Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

[+18] Po prostu ty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 12:09, 20 Lis 2011    Temat postu:

Meganne napisał:
nawet uroniłam kilka łez, ale bynajmniej nie z radości... Cholerny Ryo

ojej... w takim razie Gome :hamster_sorry:
\postaram się pisać teraz weselsze cześci... moze dam radę

Meganne napisał:

I to wszystko przez faceta

faceci to jednak świnie
Meganne napisał:

Jeszcze wróci. Prawda? :hamster_bigeyes:

nie będę nic zdradzać, bo w sumie jeszcze sama dokładnie nie wiem jak to będzie
Meganne napisał:


Raczej atakowali Jona :hamster_evil:

Oj taki drobny szczególik
Meganne napisał:

Poszedłbyś szukać Yuri a nie...

spoko, spoko... pójdzie, wszystko w swoim czasie
Meganne napisał:

Zostaw ją, ty... gdzie jest Tora?! Już dawno powinien tam dojść :hamster_dies: Ratuj ją :hamster_cies2:

Tylko się tak wydaje ze powinien. tak naprawdę ma do nich baaaardzo daleko
Meganne napisał:

Tora, baranie, gdzieś się zapodział?! ;(

W windzie :hamster_XD:
Meganne napisał:

W tym momencie miałam łzy w oczach :hamster_cies2: Dlaczego on to robi ;( I powtórzę się po raz któryś: gdzie jest Tora, do cholery?!

jak to dlaczego? bo ją kocha, bo na to zasłużyła itp... tak się to podobno tłumaczy
A Tora jest tuż tuż
Meganne napisał:

On ci krzywdy nie zrobi. Szkoda tylko, że tak strasznie się ociągał... mógłby dorwać Ryo i jako pierwszy mu przywalić

wcale się nie ociągał, to opis sie ociągał a wszystko wydarzyło się w bardzo krótkim czasie
A na przywalenie Ryo przyjdzie pora... choć może nie koniecznie Tora będzie miał ten zaszczyt :hamster_evil:
Meganne napisał:

Lepiej do szpitala

Rozwazał ale skoro Yuri nie chce widzieć lekarzy to wolał uniknąć sytuacji że mu zwieje gdzieś po drodze do szpitala
Meganne napisał:


Nie ma ale. Musisz się nią zająć :hamster_redface:

Może i by chciał.... ale czy będzie mógł ????


Meganne napisał:


Miało być dużo cytatów, ale... jakoś ciężko mi było ;(

nie szkodzi
Meganne napisał:

Teraz koniecznie musisz szybko napisać następny rozdział, bo jak się nie dowiem, że żyjesz i wszystko jest okej to się wykończę

postaram się :hamster_bigeyes:
Meganne napisał:
I niech ktoś się spotka z Ryo... *podnosi łapkę do góry*

a w jakim celu chcesz sie z nim spotkać ? :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 14:25, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:
\postaram się pisać teraz weselsze cześci... moze dam radę

Teraz dla odmiany może być weselej :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
faceci to jednak świnie

Może nie wszyscy?

Yuri napisał:
nie będę nic zdradzać,

No, nie bądź taka... powiedz choć słówko :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
bo w sumie jeszcze sama dokładnie nie wiem jak to będzie

Lepiej nie wiedzieć, jak ma to dokładnie być niż mieć 4 wersje i nie móc się na żadną zdecydować

Yuri napisał:
Oj taki drobny szczególik

No nie taki drobny :hamster_evil:

Yuri napisał:
W windzie :hamster_XD:

To nigdy nie dojdzie :hamster_XD:

Yuri napisał:
bo ją kocha, bo na to zasłużyła itp... tak się to podobno tłumaczy

No niestety... to jest przerażające. Nigdy w życiu nie chciałabym trafić osobiście na faceta, który tak traktuje swoją kobietę

Yuri napisał:
A Tora jest tuż tuż

Święta też są już tuż tuż :hamster_XD:

Yuri napisał:
wcale się nie ociągał, to opis sie ociągał

Okej, to opisie nie ociągaj się! :hamster_evil:

Yuri napisał:
A na przywalenie Ryo przyjdzie pora... choć może nie koniecznie Tora będzie miał ten zaszczyt :hamster_evil:

Ktokolwiek, ktokolwiek, byle MOCNO

Yuri napisał:
zwieje gdzieś po drodze do szpitala

Wyskoczyłabyś z pędzącego samochodu? :confused: przecież to porsche... które mi nie pasuje do Tory :hamster_XD: ale zależy czy to jest np [link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych] :hamster_evil: bo jeśli Cayenne to pasuje :hamster_evil: :hamster_bigeyes: Cayman mi pasuje do Ryo :hamster_dies:

Yuri napisał:
ale czy będzie mógł ????

Chociaż troszkę? :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
postaram się :hamster_bigeyes:

:hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
a w jakim celu chcesz sie z nim spotkać ?:hamster_evil:

To zależy czy pójdę sama czy z Toshiyą :hamster_sorry:

Chcę ciąg dalszy :hamster_bigeyes: To znaczy... poproszę :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 14:56, 20 Lis 2011    Temat postu:

Meganne napisał:

Teraz dla odmiany może być weselej :hamster_bigeyes:

tzn w następnym jakos jeszcze do końca wesoło nie będzie ale powoli się wszytko będzie układać... poza tym rozdział już jest.... prawie
a na następne zapowiadam wam kilka miłych niespodzianek. dla was obu :hamster_evil:
Meganne napisał:

Może nie wszyscy?

mam taką nadzieję
Meganne napisał:

No, nie bądź taka... powiedz choć słówko :hamster_bigeyes:

powiem że MOŻE :hamster_XD:

Meganne napisał:

Lepiej nie wiedzieć, jak ma to dokładnie być niż mieć 4 wersje i nie móc się na żadną zdecydować

to już mam za sobą, choć wciąż mam kilka wersji zakończenia ale do niego jeszcze kręta droga :hamster_lol:
Meganne napisał:

Okej, to opisie nie ociągaj się! :hamster_evil:

postara się na przyszłość
Meganne napisał:

Ktokolwiek, ktokolwiek, byle MOCNO

hmmm... myślę że da radę się to zrobić
Meganne napisał:

Wyskoczyłabyś z pędzącego samochodu? :confused: przecież to porsche... które mi nie pasuje do Tory :hamster_XD:

myślałam tu o Panamera ale Cayenne lepiej pasuje do Tory :hamster_bigeyes:
Meganne napisał:

Chcę ciąg dalszy :hamster_bigeyes: To znaczy... poproszę :hamster_bigeyes:

spoko, będzie szybciej niż myślałam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 15:32, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:
tzn w następnym jakos jeszcze do końca wesoło nie będzie

Ale nie będzie już tak smutaśnie?

Yuri napisał:
a na następne zapowiadam wam kilka miłych niespodzianek. dla was obu :hamster_evil:

I że niby ja teraz mam cierpliwie czekać na ciąg dalszy?
Nie wytrzymam :hamster_evil:

Yuri napisał:
powiem że MOŻE :hamster_XD:

Ale dużo powiedziałaś :hamster_sorry: :hamster_XD:

Yuri napisał:
to już mam za sobą,

Zazdroszczę ;(

Yuri napisał:
choć wciąż mam kilka wersji zakończenia

Ojej ja o zakończeniu w ogóle nie myślę, bo się załamie :hamster_XD:

Yuri napisał:
ale do niego jeszcze kręta droga :hamster_lol:

A długa? :hamster_bigeyes:
Znaczy im dłuższa tym lepiej :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
hmmm... myślę że da radę się to zrobić :hamster_bigeyes:

To dobrze :hamster_bigeyes: Należy się draniowi

Yuri napisał:
myślałam tu o Panamera ale Cayenne lepiej pasuje do Tory :hamster_bigeyes:

O, Panamera by do niego pasowała bo już jest większa, ale akurat jego wcisnęłabym w większe auto... w sumie to ja większość jrockowców wciskam w wielkie auta :hamster_XD: a z Kyo pobije rekord :hamster_XD:

Yuri napisał:
spoko, będzie szybciej niż myślałam

Juuupi :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes:
To już się doczekać nie mogę :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 15:50, 20 Lis 2011    Temat postu:

Meganne napisał:

Ale nie będzie już tak smutaśnie?

nie wydaje mi się
Meganne napisał:

I że niby ja teraz mam cierpliwie czekać na ciąg dalszy?

Nie wytrzymam :hamster_evil:
dasz radę :hamster_XD:
Meganne napisał:

A długa? :hamster_bigeyes:
Znaczy im dłuższa tym lepiej :hamster_bigeyes:

Wygląda na to ze długa
Meganne napisał:

O, Panamera by do niego pasowała bo już jest większa

Panamera mi się podoba i jakoś tak ładnie by się wkomponowała w życie Tory :hamster_evillaugh:
Meganne napisał:

To już się doczekać nie mogę :hamster_bigeyes:

no to już nie musisz czekać :hamster_evillaugh:


PART 10
Około pięć minut po wyjechaniu z podziemnego garażu firmy Tora zauważył że Yuri słodko drzemie wtulona w pas opierając głowę o szybę. Uśmiechnął się pod nosem. Był zarazem szczęśliwy i wkurzony jak nigdy, choć nie dawał tego po sobie poznać. Chciał dorwać tego kto tak bardo skrzywdził dziewczynę. Jeszcze raz spojrzał ukradkiem na jej śpiącą twarz. Oddychała miarowo, spokojnie lecz na jej twarzy dało się zauważyć lekkie grymasy bólu. Pomimo wszystko nawet przez sen nie mogła zaznać spokoju. Tora rozważał zawiezienie dziewczyny do szpitala jednak postanowił iż nie jest to dobry pomysł. Bał się jak może zareagować gdy się obudzi. Przecież już wcześniej kategorycznie odmawiała wizyty u lekarza. Wystukując dobrze znany mu numer skręcił z głównej ulicy w jedną z mniejszych uliczek. Po drugiej stronie odezwał się czuły kobiecy głos.
- Cześć kochany. Co słychać?
- Cześć... - odpowiedział cicho Tora by nie obudzić Yuri, po jego głosie dało się wyczuć jego zdenerwowanie oraz gniew – Możesz dziś do mnie przyjechać? Mam ważną sprawę
- Dziś? A o której?
- Najlepiej zaraz.
- Hmmm.... ok, będę za 20 minut
Tora odetchnął z ulgą. Przynajmniej to mu się udało załatwić bez problemów. Jeszcze tylko czekała go rozmowa z managerem który na pewno nie będzie zadowolony z faktu iż gitarzysta spóźni się na
podpisywaniu kontraktu. Niby nie musiał tam być, ale już jakiś czas temu manager postanowił że wszyscy powinni być na podpisywaniu kontraktów, żeby mu później nie marudzili ze o czymś nie wiedzą lub się z tym nie zgadzają.

Około 10 minut później znaleźli się w podziemiach apartamentowca w którym Tora mieszkał. Yuri nadal spała. Nie chcąc jej budzić postanowił że spokojnie poradzi sobie niosąc ja na rękach. Była taka drobna że wcale nie czuł żadnego ciężaru niosąc ją. A jakby nie patrzeć przeszedł z nią 8 pięter po schodach.
Powoli otworzył drzwi od strony pasażera by głowa Yuri oparta o szybę nie opadła niebezpiecznie w dół i by przede wszystkim jej nie zbudzić. Odpinając jej pas spojrzał na jej twarz. Była taka niewinna, słodka. I pomimo rozciętej wargi i lekko podpuchniętego oka wyglądała pięknie. Nie mogąc się powstrzymać Tora pogładził puszkami palców policzek dziewczyny, która przymrużyła oczy czując przez sen czyjś dotyk. Na jej reakcje chłopak cofną rękę wciąż jednak wpatrując się w jej delikatne rysy. Zdecydowanie nie potrafił ukryć że mu się podobała. I gdyby tylko spotkali się w innych okolicznościach....
Teraz jednak nie była pora by o tym myśleć. Najważniejsze by Yuri była bezpieczna.

Wchodząc do mieszkania cieszył się że dziewczyna jednak śpi. Wychodząc tak bardzo się spieszył że nie zdążył nic posprzątać, w sumie nie spodziewał się gości. Zaniósł dziewczynę do swojej sypialni i ułożył delikatnie na pościeli. Dałby wiele by móc ją pocałować ponownie poczuć jak wtula się w jego ciało. I choć zdawał sobie sprawę iż dziewczyna przytuliła się wtedy do niego nie z uczucia żywionych do niego lecz ze strachu, próby ukojenia nerwów i bólu to nie mógł wyprzeć tego obrazu ze swojej pamięci. Wciąż czuł jej dłonie oplatające jego szyję, drobne ciało wtulające się coraz mocniej w jego ramiona.
Przez chwilę trzymał w swoich dłoniach jej dłoń. Nachylił się ostrożnie nad jej ciałem i odgarniając niesforne kosmyki z jej czoła pocałował ją w nie czule po czym przykrył ją miękkim kocem. Jeszcze przez moment siedział obserwując jej twarz, zdecydowanie nie chcąc się ruszać z miejsca. I pewnie jeszcze spędził by przy niej chwilę gdyby po mieszkaniu nie rozległ się dźwięczny dzwonek do drzwi.

- Cześć – krzyknęła dziewczyna z uśmiechem rzucając się na szyję Tory. Pocałowała go w policzek i widząc jego zatroskaną twarz spojrzała na niego zdziwiona.
- Rzadko cię można spotkać w takim stanie. Gdzie się podział uśmiech mojego kochanego braciszka – dodała uśmiechając się do niego promiennie
- Został w sypialni – burknął chłopak uśmiechając się przy tym gdy zobaczył szok na twarzy siostry
- Wiesz może ja jednak nie powinnam przyjechać później, nie chcę przeszkadzać.
Uśmiechnęła się dziubiąc palcem Torę w ramię i próbując przy okazji spojrzeć ukradkiem w stronę sypialni choć wiedziała że z tej perspektywy nic nie zauważy
- Głupia jesteś – zażartował a widząc gniewne spojrzenie dziewczyny przysunął ją do swojego ramienia – pomożesz mi prawda?
- Eee... a od kiedy ty prosisz o pomoc? W co się wpakowałeś?
- Od razu wpakowałeś się. Nie ufasz mi Yoshiko?
- Tak, tak ufam... czasem... a o co chodzi?
W tym momencie Tora ujął dłoń siostry i po cichu poprowadził ją w kierunku sypialni. Yoshi spojrzała na niego wymownie widząc śpiącą dziewczynę w pościeli. Zauważyła lekkie ślady pobicia na jej twarzy i zaczęła się zastanawiać o co tu właściwie chodzi.
- Kto to? - zapytała patrząc zatroskana na przygnębioną twarz Tory.
- Przyjaciółka. Zajmiesz się nią? Ja muszę koniecznie do wytwórni jechać a nie chcę jej zostawiać samej.... - na chwilę spuścił twarz w dół. Martwił się o Yuri, bardziej niż powinien.
- Kto... to znaczy co jej się dokładnie stało?
- Nie wiem, ale na pewno musi ją zobaczyć lekarz, a że nie Yuri nie chce nawet o tym słyszeć pomyślałem że może mi pomożesz.
- Yuri? Tak ma na imię ta dziewczyna. Ty weź mi powiedz czemu my się widzimy tylko gdy potrzebujesz mojej pomocy? - zapytała z udawanym wyrzutem
- Ja...
- Spoko, spoko. Idź już, my sobie poradzimy. Możesz na mnie liczyć.
I wypychając go za drzwi uśmiechnęła się machając mu na pożegnanie. Po chwili wróciła do sypialni gdzie przyjrzała się śpiącej dziewczynie.
- W coś ty się tym razem wplątał? – szepnęła opierając się o framugę drzwi. Zdążyła już zauważyć że jej kochany młodszy brat choć starał się nie dać tego po sobie poznać zauroczył się śpiącą w jego pokoju dziewczyną. Przyglądając się ranom na twarzy Yuri Yoshiko westchnęła głośno. „dobrze że Tora ma w rodzinie lekarza, wygląda na to że tej małej będzie trzeba kogoś zaufanego” pomyślała kierując się do kuchni by zaparzyć sobie kawę i zioła dla dziewczyny by starannie przemyć jej rozciętą wargę gdy ta się przebudzi. Otworzyła swoją torbę lekarską zastanawiając się co tak właściwie wydarzyło się i jaki dokładnie ma to związek z jej ukochanym Torą.

Zdenerwowana Tina przemieszczała się po swoim biurze raz w jedną raz w drugą stronę. Nie wiedziała co myśleć o tym wszystkim. „Dobrze, że You już wrócił to przynajmniej jeden a raczej trzy problemy mam z głowy” pomyślała nadal jednak nie uspokoiwszy się. Ewidentnie telefon Tory wyprowadził ją z równowagi. Dlaczego nie zaszli tutaj do biura nim Tora odwiózł Yuri do domu. Dlaczego w ogóle ją odwoził wiedząc że za pół godziny podpisują umowę i dlaczego Yuri nie odbierała jej telefonów. Zaczęła się bać co mogło się wydarzyć.
Ciche stukanie w drzwi wyrwało ją z zamyśleń.
Do biura wszedł rozzłoszczony manager Alice Nice a za nim członkowie zespołu. Wszyscy oprócz Tory. Tina przywitała gości z uśmiechem i cieszyła się że z jej zespołu jedynie lider przybędzie, bo gdyby mieli się pomieścić tu wszyscy byłoby ciężko.
- Dzień dobry Tokuma – ukłoniła się lekko managerowi zespołu i do reszty chłopaków uśmiechnęła się rzucając krótkie „Cześć”
Zdecydowanie czuła że ten dzień należy do najgorszych w jej życiu, pomijając oczywiście poranek który zdecydowanie nie zapowiadał kolejnych złych wydarzeń.
- Wybacz Tina, ale musimy trochę poczekać... Mój roztropny gitarzysta się spóźni. Stwierdził że coś ważnego mu nagle wyskoczyło. Może wiesz o co chodzi? W końcu przecież był tu niedawno.
Pomimo zdenerwowania Tokuma starał się nie wyładowywać swojej złości na Tinie i próbował przyjąć jak najłagodniejszy tona jaki mu się udało.
-Niestety, ale nie wiem nic. Po prostu nagle zniknął... - dopowiedziała a jej oczy napełniły się dziwnego rodzaju smutkiem gdy spojrzała w stronę chłopaków z zespołu.
- No nic... powiedział że za 20 min będzie. Mam nadzieję że nie masz nic przeciwko.
Tina uśmiechnęła się ponownie, choć tak naprawdę wcale nie było jej do śmiechu.
- Nie skądże, poza tym Yukiko też jeszcze nie ma, choć pewnie zaraz tu wpadnie.
Wymawiając te słowa usłyszała głośne uderzenie w drzwi i i cichy jęk pod nimi.
- Chyba o wilku mowa – uśmiechnęła się tym razem rozbawiona podchodząc do drzwi, a gdy je otworzyła zobaczyła na podłodze chłopaka pocierającego bolące kolano. Gdy zobaczył Tinę zawstydził się lekko i podnosząc do pionu uśmiechną się słodko pokazując wszystkie ząbki. Widząc za jej plecami chłopaków nachylił się do jej ucha
- Mam przechlapane? – spytał kłaniając się przy tym starszym kolegom.
- Jeszcze nie. Dziś wyjątkowo to Tora się spóźnia - odparła dziewczyna a na twarzy młodego muzyka pojawił się wyraz ulgi.
- No to teraz pozostaje nam tylko czekać.

Gdy dwie godziny później zakończyli podpisywanie kontraktu Yukiko prawie umierał tam z wycieńczenia i nudów. Co prawda parę razy już umarł zabity karcącym wzrokiem Tiny jednak wciąż nie potrafił się skupić na tym co się działo dookoła niego. Zdecydowanie nie nadawał się do tego typu spotkań. Miał zbyt dużo energii a ciągłe siedzenie w miejscu denerwowało go. Jego nastrój podzielał Tora który myślami był ciągle kilka godzin do tyłu. Analizował to co się wydarzyło i wciąż myślał o tym czy Yuri jest bezpieczna. I choć wiedział że jego siostra się nią zajmuje nie potrafił przestać się o nią martwić.
W końcu gdy omówili i podpisali już wszystko manager zapytał o Yuri. W końcu miała odegrać znaczącą rolę w kolaboracji tych dwóch zespołów
- A nasza modelka nie zaszczyci nas swoją obecnością? - spytał zdecydowanie poirytowany czym wywołał złość zarówno u Tiny jak i Tory – jesteś pewna, że taka „gwiazda” w ogóle będzie miała ochotę uraczyć nas swoją obecnością.
Zdecydowanie jego ton był nieprzyjemny.
- Przepraszam ale co masz na myśli – warknęła Tina przybierając wrogi wyraz twarzy. Miała już dosyć fochów Tokumy. Niby miły, a ciągle miał jakieś swoje ale. Zastanawiała się jak zespół z nim wytrzymywał. A może po prostu miał jeden z tych gorszych dni. Z tego co wcześniej Tora wspominał Tokuma miał dziś dużo spraw na głowie. Nie usprawiedliwiało to jednak tego ze ewidentnie obrażał Yuri
- No wiesz. Dużo o niej słyszałem, poza tym podobno się wycofała z....
- Ale właśnie wróciła – przerwała mu Tina – i nie wydaje mi się aby ta dyskusja miała sens.
Gniew dziewczyny wzbierał na sile
- Ok, ale czy jesteś pewna że można na niej polegać skoro jest tak nie odpowiedzialna że się...
- Nie jest nieodpowiedzialna – wtrącił się nagle Tora
Zaciekawione spojrzenia chłopaków skupiły się na nim, a żyłka na czole Tokumy drgnęła ze złości. Jedyną osobą która nie miała nic przeciwko obecnym wydarzeniom zdawał się być Yukiko który po raz pierwszy od dwóch godzin przestał się nudzić nasłuchując zaciętej dyskusji.
- Yuri nie może tutaj być bo.... bo miała wypadek – dodał Tora patrząc na wystraszoną Tinę – spokojnie to chyba nic poważnego... ale, jak na razie nie jest w stanie się z nami spotkać. Odwiozłem ją do szpitala, dlatego się spóźniłem – dodał kłamiąc. Nie mógł przecież powiedzieć że zawiózł ją do siebie … jakby to brzmiało. Wzrok Tokumy złagodniał i jakby za dotknięciem magicznej różdżki mężczyzna uspokoił się
- Jesteś pewien że to nic poważnego, i w ogóle co się stało?
- To znaczy nie wiem dokładnie... ale... myślę że to nie pora żeby o tym rozmawiać. I jeśli pozwolicie to ja już pójdę, bo w sumie się trochę spieszę.
Manager spojrzał na niego z irytacją, ale nic nie powiedział jedynie skinieniem ręki dał mu pozwolenie na opuszczenie pomieszczenia. Tora pożegnał się z reszta i spojrzał na Tinę dając jej do zrozumienia że później jej to wytłumaczy.
W kilka minut po Torze wszyscy opuścili biuro Tiny, w którym dziewczyna została wreszcie sama by móc na spokojnie zastanowić się nad tym co się mogło stać. Była niespokojna. Usłyszawszy że Yuri miała wypadek zaczęła myśleć o najgorszym. Od razu zaczęła przypuszczać, że ma to związek z Ryo, przeczuwała też że Tora pojechał do Yuri.
„Przynajmniej ma się kto nią zająć” pomyślała uprzątając dokumenty ze stołu. Ona sama musiała niestety jeszcze doprowadzić do pożądku dokumentacje.
Nagle rozległo się pukanie do drzwi które otworzyły się po chwili.
- Mogę? - zapytał mężczyzna wchodząc do pomieszczenia.
Po ciele Tiny przebiegł dreszcz, a jej policzki spowił delikatny rumieniec. Uśmiechnęła się zapraszając mężczyznę do środka, który po chwili przytulił drżące ciało dziewczyny do swojej piersi czując mocne bicie jej serca.


tak tak wiem... kochacie mnie za to zakończenie
ale i tak powinnyście sie cieszyć ze dodaję już dziś
jednak Tina miała racje mówiąc o dzisiejszej niespodziance... tylko pytanie gdzie jest niespodzianka dla mnie :confused: :hamster_bigeyes:


Ostatnio zmieniony przez Yuri dnia Nie 15:54, 20 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 16:29, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:

PART 10

:hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

Chciał dorwać tego kto tak bardo skrzywdził dziewczynę.

Wszyscy chcą go dorwać w swoje ręce

Yuri napisał:

Po drugiej stronie odezwał się czuły kobiecy głos.
- Cześć kochany. Co słychać?

Cześć kochany??!! :confused:

Yuri napisał:

Jeszcze tylko czekała go rozmowa z managerem który na pewno nie będzie zadowolony z faktu iż gitarzysta spóźni się na
podpisywaniu kontraktu.

No przecież był wcześniej, więc teraz mogą sobie poczekać :hamster_evil:

Yuri napisał:

żeby mu później nie marudzili ze o czymś nie wiedzą lub się z tym nie zgadzają.

A to oni mają cokolwiek do gadania?? :confused: :hamster_evillaugh:

Yuri napisał:

A jakby nie patrzeć przeszedł z nią 8 pięter po schodach.

Gdzie?? W firmie?? :confused:

Yuri napisał:

by głowa Yuri oparta o szybę nie opadła niebezpiecznie w dół i by przede wszystkim jej nie zbudzić.

No, to mogłaby nie być przyjemna pobudka :hamster_XD:

Yuri napisał:

Była taka niewinna, słodka. I pomimo rozciętej wargi i lekko podpuchniętego oka wyglądała pięknie. Nie mogąc się powstrzymać Tora pogładził puszkami palców policzek dziewczyny, która przymrużyła oczy czując przez sen czyjś dotyk. Na jej reakcje chłopak cofną rękę wciąż jednak wpatrując się w jej delikatne rysy. Zdecydowanie nie potrafił ukryć że mu się podobała. I gdyby tylko spotkali się w innych okolicznościach....

Jak słodko :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

Teraz jednak nie była pora by o tym myśleć. Najważniejsze by Yuri była bezpieczna.

:beauty:

Yuri napisał:
Wychodząc tak bardzo się spieszył że nie zdążył nic posprzątać, w sumie nie spodziewał się gości.

Myślę, że jednak to drugie bardziej przeważało :hamster_XD:

Yuri napisał:

Przez chwilę trzymał w swoich dłoniach jej dłoń. Nachylił się ostrożnie nad jej ciałem i odgarniając niesforne kosmyki z jej czoła pocałował ją w nie czule po czym przykrył ją miękkim kocem. Jeszcze przez moment siedział obserwując jej twarz, zdecydowanie nie chcąc się ruszać z miejsca.

Coraz słodziej :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

- Rzadko cię można spotkać w takim stanie. Gdzie się podział uśmiech mojego kochanego braciszka – dodała uśmiechając się do niego promiennie

Hahaha, braciszka?? :hamster_XD:
A już miałam pytać co za laska się do niego przyssała :hamster_XD:

Yuri napisał:

- Został w sypialni

Nie dziwię się :beauty:

Yuri napisał:

- Wiesz może ja jednak nie powinnam przyjechać później, nie chcę przeszkadzać.

O widzisz, ta też o jednym :hamster_evil:
Chyba bym ją polubiła :hamster_evil:

Yuri napisał:

– pomożesz mi prawda?

I Ty się jeszcze pytasz? A niby po co tu jest?? :hamster_XD:

Yuri napisał:

- Tak, tak ufam... czasem... a o co chodzi?

Aaaaa, Czasem :hamster_rofl:

Yuri napisał:

Ty weź mi powiedz czemu my się widzimy tylko gdy potrzebujesz mojej pomocy? - zapytała z udawanym wyrzutem

Bo jesteś jego siostrą a nie dziewczyną :hamster_XD:

Yuri napisał:

- W coś ty się tym razem wplątał?

On? :confused:
Spokojnie, tylko przywali Ryo i będzie po kłopocie :hamster_XD:

Yuri napisał:

Zdążyła już zauważyć że jej kochany młodszy brat choć starał się nie dać tego po sobie poznać zauroczył się śpiącą w jego pokoju dziewczyną.

:hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

Otworzyła swoją torbę lekarską

A skąd wiedział, żeby ją ze sobą przywieźć?? :confused:

Yuri napisał:

„Dobrze, że You już wrócił to przynajmniej jeden a raczej trzy problemy mam z głowy”

E tam, tylko dwa :hamster_evil:
Jeden z tych problemów mógłby być dość przydatny :hamster_evil:

Yuri napisał:
Dlaczego nie zaszli tutaj do biura nim Tora odwiózł Yuri do domu. Dlaczego w ogóle ją odwoził wiedząc że za pół godziny podpisują umowę i dlaczego Yuri nie odbierała jej telefonów.

Ja chyba za dużo pytań zadaję :hamster_XD:

Yuri napisał:
pomijając oczywiście poranek który zdecydowanie nie zapowiadał kolejnych złych wydarzeń.

Mam nadzieję, że szybko będę mogła ten poranek powtórzyć :hamster_bigeyes: :hamster_evil:

Yuri napisał:

-Niestety, ale nie wiem nic. Po prostu nagle zniknął...

Bo wiesz stary, Yuri nauczyła go kilku sztuczek :hamster_XD:

Yuri napisał:

Wymawiając te słowa usłyszała głośne uderzenie w drzwi i i cichy jęk pod nimi.

Oooo, chyba chodząca bomba zegarowa :hamster_XD:

Yuri napisał:

Yukiko prawie umierał tam z wycieńczenia i nudów.

No nudy to rozumiem, ale wycieńczenie?? :confused:
Czyżby któryś się do niego dobierał :hamster_evil:

Yuri napisał:
Co prawda parę razy już umarł zabity karcącym wzrokiem Tiny jednak wciąż nie potrafił się skupić na tym co się działo dookoła niego.

Dlaczego ja wszystkich chę zabijać spojrzeniem?? ;(

Yuri napisał:
Zdecydowanie nie nadawał się do tego typu spotkań. Miał zbyt dużo energii a ciągłe siedzenie w miejscu denerwowało go.

To się w obecnych czasach ADHD nazywa :hamster_XD:

Yuri napisał:
Analizował to co się wydarzyło i wciąż myślał o tym czy Yuri jest bezpieczna. I choć wiedział że jego siostra się nią zajmuje nie potrafił przestać się o nią martwić.

:beauty:

Yuri napisał:

- A nasza modelka nie zaszczyci nas swoją obecnością? - spytał zdecydowanie poirytowany czym wywołał złość zarówno u Tiny jak i Tory – jesteś pewna, że taka „gwiazda” w ogóle będzie miała ochotę uraczyć nas swoją obecnością.

Trzymajcie mnie bo go strzelę
Albo zabiję wzrokiem :hamster_XD:

Yuri napisał:

- Ok, ale czy jesteś pewna że można na niej polegać skoro jest tak nie odpowiedzialna że się...

Jesteś coraz bliżej zbierania zębów z podłogi

Yuri napisał:

Nie mógł przecież powiedzieć że zawiózł ją do siebie … jakby to brzmiało.

Całkiem jednoznacznie :hamster_evil:

Yuri napisał:
Wzrok Tokumy złagodniał i jakby za dotknięciem magicznej różdżki mężczyzna uspokoił się

To tego też Cię nauczyła?? :confused: :hamster_XD:

Yuri napisał:

- To znaczy nie wiem dokładnie... ale... myślę że to nie pora żeby o tym rozmawiać. I jeśli pozwolicie to ja już pójdę, bo w sumie się trochę spieszę.

No raczej :hamster_dunno:

Yuri napisał:

Od razu zaczęła przypuszczać, że ma to związek z Ryo, przeczuwała też że Tora pojechał do Yuri.

Ryo cholero, jak Cię dorwę to

Yuri napisał:

- Mogę? - zapytał mężczyzna wchodząc do pomieszczenia.
Po ciele Tiny przebiegł dreszcz, a jej policzki spowił delikatny rumieniec. Uśmiechnęła się zapraszając mężczyznę do środka, który po chwili przytulił drżące ciało dziewczyny do swojej piersi czując mocne bicie jej serca.

To Jon prawda?? :hamster_evil:
:hamster_inlove:

Yuri napisał:

tak tak wiem... kochacie mnie za to zakończenie

Kochamy za wszystko :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

ale i tak powinnyście sie cieszyć ze dodaję już dziś

Cieszymy baaardzo :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:

jednak Tina miała racje mówiąc o dzisiejszej niespodziance...

No bo ja głupia jestem i nadzieja mnie kocha :hamster_XD:

Yuri napisał:
tylko pytanie gdzie jest niespodzianka dla mnie :confused: :hamster_bigeyes:

Będzie, będzie, poczekaj jeszcze troszkę :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 16:38, 20 Lis 2011    Temat postu:

Jest! :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
Był zarazem szczęśliwy

Że co?

Yuri napisał:
wkurzony jak nigdy

No, to rozumiem :hamster_evil:

Yuri napisał:
- Cześć kochany. Co słychać?

A coś ty za jedna? :hamster_dies:

Yuri napisał:
Możesz dziś do mnie przyjechać?

Nieeee ;( przecież masz Yuri :hamster_cies2:

Yuri napisał:
- Dziś? A o której?
- Najlepiej zaraz.

Ej no Tora co ty? :hamster_sorry:

Yuri napisał:
żeby mu później nie marudzili ze o czymś nie wiedzą lub się z tym nie zgadzają.

A to się cwaniak zabezpiecza :hamster_evil:

Yuri napisał:
Około 10 minut później

Ach to porsche :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
Była taka niewinna, słodka. I pomimo rozciętej wargi i lekko podpuchniętego oka wyglądała pięknie.

Ojej :hamster_bigeyes: tylko się nie zakochaj bo się zawiedziesz pewnie ;( mam rację? :hamster_cies2:

Yuri napisał:
Zdecydowanie nie potrafił ukryć że mu się podobała. I gdyby tylko spotkali się w innych okolicznościach....

No nie! Tora ty też? ;( Zawiodłam się na tobie, tygrysku

Yuri napisał:
Najważniejsze by Yuri była bezpieczna.

No, to mi się podoba :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
Wchodząc do mieszkania cieszył się że dziewczyna jednak śpi.

Masz bałagan i myślisz, że zdążysz posprzątać zanim się obudzi? :hamster_XD:

Yuri napisał:
Wychodząc tak bardzo się spieszył że nie zdążył nic posprzątać,

:hamster_XD:

Yuri napisał:
Dałby wiele by móc ją pocałować

Ech... Tora ;(

Yuri napisał:
I choć zdawał sobie sprawę iż dziewczyna przytuliła się wtedy do niego nie z uczucia żywionych do niego lecz ze strachu, próby ukojenia nerwów i bólu to nie mógł wyprzeć tego obrazu ze swojej pamięci. Wciąż czuł jej dłonie oplatające jego szyję, drobne ciało wtulające się coraz mocniej w jego ramiona.

:hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
Nachylił się ostrożnie nad jej ciałem i odgarniając niesforne kosmyki z jej czoła pocałował ją w nie czule po czym przykrył ją miękkim kocem.

:hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes: :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
dźwięczny dzwonek do drzwi.

To ta baba?

Yuri napisał:
- Cześć – krzyknęła dziewczyna z uśmiechem rzucając się na szyję Tory

Zostaw go :hamster_dies:

Yuri napisał:
Gdzie się podział uśmiech mojego kochanego braciszka

Tutaj zaliczyłam mega zgona. Nie myślałam, że to będzie jego siostra :hamster_XD:

Yuri napisał:
- Został w sypialni

Ooo :beauty: to idź po niego :hamster_XD:

Yuri napisał:
- Wiesz może ja jednak nie powinnam przyjechać później, nie chcę przeszkadzać.

Tak, tak, spadaj :hamster_evillaugh:

Yuri napisał:
- Eee... a od kiedy ty prosisz o pomoc? W co się wpakowałeś?
- Od razu wpakowałeś się. Nie ufasz mi Yoshiko?
- Tak, tak ufam... czasem... a o co chodzi?

Boska rozmowa :hamster_XD:

Yuri napisał:
Ty weź mi powiedz czemu my się widzimy tylko gdy potrzebujesz mojej pomocy?

Bo tak jest wygodnie? :hamster_evil:

Yuri napisał:
Do biura wszedł rozzłoszczony manager Alice Nice a za nim członkowie zespołu.

Bez Tory.

Yuri napisał:
Wszyscy oprócz Tory.

:hamster_evil:

Yuri napisał:
Mój roztropny gitarzysta się spóźni.

Jaki twój, jaki twój... Tak to co najwyżej może lider powiedzieć, a nie ty brzydalu :hamster_evil:

Yuri napisał:
oś ważnego mu nagle wyskoczyło.

Pewnie dysk :hamster_XD:

Yuri napisał:
Może wiesz o co chodzi?

A ona to co? Informacja?

Yuri napisał:
W końcu przecież był tu niedawno.

Ale teraz go nie ma. To chyba mówi samo za siebie :hamster_dunno:

Yuri napisał:
starał się nie wyładowywać swojej złości na Tinie

O! Kolejny palant na mojej liście do zmaltretowania :hamster_XD:

Yuri napisał:
Po prostu nagle zniknął...

Czary? :confused:

Yuri napisał:
- Mam przechlapane?
- Jeszcze nie.

Umarłam :hamster_XD:


Yuri napisał:
Co prawda parę razy już umarł zabity karcącym wzrokiem Tiny

Znowu umarłam :hamster_XD:

Yuri napisał:
- A nasza modelka nie zaszczyci nas swoją obecnością?

Uważaj na słowa

Yuri napisał:
jesteś pewna, że taka „gwiazda” w ogóle będzie miała ochotę uraczyć nas swoją obecnością.

Uważaj mówię! Tora, bierz go!

Yuri napisał:
Niby miły, a ciągle miał jakieś swoje ale.

I niby to jego zespół ciągle się czepiał

Yuri napisał:
- Ale właśnie wróciła – przerwała mu Tina – i nie wydaje mi się aby ta dyskusja miała sens.

Brawo! :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
- Ok, ale czy jesteś pewna że można na niej polegać skoro jest tak nie odpowiedzialna że się...
- Nie jest nieodpowiedzialna – wtrącił się nagle Tora

:hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
- Jesteś pewien że to nic poważnego, i w ogóle co się stało?

Och, nagle się zainteresowałeś? :hamster_picknose: nie twoja broszka, stary

Yuri napisał:
Manager spojrzał na niego z irytacją,

Ech, Tora weź przyłóż mu raz a dobrze to skończy z fochami godnymi nastolatka albo najlepiej niech to zrobią za ciebie pozostali a ty leć do Yuri :hamster_bigeyes: i daj jej buzi :hamster_bigeyes: np od Tiny :hamster_evil: będziesz miał dobry pretekst :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
„Przynajmniej ma się kto nią zająć”

No :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
- Mogę? - zapytał mężczyzna wchodząc do pomieszczenia.

Po co pytasz skoro wchodzisz? :hamster_dies:

Yuri napisał:
Po ciele Tiny przebiegł dreszcz, a jej policzki spowił delikatny rumieniec.

Nie mam pytań :hamster_evil:

Yuri napisał:
po chwili przytulił drżące ciało dziewczyny do swojej piersi czując mocne bicie jej serca.

Solidnie musiało walić... serce oczywiście :hamster_XD:

Mało mi :hamster_sorry: za mało mi Yuri i Tory :hamster_bigeyes: Ale bardzo mi się podobał rozdział i już nie mogę się doczekać kontynuacji :hamster_bigeyes: na którą oczywiście poczekam tyle ile będzie trzeba, ale mam nadzieje, że nie będzie to dłużej niż trzy dni :hamster_sorry: później stanę się sfrustrowana :hamster_XD:
I kurcze, jak ja mam teraz napisać rozdział, jak nie mam siły kiwnąć palcem? :hamster_picknose: mam nadzieję, że chociaż ilość cytatów jest bardziej zadowalająca od poprzedniego rozdziału :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 18:57, 20 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:

No przecież był wcześniej, więc teraz mogą sobie poczekać :hamster_evil:

dokładnie, w końcu to oni go wysłali przedwcześnie swoje już odsiedział z Tinką :hamster_evillaugh:
Tina napisał:

A to oni mają cokolwiek do gadania?? :confused: :hamster_evillaugh:

nie, ale unikając dodatkowego marudzenia lepiej ich ciągać wszędzie ze soba
Tina napisał:

Gdzie?? W firmie?? :confused:

no a gdzie indziej? twoje biuro na 8 piętrze przecież jest
Tina napisał:

Myślę, że jednak to drugie bardziej przeważało :hamster_XD:

też tak obstawiam
Tina napisał:

Hahaha, braciszka?? :hamster_XD:
A już miałam pytać co za laska się do niego przyssała :hamster_XD:

no co, ma trochę nadopiekuńczą siostrę i tyle :hamster_dunno:

Tina napisał:

A skąd wiedział, żeby ją ze sobą przywieźć?? :confused:

bo to profesjonalna pani doktor, która zawsze jest w gotowości
Tina napisał:

Mam nadzieję, że szybko będę mogła ten poranek powtórzyć :hamster_bigeyes: :hamster_evil:

jakby ci to powiedzieć.... cóz zobaczysz sama

Tina napisał:

To Jon prawda?? :hamster_evil:
:hamster_inlove:

że tak powiem, biiiiiiiiiiib zgaduj dalej :hamster_happy: :hamster_lol:

Meganne napisał:

Yuri napisał:
Był zarazem szczęśliwy

Że co?

w sensie że szczęśliwy że Yuri jest obok niego
Meganne napisał:

Nieeee ;( przecież masz Yuri :hamster_cies2:

no ja bym się zastanowiła nad tym stwierdzeniem
on jeszcze nikogo nie ma
Meganne napisał:

A to się cwaniak zabezpiecza :hamster_evil:

jakoś musi :hamster_XD:
Meganne napisał:

Ojej :hamster_bigeyes: tylko się nie zakochaj bo się zawiedziesz pewnie ;( mam rację? :hamster_cies2:

cóż... wszystko jest możliwe :hamster_dunno: a dlaczego ma się zawieść skoro już o tym mowa?
Meganne napisał:

No nie! Tora ty też? ;( Zawiodłam się na tobie, tygrysku

w jakim sensie zawiodłaś się?
Meganne napisał:

Tutaj zaliczyłam mega zgona. Nie myślałam, że to będzie jego siostra :hamster_XD:

a kto? jego dziewczyna? :hamster_evillaugh:

Meganne napisał:

Uważaj mówię! Tora, bierz go!

spoko, brać to się będzie ale raczej za kogo innego :hamster_evil:

Meganne napisał:

Nie mam pytań :hamster_evil:

a moze jednak powinnaś mieć :hamster_evillaugh:

Meganne napisał:

Mało mi :hamster_sorry: za mało mi Yuri i Tory :hamster_bigeyes:

to ja się pogubiłam....
bo wyszło mi z twoich komentarzy że mają nie być ze sobą

Meganne napisał:
na którą oczywiście poczekam tyle ile będzie trzeba, ale mam nadzieje, że nie będzie to dłużej niż trzy dni :hamster_sorry: później stanę się sfrustrowana :hamster_XD:

hmmm.... zastanowię się :hamster_gossip:

Meganne napisał:

I kurcze, jak ja mam teraz napisać rozdział, jak nie mam siły kiwnąć palcem?

ojej... dasz radę wierzę w ciebie :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 19:09, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:

dokładnie, w końcu to oni go wysłali przedwcześnie swoje już odsiedział z Tinką :hamster_evillaugh:

Że niby ze mną tak ciężko wysiedzieć?? @_@

Yuri napisał:

nie, ale unikając dodatkowego marudzenia lepiej ich ciągać wszędzie ze soba

Szczere :hamster_XD:

Yuri napisał:

no a gdzie indziej? twoje biuro na 8 piętrze przecież jest

Ale byłam pewna, że już kilka pięter zdołałaś zejśc :confused:

Yuri napisał:

bo to profesjonalna pani doktor, która zawsze jest w gotowości

No chyba, że tak :hamster_XD:

Yuri napisał:

jakby ci to powiedzieć.... cóz zobaczysz sama

Hmmm... zapowiada się intrygująco :hamster_XD:

Yuri napisał:

że tak powiem, biiiiiiiiiiib zgaduj dalej :hamster_happy: :hamster_lol:

Czyli jednak Saga :confused: :hamster_bigeyes:
W sumie on też może być :beauty:

Yuri napisał:

Meganne napisał:

I kurcze, jak ja mam teraz napisać rozdział, jak nie mam siły kiwnąć palcem?

ojej... dasz radę wierzę w ciebie :hamster_bigeyes:

Ja też w Ciebie wierzę :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 22:19, 20 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:

Że niby ze mną tak ciężko wysiedzieć?? @_@

oj no nie o to chodziło
Tina napisał:

Ale byłam pewna, że już kilka pięter zdołałaś zejśc :confused:

serio? a ja tak gdzies napisałam?
Tina napisał:

Czyli jednak Saga :confused: :hamster_bigeyes:
W sumie on też może być :beauty:

Buhaha, ale masz pomysły.
Tina napisał:

Ja też w Ciebie wierzę :hamster_evil:

to wierz dalej zobaczymy dokąd cię to zaprowadzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Nie 22:26, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:

serio? a ja tak gdzies napisałam?

Pewnie nigdzie, to mi się jak zwykle w główce poprzestawiało :hamster_XD:

Yuri napisał:

Buhaha, ale masz pomysły.

No wiesz co? Nie Jon i nie Saga??
To kto ?? :confused:

Yuri napisał:

Tina napisał:

Ja też w Ciebie wierzę :hamster_evil:

to wierz dalej zobaczymy dokąd cię to zaprowadzi

Mam nadzieję, ze daleko :hamster_XD:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Nie 22:32, 20 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:
a dlaczego ma się zawieść skoro już o tym mowa?

Bo ty na pewno nie będziesz go chciała w takiej roli... a może się mylę? :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
w jakim sensie zawiodłaś się?

No, że zaczął myśleć jak typowy samiec ;(

Yuri napisał:
a kto? jego dziewczyna? :hamster_evillaugh:

Ktokolwiek, ale nie siostra :hamster_XD:

Yuri napisał:
spoko, brać to się będzie ale raczej za kogo innego :hamster_evil:

A za kogo? :hamster_bigeyes: Za ciebie? :hamster_bigeyes:

Yuri napisał:
bo wyszło mi z twoich komentarzy że mają nie być ze sobą

Ja się nastawiam na to, że Tora na pewno nie znajdzie szczęścia z tobą, bo znajdziesz sobie kogoś innego, a skoro Tina jest z Jonem to zostaje nam Gackt... chyba że zrobisz niespodziankę i ... :hamster_bigeyes: chociaż ja bym się cieszyła gdyby zamiast G był to Tora :hamster_bigeyes: :beauty: A najlepiej Nao :hamster_XD:

Yuri napisał:
ojej... dasz radę wierzę w ciebie :hamster_bigeyes:

Tina napisał:
Ja też w Ciebie wierzę :hamster_evil:

Wasza wiara we mnie podnosi mnie na duchu :hamster_redface:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 20:43, 25 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:

Pewnie nigdzie, to mi się jak zwykle w główce poprzestawiało :hamster_XD:

zapewne tak własnie było

Tina napisał:


No wiesz co? Nie Jon i nie Saga??
To kto ?? :confused:

przecież wiesz że mam dziwne pomysly czasem
a może wreszcie Kame którego miałaś mieć w ficku Agi się tutaj pojawia

Meganne napisał:

Bo ty na pewno nie będziesz go chciała w takiej roli... a może się mylę? :hamster_bigeyes:

zobaczymy,wszystko w swoim czasie
Meganne napisał:

No, że zaczął myśleć jak typowy samiec ;(

no a jak ma myśleć, w końcu to facet nie baba
Meganne napisał:

A za kogo? :hamster_bigeyes: Za ciebie? :hamster_bigeyes:

ależ ja tego nie powiedziałam....

Meganne napisał:

Ja się nastawiam na to, że Tora na pewno nie znajdzie szczęścia z tobą, bo znajdziesz sobie kogoś innego, a skoro Tina jest z Jonem to zostaje nam Gackt... chyba że zrobisz niespodziankę i ... :hamster_bigeyes: chociaż ja bym się cieszyła gdyby zamiast G był to Tora :hamster_bigeyes: :beauty: A najlepiej Nao :hamster_XD:

hmmm...to się dalej tak nastawiaj, ciekawe co z tego wyjdzie. A z Nao raczej nic nie będzie. może nawet o nim nic więcej nie wspomnę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Pią 20:47, 25 Lis 2011    Temat postu:

Yuri napisał:
Tina napisał:

Pewnie nigdzie, to mi się jak zwykle w główce poprzestawiało :hamster_XD:

zapewne tak własnie było

Czyli normalne :hamster_XD:

Yuri napisał:

Tina napisał:


No wiesz co? Nie Jon i nie Saga??
To kto ?? :confused:

przecież wiesz że mam dziwne pomysly czasem
a może wreszcie Kame którego miałaś mieć w ficku Agi się tutaj pojawia

Ooooo, ciekawe :hamster_evil:

A kiedy u Ciebie skarbie będzie następny rozdzialik?? :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Pią 20:50, 25 Lis 2011    Temat postu:

Tina napisał:

A kiedy u Ciebie skarbie będzie następny rozdzialik?? :hamster_evil:

jak przejdzie mi depresja i odnajdę wenę... bo jak na razie nawet jednego znania nie napisałam choć dokładnie wiem jak następny rozdział powinien wyglądać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin