No nareszcie - powiedział Min - zastanawiałem się, jak długo się będziecie gniewać.
Wszyscy tylko się uśmiechnęli. Kolejnym "szczęśliwcem", na którego wskazała butelka okazał się Jae. Podszedł do stolika i wylosował jedną z kartek, która głosiła:
"Pocałuj z języczkiem osobę siedzącą po twojej prawej stronie".
Chłopak z jednej strony odetchnął z ulgą widząc, że nie będzie musiał całować się z Minem, który siedział na lewo. Nie był jednak pewien jak zachowa się osoba siedząca we wskazanym miejscu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 21:15, 04 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:

Zbierzmy ekipę i zagrajmy w butelkę.

Jestem ZA :hamster_bigeyes:
myJunsu napisał:


Yunho stojąc przed pokojem Dagi zastanawiał się, jakim cudem nie zapamiętał numeru.
- Widocznie byłem zbyt pijany

Temu zaprzeczać nie będę :hamster_evillaugh:
myJunsu napisał:

A co miała powiedzieć? Podobasz mi się i nie chcę się w tobie zakochać?

No a jak... kobieto weź się wreszcie za niego :hamster_evil: :hamster_evil:
myJunsu napisał:

Daga widząc gołą klatę chłopaka odrobinę się zarumieniła i zamyśliła.

Już mam tą scenę przed oczami :beauty:

myJunsu napisał:
Wstała i podeszła do chłopaka. Niewiele myśląc cmoknęła go w policzek.

Ja naprawdę aż taka głupia jestem??? ;( O matko ;( :hamster_cies2:
myJunsu napisał:

"Pocałuj z języczkiem osobę siedzącą po twojej prawej stronie".

Mika szczęściara!!! Ja też chce!!! :hamster_bigeyes:
Z Yunho oczywiście XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 21:40, 04 Sty 2009    Temat postu:

Yuri napisał:
myJunsu napisał:

Zbierzmy ekipę i zagrajmy w butelkę.

Jestem ZA :hamster_bigeyes:

No to kiedy?? :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:
Yuri napisał:

myJunsu napisał:
Wstała i podeszła do chłopaka. Niewiele myśląc cmoknęła go w policzek.

Ja naprawdę aż taka głupia jestem??? ;( O matko ;( :hamster_cies2:

Tu po prostu jestes cholernie niesmiala a nie glupia hihihi :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:
Yuri napisał:

myJunsu napisał:

"Pocałuj z języczkiem osobę siedzącą po twojej prawej stronie".

Mika szczęściara!!! Ja też chce!!! :hamster_bigeyes:
Z Yunho oczywiście XD

Spokojnie doczekasz sie i Ty :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes:
ALE DLACZEGO ZDRADZILAŚ KTO SIEDZI PO JEGO PRAWEJ STRONIE??


Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Nie 21:41, 04 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Pon 11:31, 05 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:
- Gdzie ty mnie ciągniesz?

a ciągnij gdzie chcesz... będę sprawiać pozory trudnej, ale i tak pójdę z tobą wszędzie... :beauty: szczegulnie jak będzie tam łóżko.... :hamster_evil:

myJunsu napisał:
"Zdejmij bluzkę" - głosił napis.
Ho niewiele myśląc pozbył się górnej części swojej garderoby

no no... ja chcę dalej... JaeJoong, Jaejoongiem, ale popatrzeć na innych zawsze można :hamster_evil:

myJunsu napisał:

Spokojnie doczekasz sie i Ty :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes:
ALE DLACZEGO ZDRADZILAŚ KTO SIEDZI PO JEGO PRAWEJ STRONIE??


bo nie myśląca jest czasami :hamster_evil: :bye:

niunia.... zamieszczaj dalej... ja chce dalej... szczegulnie że wiem kto siedzi po jego prawej stronie :hamster_evil:

pisz, pisz, pisz..... :hamster_evil:


Ostatnio zmieniony przez blood_baby dnia Pon 11:37, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pon 21:40, 05 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:
myJunsu napisał:


ALE DLACZEGO ZDRADZILAŚ KTO SIEDZI PO JEGO PRAWEJ STRONIE??


bo nie myśląca jest czasami :hamster_evil: :bye:

Ja ci dam nie myśląca!!! Nawet gdybym nie wiedziała to bym się domyśliła... to się szósty zmysł zowie


Ostatnio zmieniony przez Yuri dnia Pon 21:43, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Wto 2:49, 06 Sty 2009    Temat postu:

Yuri napisał:
Nawet gdybym nie wiedziała to bym się domyśliła... to się szósty zmysł zowie


tak, jasne, tak to sobie tłumacz... :hamster_evil:
ale mi akurat nie chodziło o obrażanie twojej inteligencji, tylko o to, że zdradziłaś... popsułaś niespodziankę mniej kumatym... :hamster_evil: :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edziulek




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 19:34, 06 Sty 2009    Temat postu:

Przepraszam, że komce tak króciutko, ale pisze w czasie zajęć na informie. Zajebisty rozdzialik jak zawsze i chce więcej! Jestem uzalezniona... Więc wstawiaj szybciutko kolejny rozdział.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 19:49, 06 Sty 2009    Temat postu:

Yay nareszcie miałam dłuższą chwilke czasu by porządnie przezyrtać :hamster_bigeyes:
Rozdział zajebiaszczy :hamster_bigeyes:
Normalnie ta gra w butelkę suuuper :hamster_smile:
Uno + klata = *zgon* ja już bym sie rzuciła albo wyszła :hamster_evillaugh:
Kiedy następny rozdział????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Wto 19:57, 06 Sty 2009    Temat postu:

hmmmmmmmmmmmm tak w sumie to
moze byc i teraz

Rozdział 15
Mika na początku nie wiedziała o co chodzi widząc, że wszyscy zwrócili wzrok w jej kierunku. Gdy jednak dotarło do niej znaczenie rozkazu, miała ochotę uciec jak najdalej od tego pokoju. Przerażona spojrzała na Jae, który z nieśmiałym uśmiechem podszedł do niej i przytulił szepcząc do ucha:
- Nie bój się. Jeśli nie chcesz to powiedz, wylosuję inny rozkaz. Oni zrozumieją.
- Tak.. To znaczy nie, nie musisz, tylko...
- Nie bój się – powiedział chłopak podchodząc do Miki.
- Nie o to chodzi. Ale... zresztą nieważne – odparła dziewczyna lekko się rumieniąc.
- Przestańcie gadać, tylko wreszcie to zróbcie – z drugiego końca pokoju usłyszeli krzyk lekko już wstawionego Maxa.
- Ale... – zaczął Jaejoong, nie dane mu było jednak skończyć, gdyż Agata niewiele myśląc wspięła się na palce i pocałowała go.
- O Boże! Co ja właściwie robię?! – pomyślała zszokowana szybko odrywając się od ust chłopaka i przybierając barwę niewiele odbiegającą od koloru bluzki jaką miała na sobie.
- Przep... – tym razem to ona nie dała rady skończyć.
Jaejoong przywarł ustami do jej warg i zaczął całować. Najpierw łagodnie, później jednak coraz bardziej namiętnie, penetrując wnętrze ust Miki z taką zachłannością, a zarazem czułością, na jaką nigdy z żadną kobiet…ą sobie nie pozwolił.
Kiedy skończyli i zarumienieni odwrócili się do reszty zgromadzonych, zobaczyli ich siedzących na podłodze z otwartymi ustami i szokiem malującym się na twarzach.
- No co?! – zapytali jednocześnie Mika i Jae rumieniąc się jeszcze bardziej.
- Nie... nic – odparł Yunho wytrącony z transu – To było...
- Niezłe – dokończył za niego Junsu.
- No, no, no, Jae nie podejrzewałem Cię o to – powiedział Micky z lekką ironią w głosie.
- Siedź cicho Yoo – powiedziała Tina patrząc na chłopaka z miną mówiącą „To nie czas na żarty”
- Dobra, dobra. Nie pozwalaj sobie – odparł Hero lekko wkurzony.
- Myślę, że skończymy tą zabawę na dziś, bo może to się źle skończyć – zarządził Yunho patrząc wymownie raz na Jae raz na Yoo – Do zobaczenia jutro. Pamiętajcie żeby jeszcze dziś się spakować.
- Tak, słucham? – odezwał się zaspany głos.
- Cześć Edi. Tu Andy.
- Mam nadzieję, że to coś naprawdę ważnego skoro budzisz mnie w środku nocy – odparła dziewczyna podkreślając słowo naprawdę i zerkając na zegarek, który niezbicie wskazywał trzecią nad ranem.
- Myślę, że zainteresuje Cię to co mam do powiedzenia.
- Mów więc.
- Dziś wkręciłem się do gry w butelkę...
- A co mnie to obchodzi?! – zapytała zła Edyta.
- Daj mi skończyć, co?!
- Dobra, kończ.
- No więc, grałem w butelkę z całym DBSK plus ta Tina, moja siostra i najważniejsze – Mika.
- Ooooo. Widzę, że nasza gwiazdeczka się rozkręca. Zazwyczaj nie bawi się w tego typu imprezy.
- No właśnie. Myślę, że ona i ten, jak mu tam, Jae mają coś do siebie, szczególnie po tym co dziś było.
- A co było dziś?
- On wyciągnął rozkaz, że ma ją pocałować.
- No i?
- I pocałował.
- No tak, rozkaz to rozkaz.
- Oj wierz mi, że nie tylko. TAK nie całuje się ze względu na jakiś tam rozkaz. Poza tym ona pierwsza go pocałowała.
- Co?! – odparła zszokowana Edi.
- Dokładnie. Co prawda tylko lekko musnęła go ustami, ale jednak. A on nie był jej dłużny. Tylko, że jego pocałunek wcale nie był już taki niewinny.
- Więc myślisz...
- Tak, ona na pewno mu się podoba, a z tego co dziś widziałem wnioskuje, że on jej też.
- Co w takim razie proponujesz?
- Masz może gdzieś na zbyciu jakieś pluskwy?
- Podsłuch? W sumie dobry pomysł, ale jak chcesz to zamontować?
- Słuchaj. Jutro wyjeżdżamy dalej. Pomyślałem, że spróbuję w nowym hotelu jakoś zakraść się do pokoju Miki i przypiąć go gdzieś.
- No dobra. Ale skąd masz pewność, że jeśli będą gadać to u niej, a nie u niego?
- On mieszka z tym młodym Maxem, a myślę, że jak przyjdzie jej ochota na zwierzenia to raczej nie będzie chciała mieć świadków.
- W sumie racja. Oki, postaram się załatwić jakąś pluskwę. Tylko pamiętaj, żeby Cię nie odkryli bo wszystko przepadnie.
- Tak jest, generale – odparł uśmiechnięty chłopak.
- Dobra, skontaktuję się z Tobą jak załatwię wszystko. Myślę, że jutro pojadę za wami. Dobranoc.
- Pa – dodał Andy i odłożył słuchawkę.
Następnego dnia rano wszyscy po trochu zbierali się pod autokarem, który miał zawieźć ich do kolejnej miejscowości, w której mieli zagrać koncert.
W chwilę przed planowanym odjazdem w autobusie znajdowali się już wszyscy z wyjątkiem Miki.
Ponieważ inni zajęci byli przygotowaniami do wyjazdu, Jae zaproponował, że sprawdzi co z dziewczyną.
Wyszedł z autokaru i skierował się w stronę hotelu. Spotkał Mikę przy drzwiach jej pokoju.
- Może pomóc? – zapytał z uśmiechem.
Zaskoczona dziewczyna odwróciła się nagle, potykając się o własną walizkę. Przed upadkiem ochroniły ją jednak ramiona Jae. Po chwili chłopak postawił Agatę spowrotem na podłodze i biorąc jej walizkę do ręki skierował się w stronę wyjścia.
- Dziękuję – powiedziała dziewczyna całując go w policzek – Za wszystko – dodała uśmiechając się do niego.
- Nie ma za co – odparł Jae składając na jej ustach delikatny pocałunek, po czym oboje skierowali się w stronę autokaru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:21, 06 Sty 2009    Temat postu:

:hamster_bigeyes:
:hamster_bigeyes:
:hamster_bigeyes:
:hamster_bigeyes:
:hamster_bigeyes:
Tina napisał:
- Nie bój się. Jeśli nie chcesz to powiedz, wylosuję inny rozkaz. Oni zrozumieją.
- Tak.. To znaczy nie, nie musisz, tylko...
- Nie bój się – powiedział chłopak podchodząc do Miki.
- Nie o to chodzi. Ale... zresztą nieważne – odparła dziewczyna lekko się rumieniąc.
- Przestańcie gadać, tylko wreszcie to zróbcie – z drugiego końca pokoju usłyszeli krzyk lekko już wstawionego Maxa.
- Ale... – zaczął Jaejoong, nie dane mu było jednak skończyć, gdyż Agata niewiele myśląc wspięła się na palce i pocałowała go.

Jak miło :hamster_smile:

Tina napisał:
- Przep... – tym razem to ona nie dała rady skończyć.
Jaejoong przywarł ustami do jej warg i zaczął całować. Najpierw łagodnie, później jednak coraz bardziej namiętnie, penetrując wnętrze ust Miki z taką zachłannością, a zarazem czułością, na jaką nigdy z żadną kobiet…ą sobie nie pozwolił.

Aż to sobie wyobraziłam i kurcze zsunęłam się z krzesła na podłogę O.o Słodko :hamster_bigeyes:

Tina napisał:
- No i?
- I pocałował.

Bardzo konkretnie xD

Tina napisał:
odparł Jae składając na jej ustach delikatny pocałunek

Łiiiiii :hamster_happy:

Tina napisał:
po czym oboje skierowali się w stronę autokaru.

Ej sorry ale mam tak spaczoną psychikę że przeczytałam: po czym oboje skierowali się do SYPIALNI xD

Super rozdział ja chce jeszcze!!!!!!!!!!!!! :hamster_smile:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Wto 21:38, 06 Sty 2009    Temat postu:

MegAnne napisał:

Bardzo konkretnie xD

No pewnie, a co się będzie rozdrabniał :hamster_evillaugh:

MegAnne napisał:

Ej sorry ale mam tak spaczoną psychikę że przeczytałam: po czym oboje skierowali się do SYPIALNI xD

Nie no Meg, normalnie mnie z zwalilas z nog w tej chwili :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Wto 21:41, 06 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:
Gdy jednak dotarło do niej znaczenie rozkazu, miała ochotę uciec jak najdalej od tego pokoju.

ta... czytaj: do tego na przeciwko razem z Jae :hamster_evil:
myJunsu napisał:
...z nieśmiałym uśmiechem podszedł do niej... ...powiedział chłopak podchodząc do Miki...

trochę nie konsekwentna jesteś.... no chyba że jestem aż tak przerazona ze odlatuje... :hamster_evil:
myJunsu napisał:
Agata niewiele myśląc wspięła się na palce i pocałowała go.

je!! kocham przejmować inicjatywę.... :hamster_evil:
myJunsu napisał:
Jaejoong przywarł ustami do jej warg i zaczął całować. Najpierw łagodnie, później jednak coraz bardziej namiętnie, penetrując wnętrze ust Miki

umarłam..... :hamster_bigeyes:
myJunsu napisał:
No, no, no, Jae nie podejrzewałem Cię o to – powiedział Micky z lekką ironią w głosie.

a darmowej operacji nosa byś nie chciał :hamster_speachless2: :hamster_yells:
myJunsu napisał:
... Jae składając na jej ustach delikatny pocałunek, po czym oboje skierowali się w stronę autokaru.

dlaczego tylko delikatny, ty chłop jesteś czy baba :hamster_speachless2:

Tinuś dalej.... ja już chce go mieć..... :hamster_cies2:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 21:41, 06 Sty 2009    Temat postu:

Tina napisał:
No pewnie, a co się będzie rozdrabniał :hamster_evillaugh:

Rozdrabniał xD

Tina napisał:
Nie no Meg, normalnie mnie z zwalilas z nog w tej chwili :hamster_evillaugh:

Ej no nie moja wina że tak no ... :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pią 16:40, 09 Sty 2009    Temat postu:

Rozdział 16

Najchętniej Jae usiadłby razem z Miką, ale wiedział, że nie powinien pokazywać innym, że coś ich łączy.
- A czy w ogóle coś nas łączy? – pomyślał chłopak zerkając w stronę Agaty – Na co mogę liczyć z jej strony?
Nie wiedział, że podobne problemy trapią też dziewczynę. Z zewnątrz próbowała udawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, co przychodziło jej dość łatwo zwarzywszy na fakt, że praktycznie przez całe swoje życie zawodowe udawała.
W tej chwili jednak było gorzej niż zazwyczaj. Całą dzisiejszą noc przesiedziała w fotelu nie zmrużywszy oka, ciągle rozmyślając o Jae i o tym co wydarzyło się poprzedniego wieczora. Wiedziała, że przegrała. Że nie dotrzyma danej sobie dawno temu obietnicy. Przysięgła sobie, że nigdy nikomu nie zaufa, że nigdy się przed nikim nie otworzy. Złamała tę przysięgę. Od początku powinna była trzymać się z daleka od Jae, wiedziała przecież jak na nią działał. Nie posłuchała swojego umysłu i pozwoliła chłopakowi, żeby zbliżył się do niej. Podszedł blisko. Bardzo blisko. Zbyt blisko.
Dziś, kiedy trzymał ją w ramionach, a później pocałował zdała sobie sprawę, że już nie zdoła trzymać się od niego z daleka. Wiedziała już, że chce czuć jego dotyk częściej. Chciałaby wtulić się w jego ramiona i zasnąć. Zasnąć tak naprawdę. Spać tak, jak nie spała od bardzo dawna. Tylko przy nim jest to możliwe, czuła to. Ale czy on też tego chce? Czy chce tego samego co ona? A może chce się tylko zabawić jej kosztem? Przecież powiedział, że zawsze mu się podobała, że ją podziwiał.
Nie. Serce podpowiadało jej, że Jae nie jest taki.
Pozostawała jeszcze jedna sprawa. Czy zdoła przez to przejść? Czy da radę powiedzieć mu wszystko? Wiedziała, że jeśli ma ich coś łączyć musi to zrobić. Ale czy da radę? Czy będzie umiała wyrzucić to, co skrywa tak głęboko, rozdrapać od nowa tę ranę, która i tak nie chce się zabliźnić? A czy Jae nie będzie się jej potem brzydził tak jak ona często brzydzi się siebie? Musi to zrobić. Jeśli nie otworzy się teraz przed nim to nie da rady zrobić tego już nigdy. Będzie się dalej męczyć, dusić tym, na co tak naprawdę nie miała wpływu.
Z dalszych rozmyślań wyrwał ją nagle głos menadżerów, którzy ogłosili krótki postój.
- Widzę, że nadal coś cię trapi – usłyszała nagle tuż obok siebie – I nie mów, że to nic bo i tak w to nie uwierzę.
- Nie musisz – powiedziała uśmiechnąwszy się lekko i spoglądając na Jae – Masz rację, mam mały problem... właściwie ogromny problem.
- Mogę jakoś pomóc?
- Nie wiem.
- Nie dowiesz się jak nie spróbujesz. Zamieniam się w słuch – powiedział z czułym uśmiechem.
- Nie tu i nie teraz. Wybacz, ale to bardzo długa historia – w kącikach oczu Miki pojawiły się łzy – Masz czas dziś wieczór?
- Dziś? Wieczorem idziemy z chłopakami i menadżerem na jakieś spotkanie. Nie mogę się z niego wyplątać i nie wiem o której wrócimy. Ale jak tylko będę spowrotem wpadnę do Ciebie.
- Nie, w takim razie jutro. I przyjdź do mojego pokoju. Nie chcę, żeby ktoś to słyszał.
- Dobrze, będę na pewno.
- Dziękuję – powiedziała Mika pozwalając jednej z łez popłynąć po jej policzku.
- To ja dziękuję. Za zaufanie – powiedział chłopak wstając i całując dziewczynę w miejsce, po którym niedawno spłynęła mokra kropla.
- Co ty znowu chcesz? Mówiłam przecież, że skontaktuję się z Tobą jak będę na miejscu – krzyknęła do słuchawki zdenerwowana Edyta.
- Siedź cicho, albo nigdy nie dowiesz się niczego o Mice.
- To znaczy?
- Nie ma czasu. Masz już pluskwę?
- Mam, ale gdzie Ci tak spieszno?
- Dziś mamy spokój, bo DBSK idą na jakieś spotkanie, ale podsłuchałem jak Mika mówiła Jae, żeby jutro wpadł do niej bo chce mu coś powiedzieć. Domyślasz się, że to może być strzał w dziesiątkę.
- Bingo. Dobra, jeszcze dziś podrzucę Ci ten podsłuch, a ty zamontuj go u Miki.
- Jasne, coś wymyśle.
- Andy, kocham Cię normalnie. Cześć – powiedziała odkładając słuchawkę.
- Tak, tak, wiem. Tylko czemu nie mówisz tego tak naprawdę? – powiedział do siebie Andy wkładając telefon do kieszeni.
Wieczór.
- Dobra chłopaki, zbierać się, idziemy.
- Ale dlaczego Tina nie może iść z nami? – zapytał Sia.
- Bo to będzie męska rozmowa – skwitował menadżer.
- Pa Tinuś – odparł Su smutno patrząc na dziewczynę.
- Pa. I nie przejmuj się. Pójdę do Dagi albo Miki – powiedziała Tina całując chłopaka w policzek, nawet nie patrząc w stronę Yoo.
- No tak. Pierwsza kłótnia – pomyślał Xiah – Szczerze mówiąc myślałem, że do tej pory im przeszło.
- Gotowi? – zapytał menadżer.
- Jasne – odpowiedzieli chórem.
- No to wio.
Okazało się, że „męska rozmowa” to po prostu wieczór kawalerski menadżera Miki. Wszyscy wiedzieli, że musi jutro wyjechać, ale nikt nie wiedział po co.
Większość zgromadzonych wydawała się zadowolona z takiego obrotu sprawy, poza dwójką chłopaków.
Junsu zdecydowanie bardziej wolałby wieczór spędzony w towarzystwie przyjaciółki niż siedzieć na wieczorze kawalerskim faceta, którego ledwie zna. Drugim niezadowolonym był tutaj Jaejoong, który nie mógł przez to pójść do Miki, na czym bardzo mu zależało. Nie wypadało teraz opuszczać klubu. A całkowicie odeszła mu na to ochota po tym jak zobaczył minę swojego menadżera, gdy zapytał się o możliwość wcześniejszego wyjścia. Obu chłopakom wydawało się, że wieczór nigdy nie będzie miał końca.
Irytację Junsu wzmagało dodatkowo zachowanie Micky’ego.
- Czy ty widzisz to co ja? – zapytał Su siedzącego obok Jae.
- To znaczy?
- To, że Yoo obmacuje jakąś pannę przy ścianie – dodał coraz bardziej rozwcieczony chłopak.
- Gdzie? Bo jakoś nie zwróciłem uwagi.
- Tam – Sia wskazał palcem kawałek ściany oddzielający bar os sali, w której siedzieli.
- No rzeczywiście, to Yoo. Ale czemu tak się wściekasz? Chodzi o Tinę, prawda? Powinieneś się cieszyć. Już jest twoja.
- Niby z czego mam się cieszyć? Z tego, że ta gnida złamie jej serce?
- A co niby możesz zrobić w tym wypadku?
- Ale jak ja mam jej to powiedzieć? Przecież mi nie uwierzy. Znowu stanie po jego stronie.
- Może nie. Przecież dziś się pokłócili.
- Tak, ale na pewno szybko się pogodzą.
- To następnym razem weź ją ze sobą. Niech zobaczy na własne oczy.
- Nic z tego. On przy niej nic nie zrobi.
- To zadzwoń po nią teraz.
- O tej porze? Zobacz która jest godzina. Zabiłaby mnie gdybym ją obudził, a ja chce jeszcze trochę pożyć.
- Fakt.
- Poczekaj tu.
- Gdzie idziesz?
- Dać nauczkę temu kretynowi..
Sia wstał od stołu, przemierzył całą długość sali i stanął przed Yoo, czego tamten nawet nie zauważył, zajęty „rozmową” z jakąś dziewczyną. Su niewiele myśląc złapał go za kołnierz, odwrócił w swoją stronę i uderzył. Uderzył z taką mocą, że chłopakiem zachwiało i upadł na podłogę łapiąc się za szczękę. Już miał się podnieść i oddać, kiedy podbiegło do niego dwóch kolegów z zespołu i zatrzymało przed zadaniem ciosu.
- Puście mnie – krzyknął na całe gardło – Dostaniesz draniu.
- Zamknij się Yoo – odparł Jae – Należało Ci się.
- Co tu się dzieje?!!!!! – zapytał rozwścieczony menadżer
- On...on... – zaczął Yoo.
- Zamknij się. Jutro sobie z wami poważnie pogadam. A teraz idziemy. Koniec zabawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 16:42, 09 Sty 2009    Temat postu:

Super super:D
Nie mam teraz czasu pisać komentarze ale bardzo mi się podoba XD
myJunsu napisał:

Gdzie idziesz?
- Dać nauczkę temu kretynowi..
Sia wstał od stołu, przemierzył całą długość sali i stanął przed Yoo

Oh żeby mój facet tak się za mną wstawiał.... :beauty: :hamster_bigeyes: Yunho where are you?? :hamster_cies2:


Ostatnio zmieniony przez Yuri dnia Pią 16:50, 09 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 15 z 23

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin