Forum Sound of Asia Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

{P18} True Face
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Wto 18:19, 20 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:

- Jestem beznadziejny… - Westchnął i oparł czoło o kolana.

Wreszcie zauwazyles :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:

blood_baby napisał:

Przyszli tu aby, jak to w ich zwyczaju bywało, pognębić jeszcze bardziej, ale kiedy zobaczyli w jakim stanie się znajduje, spojrzeli tylko na siebie z wyrazem twarzy w stylu ‘Co za nuda…’ weszli pocieszać przyjaciela.

Co za świnie

blood_baby napisał:

- Pojadę. Pewnie nawet nie będę musiał przepraszać. Była wzburzona, teraz ochłonęła i zrozumiała co zrobiła. Pewnie teraz zamęcza Mikę, jak ma mnie…

Nie jestes przypadkiem zbyt pewny siebie ?? :hamster_yells: :hamster_yells: :hamster_yells:

blood_baby napisał:

Będzie musiała się jakoś rozładować. Już ja jej pomogę…’

Jae - perwers :hamster_evillaugh:

blood_baby napisał:

A po koncercie Mika powiadomiła ich, że mają wejściówki za kulisy…

wow ja tez chceeeeeeeeeeee ;( ;( ;(

blood_baby napisał:

Toshiya.

No tak i wszystko jasne :hamster_XD: :hamster_XD:

blood_baby napisał:

- O nie, kochana. Przyszłaś, wpakowałaś mi się do pokoju, a na dodatek sama mnie pocałowałaś…

Ze co przepraszam??!!

blood_baby napisał:

Ostro, bez sprzeciwu wpił się w jej usta. Dziewczyna chciała się wyrwać, jednak stopniowo jej sprzeciw malał, aż w końcu sama zaczęła oddawać pocałunki. Kiedy wreszcie się od siebie oderwali, Tina, spostrzegła, że Gabriel zdążył zdjąć z niej w jakiś sposób bluzkę i teraz, patrząc jej namiętnie w oczy powoli rozpinał jej spodnie. ]

Podoba mi sie :hamster_evil: :hamster_evil:

blood_baby napisał:

Jak ktoś może TAK wyglądać…?

Przydalo by sie tu jakies zdjecie :hamster_evil: :hamster_evil:

blood_baby napisał:

- Na odpowiedni moment. – Gabriel z perwersyjną miną wszedł w nią wtedy, kiedy się tego nie spodziewała. Po mieszkaniu rozszedł się namiętny krzyk. Gabriel poruszał się gwałtownie, nie dając jej chwili na złapanie tchu. Stół poruszał się i trzeszczał w rytm jego ruchów. Spełnienie było gwałtowne i mocne. Tina zastanawiała się jak się podniesie. Nie, na razie nadal nie myślała. Gabriel zastanawiał się jaką znowu sprzeda wymówkę sąsiadom oraz jak by tu jeszcze kiedyś namówić tą małą blondyneczkę na taką dziką jazdę. Zazwyczaj nie umawiał się z panienkami więcej niż raz, ale to było warte rysy na honorze.

Szaleje normalnie :hamster_XD: :hamster_XD: :hamster_XD:

blood_baby napisał:

Przesunął znacząco ręką po jej pośladkach i ponownie wpił się w jej usta. Ich ciała po mimo krótkiej przerwy zareagowały natychmiast. Gabriel skierował swe kroki do sypialni i… I w tym momencie ktoś zadzwonił do drzwi…

Jestes wredna, jak mozna przerywac w takim momencie??

Dalej, dalej, DALEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Wto 18:57, 20 Sty 2009    Temat postu:

Gandzia napisał:
- Mogę cię nawet zawieźć

Przy okazji Cię przelecę :hamster_evillaugh: Nie no ok, nie robię z nich ... :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
- Naprawdę zrobisz to dla mnie… - W oczach Ho była nadzieja i miłość do przyjaciela

Unnie nie tak wylewnie z tą miłością hm?

Gandzia napisał:
Odpowiedział Jae prezentując wszystkie zęby.

To raczej przywilej Uno :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
tym czasie, odpowiednio nastawiony, Yunho w pośpiechu zrzucił z siebie ubrania i w samych bokserkach przeszukiwał szafę mamrocząc do siebie.

Gwałt, gwałt, GWAŁT!

Gandzia napisał:
‘Ty pojedziesz i zajmiesz się Dagą a Mika nie będzie miała co robić. Będzie rozbita i rozdrażniona po tym jak Dagą ją wymęczy. Będzie musiała się jakoś rozładować. Już ja jej pomogę…’

Osz Ty gnojku Jae już Cię nie lubię! ;(

Gandzia napisał:
Wacko,

Nie zależnie ile razy czytam to samo zdanie czytam: WACEK :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
- Już wychodzisz… - usłyszała ponętny głos przy swoim uchu.

Zdaje Ci się xP

Gandzia napisał:
– Dopiero ci przyszłaś. A poza tym chciałaś pogadać.

Ta gadać z pijanym to jak gadać ze ścianą xD

Gandzia napisał:
- Puść mnie. Już nie chce rozmawiać.

MaSia woli ścianę :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
- O nie, kochana.

Uuuuu xD

Gandzia napisał:
postrzegła, że Gabriel zdążył zdjąć z niej w jakiś sposób bluzkę i teraz, patrząc jej namiętnie w oczy powoli rozpinał jej spodnie.

No tak ... i wszystko jasne :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
‘czy tego chcę… Nie powinnam go chcieć, nie powinnam pożądać kogoś, kto brał udział w zniknięciu Miki… Ale te jego oczy… Ale Sia…’

Właśnie, ranisz biednego Delfinkaaaa ;(

Gandzia napisał:
Jak ktoś może TAK wyglądać…?

Nie pytaj tylko korzystaj! XD

Gandzia napisał:
- Na co czekasz? – zapytała, perfidnie prężąc się niczym kotka.
- Na odpowiedni moment. – Gabriel z perwersyjną miną wszedł w nią (...)

OMG Tina Ty zdziro :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
Dziewczyna po mimo przeżytego właśnie cudownego orgazmu, czuła się lekko zażenowana.

Buahahaha cudne zdanie xD

Gandzia napisał:
Zostaniesz do rana to odpoczniesz, a może i na małe śniadanie się załapiesz.

Na pewno odpocznie a na śniadanie sie załapie jak sama zrobi :hamster_evillaugh:

Gandzia napisał:
I w tym momencie ktoś zadzwonił do drzwi…

JUNSU! XD

Yuri napisał:
Ho zapamiętaj sobie ze mną nie ma tak łatwo.

Ej Unnie chodź do mnie, ja jestem bardzo uległa kobietą CZASEM xD

Powtórzę za resztą: CHCĘ DALEJ!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Wto 22:30, 20 Sty 2009    Temat postu:

myJunsu napisał:

blood_baby napisał:

Jak ktoś może TAK wyglądać…?

Przydalo by sie tu jakies zdjecie :hamster_evil: :hamster_evil:


skoro chcesz... :hamster_evil:

no więc tak, tak mniej więcej wygląda ciałko Gabriela:
:hamster_evil:

a jeśli chodzi o Toshiego, to podam parę fotek, które apsują do mojej wizji...

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

tylko, włoski mają inny kolor, ale idea ogólnie jest taka.... :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Wto 22:33, 20 Sty 2009    Temat postu:

tak na marginesie czyje to cialko ?? :hamster_evil: :hamster_evil: :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Wto 22:47, 20 Sty 2009    Temat postu:

a co ja ci będę moje inspiracje zdradzać.... ale niezłe, co :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 9:22, 21 Sty 2009    Temat postu:

Ej no weź zdradź xD
Też chcę wiedzieć do kogo należy :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Śro 23:19, 21 Sty 2009    Temat postu:

1. Co do ciałka, to ciałko pewnego aktora... zowie się on Jared Leto. mój bóg... :hamster_evil:
2. Co do Wacko... brak mi słów, ale Daga mnie ostrzegała, że tak będziecie go czytać... (a może to była Tina...) Czytać się go powinno: Wakko (przez przedużone k), może kiedyś się spotkamy to wam powiem. Nie pamietam w jakim, ale w jakimś języu oznacza to psychol, szaleniec zdolny do każdego ryzyka. Może sobie kiedyś przypomne.
3. Kolejny rozdział jest gotowy :hamster_evillaugh: macie

Rozdział 21 ludzie, ile tego jest...

Gabriel z zaskoczenia aż upuścił Tinę. Znaczy prawie upuścił. W ostatniej dosłownie chwili ją złapał. ‘Przecież wszyscy są na koncercie, nie powinni wrócić, przed 2, a znając ich pewnie wrócą jutro. Kto do diabła?’ Postawił zamurowana dziewczynę na podłogę i nakazując jej ciszę, delikatnie podszedł do drzwi. Ostrożnie wyjrzał przez judasza i go wcięło. Za drzwiami stali Yunho i Jae. Yunho z wielkim bukietem róż. Gabi cudem powstrzymał się od parsknięcia śmiechem i krztusząc się wrócił do Tiny.
- Co jest?
- Cicho bądź to może sobie pójdą. – Uciszył ją i żeby być pewnym, że dziewczyna go posłucha namiętnie ją pocałował. Przygwoździł ją do ściany i po chwili zapomnieli już o stojących pod drzwiami chłopakach.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Widzisz, nie ma jej. Pewnie poszły gdzieś z Miką topić smutki, albo co. Wracajmy. – Zrezygnowany Jae wkurzony, że jechał na darmo próbował już od chwili odciągnąć Ho od drzwi. Nie byli świadomi sceny jaka odgrywa się pod ich nosami, jednak Jae miał wrażenie, że przed chwilą usłyszał jęk zza drzwi. A skoro ktoś tam jęczał i nie chciał ich wpuścić, to stanowczo powinni się ewakuować. – No choć… Jutro tu wrócimy.
- Nigdzie nie idę! – Krzyknął lider. ‘Czasami naprawdę zastanawiam się ile ty masz lat’ pomyślał Jae. Za drzwiami jakby coś upadło. Yunho, z pełnym nadziei spojrzeniem przylgnął do drzwi. – Daga jesteś tam?? Jesteś?
Odpowiedziała mu cisza.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gabriel całował Tinę coraz zachłanniej. Zresztą i ona nie pozostawała mu dłużna. Nagle Gabriel mocniej przycisnął Tinę do ściany. Ze stolika obok na podłogę spadła torebka Miki.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Może to kot Miki. Chłopaki mówili, że Mika ma kota.
- Pewnie tak… No nic, poczekam, już późno, pewnie zaraz wrócą.
- Ale Ho… - Hero na próżno próbował odciągnąć przyjaciela. Teraz był pewien. Najpierw jęki, teraz jakby coś upadło, albo uderzyło o ścianę. Ktoś był w środki i stanowczo nie potrzebował ich obecności przy tym co robił.
- Dobra stary, rób jak chcesz, ja wracam. Nie wiadomo o której wrócą, nie wiadomo jakim stanie, ja nie mam zamiaru stać na korytarzu jak kołek.
- A ja tak! – ponownie krzyknął Yunho i na potwierdzenie swoich słów usiadł po turecku pod drzwiami. Jae tylko parsknął śmiechem.
- Miało być stać jak kołek a nie siedzieć jak kiepska tama. – Przyjaciel pokazał mu język i również się roześmiał. – Naprawdę chcesz tu zostać i czekać?
- Zrozum Jae, ja po prostu muszę… Niby tylko chwilę ją znam, ale już zdążyłem się uzależnić…
- Rozumiem. Też bym chętnie został, ale Mice by się to chyba nie spodobało. Nie wiem jeszcze czy chce od nas czegoś więcej, czy byłem tylko przygodą na noc. Wy to co innego. – Zamyślony kucnął przy Ho. Po chwili poniósł się i ze śmiechem na ustach skierował w stronę windy. Zanim zniknął za rogiem powiedział jeszcze. – Kto by pomyślał, ty z kwiatami, czekasz na dziewczynę… Świat stanął na głowie.
Gdyby ktoś zobaczył go teraz w windzie natychmiast by wysiadł. Niby na jego twarzy wciąż był uśmiech, ale jego oczy… w jego oczach była rozpacz i rezygnacja. ‘Yunho… może dopadła cię miłość. Może wreszcie na ciebie przyszła kolej. Na każdego podobno przychodzi. A co jeśli ona cię nie chce? Jeżeli to tylko jedna noc? Jeżeli teraz już ma następnego? Co wtedy będzie? Dlaczego musiałeś, idioto, postąpić tak jak zawsze i od razu zaciągnąć ją do łóżka? Czemu nie mogłeś poczekać… Mika, kim dla ciebie jestem…’
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Gabriel, poczekaj. On wciąż tam jest…
- No i? Ja nie widzę przeszkody. – Wziął Tinę na ręce i zaniósł do sypialni. Tam ponownie nie dał jej czasu na przedstawienie swoich argumentów.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Oj, ma się te sposoby. Ważne, że się udało. Idziemy?
- My spadamy. – Sabat wskazał na Aresa i Wacko. – Idźcie i się bawcie.
- Czemu? Przecież możemy iść wszyscy?
- Tylko byśmy wam przeszkadzali. – Mrugnął porozumiewawczo do Sakrum i zrazem z Wacko wybuchnęli śmiechem. Wszyscy w zespole wiedzieli, że Mika już od dobrych kilku lat leci na lidera Dir en Grey’a. – Zresztą, pójdziemy jeszcze się czegoś napić w spokoju i pokontemplujemy młode japoneczki.
- Dobra perwersy, spadać już bo Daga wyjdzie zaraz z siebie.
Daga podskakiwała próbując wypatrzeć gdzieś Toshiego. Widziała już Kao i Die, ale Toshi jeszcze się nie pojawił. Chichotała na myśl co będzie się działo jak już znajdą się razem w środku.
- Choć maleńka. Pora żebyś poznała tych wariatów.
- Tak! Nareszcie!
Ruszyły w kierunku pokoju gdzie miały spotkać chłopaków. Jak powszechnie wiadomo, byli od nich sporo starsi, ale dziewczynom to nie przeszkadzało. Szczególnie Mice. Tak długo uwielbiała już ten zespól i podkochiwała się w Kao, że wiek był teraz ostatnią rzeczą na jaką zwracała uwagę. Nie dawała tego po sobie poznać, ale była równie podekscytowana jak Daga, może nawet bardziej. Kiedyś już ich spotkała. Pracowała z nimi jako ich wizażystka. Właśnie dlatego udało jej się załatwić wejściówki za kulisy. Wtedy spędziła z nimi 2 tygodnie, poznając ich i wygłupiając się z nimi. Wtedy Kao powiedział, że jest za młoda, miała tylko 16 lat, ale teraz miała już 20. Wiedziała co chce i zamierzała to dziś osiągnąć.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
- Su, może byśmy coś zjedli? – Micky, już od dobrych 40 min próbował przemówić do przyjaciela. A on nic, tylko siedział na łóżku i czasami coś bredził pod nosem i zbywał go półsłówkami. Wciąż był w szoku. Tina, jego Tina, nie mogła tego zrobić. Była inna, może Daga się pomyliła. Przecież ją zna. ‘Ta znasz… przecież nigdy nie wypytywałeś jej o przeszłość…’ jego sumienie było bezlitosne, ale mówiło prawdę. Nigdy nie pytał jej o to co było kiedyś. Liczyło się tylko to, że przy nim jest i nic więcej nie było mu potrzebne. Byli ze sobą prawie rok a on tak naprawdę o niej nic nie wiedział. ‘Może rzeczywiście Micky miał przez cały ten czas rację. Może rzeczywiście po prostu go wykorzystała żeby zmienić swoje życie i tak naprawdę jej na mnie nie zależy…’
- Co ma teraz zrobić. – Ostatnie zdanie wypowiedział na głos i załamany padła na wznak na łóżko.
- Teraz to pójdziemy coś zjeść i się napić. Coś się wymyśli. – Micky usiadł obok Sia i wpatrywał się w niego z uśmiechem. Jednak w jego głosie można było wyczuć, że się martwi.
- Och Micky… Co ja bym bez ciebie zrobił… - Su wtulił się w przyjaciela. – Ja cię tak zaniedbywałem, a ty po mimo wszystko cały czas przy mnie jesteś.
- No a gdzie miałbym pójść. Choć mały, nie mazgaj się. Idziemy się napić.
- Tak jest! – Podbudowany słowami Yoo, Sia dopadł szafy i szukał w co by się tu przebrać. Jednak jego umysł wciąż był niespokojny. ‘Tak w sumie, to nawet nie wiem co się stało. Nawet nie wiem o co chodzi… Może jutro uda mi się pogadać z Dagą, albo z którymś z chłopaków.’ Z takim postanowieniem wyszedł razem z Yoo.
Obserwujący wszystko bezpiecznej odległości Max, tylko westchnął.
- Co ty kombinujesz Micky…?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 23:31, 21 Sty 2009    Temat postu:

Super rozdzial, super, super, super :hamster_bigeyes:
Niebede cytowala bo duzo bym musiala, ale ja chce wiecej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 23:46, 21 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:

Uciszył ją i żeby być pewnym, że dziewczyna go posłucha namiętnie ją pocałował. Przygwoździł ją do ściany i po chwili zapomnieli już o stojących pod drzwiami chłopakach.

Przy takim facecie to ni dziwie się że zapomniała o Ho i Jae :hamster_evil:
blood_baby napisał:

‘Czasami naprawdę zastanawiam się ile ty masz lat’ pomyślał Jae.

Ja już kiedys powiedziałąm że to po prostu duże dziecko :hamster_bigeyes:

blood_baby napisał:

- Miało być stać jak kołek a nie siedzieć jak kiepska tama.

Twoje teksty mnie rozwalają momentami :hamster_evillaugh:
blood_baby napisał:

Wy to co innego.(...)– Kto by pomyślał, ty z kwiatami, czekasz na dziewczynę…

:beauty: :hamster_bigeyes:
blood_baby napisał:
‘Yunho… może dopadła cię miłość.

Ohhhhh.... :beauty:
blood_baby napisał:

A co jeśli ona cię nie chce? Jeżeli to tylko jedna noc? Jeżeli teraz już ma następnego? Co wtedy będzie? Dlaczego musiałeś, idioto, postąpić tak jak zawsze i od razu zaciągnąć ją do łóżka?

AHHHH>>>>
Oczywiście że chce
Tzn mam rozumieć ze on tak każdą do łóżka zaciąga?? :hamster_speechless: ;(

blood_baby napisał:

Wiedziała co chce i zamierzała to dziś osiągnąć.

Niegrzeczna dziewczynka :hamster_evil: :hamster_XD:
blood_baby napisał:

- Co ty kombinujesz Micky…?

SZybki sex po kolacji :hamster_evil: :hamster_gossip:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
blood_baby




Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dream...

PostWysłany: Śro 23:53, 21 Sty 2009    Temat postu:

Yuri napisał:

blood_baby napisał:

- Miało być stać jak kołek a nie siedzieć jak kiepska tama.

Twoje teksty mnie rozwalają momentami :hamster_evillaugh:

się staram :hamster_evillaugh:
Yuri napisał:

blood_baby napisał:

A co jeśli ona cię nie chce? Jeżeli to tylko jedna noc? Jeżeli teraz już ma następnego? Co wtedy będzie? Dlaczego musiałeś, idioto, postąpić tak jak zawsze i od razu zaciągnąć ją do łóżka?

AHHHH>>>>
Oczywiście że chce
Tzn mam rozumieć ze on tak każdą do łóżka zaciąga?? :hamster_speechless: ;(

nie zrozumiałaś wypowiedzi Jae... on na początku mówił o Ho, a potem przeszedł na siebie... i nie nie każdą zaciąga do łóżka... :hamster_evil:
a może to po prostu mój tok myślowy jest dziś za bardzo zakręcony... żeby nie mówić zaawansowany... :hamster_evil:
Yuri napisał:

blood_baby napisał:

- Co ty kombinujesz Micky…?

SZybki sex po kolacji :hamster_evil: :hamster_gossip:

tak z Su na stole w kawiarni.... :hamster_evil:
wybacz Tina i Dori, musiałam to napisać..... a poza tym same chciałyście scen yaoi... może coś wymyślę :hamster_evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Śro 23:56, 21 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:

nie zrozumiałaś wypowiedzi Jae... (...). i nie nie każdą zaciąga do łóżka... :hamster_evil:

Zrozumieć zrozumiałam tylko martwię się o przyjaciołkę !! Ho by mi czegoś takeigo nie zrobił :hamster_bigeyes:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Doriito




Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łuków
Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 9:40, 22 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:
wybacz Tina i Dori, musiałam to napisać..... a poza tym same chciałyście scen yaoi... może coś wymyślę :hamster_evil:

No tak ale nie Su z Yoo, tylko jakies damsko meskie sprawy :hamster_XD:


Yuri napisał:
Ho by mi czegoś takeigo nie zrobił :hamster_bigeyes:

Pomarzyc sobie mozna :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuri
POP&Korea HOLIC



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 13:51, 22 Sty 2009    Temat postu:

Doriito napisał:

No tak ale nie Su z Yoo, tylko jakies damsko meskie sprawy :hamster_XD:

Nie chcę cie rozczarować ale Yaoi to nie są sprawy damsko meskie tylko właśnie męsko-męskie....

Doriito napisał:

Yuri napisał:
Ho by mi czegoś takeigo nie zrobił :hamster_bigeyes:

Pomarzyc sobie mozna :hamster_evillaugh:

Marzenia się spełniają :hamster_evillaugh:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
G&J.Obsesja



Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puławy/Warszawa

PostWysłany: Czw 16:15, 22 Sty 2009    Temat postu:

blood_baby napisał:
Co do Wacko... brak mi słów, ale Daga mnie ostrzegała, że tak będziecie go czytać... (a może to była Tina...) Czytać się go powinno: Wakko (przez przedużone k), może kiedyś się spotkamy to wam powiem. Nie pamietam w jakim, ale w jakimś języu oznacza to psychol, szaleniec zdolny do każdego ryzyka. Może sobie kiedyś przypomne.

To ja mowilam Ci ze ja sama przeczytalam go waCko wiec inni pewnie beda miae podobnie :hamster_evillaugh:

blood_baby napisał:

Gabriel z zaskoczenia aż upuścił Tinę. Znaczy prawie upuścił. W ostatniej dosłownie chwili ją złapał.

A sprobowal by upuscic to by zabki na ksiezycu zbieral

blood_baby napisał:

- Cicho bądź to może sobie pójdą. – Uciszył ją i żeby być pewnym, że dziewczyna go posłucha namiętnie ją pocałował. Przygwoździł ją do ściany i po chwili zapomnieli już o stojących pod drzwiami chłopakach.

Az tak latwo mnie uciszyc?? :hamster_nooo: :hamster_nooo: :hamster_evil: :hamster_evil:

blood_baby napisał:

Nie byli świadomi sceny jaka odgrywa się pod ich nosami, jednak Jae miał wrażenie, że przed chwilą usłyszał jęk zza drzwi. A skoro ktoś tam jęczał i nie chciał ich wpuścić, to stanowczo powinni się ewakuować.

No coz ten twoj Jae jest zbyt domyslny jak na moj gust :hamster_evillaugh: facet i mysenie glowa?? :hamster_rofl: :hamster_rofl:

blood_baby napisał:

‘Czasami naprawdę zastanawiam się ile ty masz lat’ pomyślał Jae.

Daga mi kiedyś powiedziala ze Yunho robi za jakas pioatke dzieci wiec... :hamster_evil: :hamster_evil:

blood_baby napisał:

Gabriel całował Tinę coraz zachłanniej. Zresztą i ona nie pozostawała mu dłużna. Nagle Gabriel mocniej przycisnął Tinę do ściany. Ze stolika obok na podłogę spadła torebka Miki.

Ej no, uwazalbys troche :hamster_XD: :hamster_XD:

blood_baby napisał:

- Może to kot Miki. Chłopaki mówili, że Mika ma kota.

Tak, tak, a swistak siedzi i... :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:

blood_baby napisał:

Teraz był pewien. Najpierw jęki, teraz jakby coś upadło, albo uderzyło o ścianę. Ktoś był w środki i stanowczo nie potrzebował ich obecności przy tym co robił.

Zdecydowanie zbyt domyslny :hamster_lol: :hamster_lol:

blood_baby napisał:

- A ja tak! – ponownie krzyknął Yunho i na potwierdzenie swoich słów usiadł po turecku pod drzwiami. Jae tylko parsknął śmiechem.

Daguś, ja mysle ze jednak za 10 :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:

blood_baby napisał:

A co jeśli ona cię nie chce? Jeżeli to tylko jedna noc? Jeżeli teraz już ma następnego? Co wtedy będzie? Dlaczego musiałeś, idioto, postąpić tak jak zawsze i od razu zaciągnąć ją do łóżka? Czemu nie mogłeś poczekać… Mika, kim dla ciebie jestem…’

Niby taki domyslny a to bum i figa z makiem :hamster_XD: :hamster_XD:

blood_baby napisał:

- Gabriel, poczekaj. On wciąż tam jest…
- No i? Ja nie widzę przeszkody. – Wziął Tinę na ręce i zaniósł do sypialni. Tam ponownie nie dał jej czasu na przedstawienie swoich argumentów.

Ej, naprawde tak latwo mnie "zamknąc"?? :hamster_cies2: :hamster_cies2:

blood_baby napisał:

Kiedyś już ich spotkała. Pracowała z nimi jako ich wizażystka. Właśnie dlatego udało jej się załatwić wejściówki za kulisy. Wtedy spędziła z nimi 2 tygodnie, poznając ich i wygłupiając się z nimi. Wtedy Kao powiedział, że jest za młoda, miała tylko 16 lat, ale teraz miała już 20. Wiedziała co chce i zamierzała to dziś osiągnąć.

A moze zajelabys sie biednym Jae, bo jeszcze biedaczyna sie "domyśli" co wyczyniasz :hamster_evillaugh: :hamster_evillaugh:

blood_baby napisał:

Tina, jego Tina, nie mogła tego zrobić.

Ach Siaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :hamster_inlove: :hamster_inlove:

blood_baby napisał:

‘Może rzeczywiście Micky miał przez cały ten czas rację. Może rzeczywiście po prostu go wykorzystała żeby zmienić swoje życie i tak naprawdę jej na mnie nie zależy…’

Za ta wiare w myslenie Yoo to cie kiedys strzele

blood_baby napisał:

- No a gdzie miałbym pójść. Choć mały, nie mazgaj się. Idziemy się napić.

Taaaaaa napic, wykorzystasz mi faceta na pierwszej mozliwej scianie (albo oknie :hamster_XD: )

blood_baby napisał:

Obserwujący wszystko bezpiecznej odległości Max, tylko westchnął.
- Co ty kombinujesz Micky…?

Jak to co?? chce sie dobrac do tylka mojego Siaaaaaaaa ;( ;( ;(

Kiedy nastepny rozdzial?? uzaleznilam sie wiesz! i bedziesz musiala placic za odwyk A tak na marginesie to nie ma dzis japonskiego to moglabys cos w tym czasie napisac :hamster_evillaugh:


Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Czw 16:17, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
♡ Jrock ♡



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: ♀

PostWysłany: Czw 21:16, 22 Sty 2009    Temat postu:

Buuuuuu napisałam długasnego posta i skasował się ;( ;( ;(
Mam doła U_U
Ale rozdział był fajny *o*
Bardzo mi się podobał ale mam jedno malutkie pytanko: KIEDY CIĄG DALSZY?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Sound of Asia Strona Główna -> Twórczość literacka fanów / Tasiemce Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 12 z 19

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin